To co chyba najbardziej fascynuje w rapie to porównania, aluzje i odwołania do popkultury, niecodzienne zestawienia słów i szczerość. To wszystko znajdziecie w twórczości TAU. I jeszcze więcej. W „Miłosierdziu” znajdziecie: O.S.T.R.-ego, Peję, Te-Trisa, Tupaca, Jezusa, zbawienie, cierpienie, społeczeństwo, miłość, prawdę i kłamstwo świata.
Czym jest miłosierdzie? I jak nim żyć gdy wokół tyle cierpienia, zła, bólu i rozpaczy? Może wcale nie istnieje i są to tylko urojenia pobożnych katoludków? TAU daje odpowiedź. Na swój sposób. I najlepsze jest to, że nie jest to suchy wywód, czy teoria, ale miłosierdzie doświadczone i przeżyte na własnej skórze.
// I tylko Bóg widział moje wewnętrzne cierpienie, I zabrał ból kiedy nie wiedziałem już kim jestem, Dlatego dla niego żyję, jemu ufam, wierzę, Ludziom wybaczyłem, to chyba jest miłosierdzie. //
Pamiętam z jak wielką niecierpliwością czekałem na pierwszą płytę Piotrka „TAU” Kowalczyka (wcześniej znanego jako Medium) – Remedium (zdobyła status Złotej Płyty). Gdy wreszcie włączałem pierwsze kawałki to łzy stawały mi w oczach. Naprawdę. Z drugim krążkiem – Restauratorem było inaczej – spokojniej i bez takich emocji. Jednak „Miłosierdzie” zostało na długo w uszach i sercu. Zobaczcie i posłuchajcie sami – klip i muzyka świetnie się zgrywają. Polecam!
// Uczę się miłosierdzia, bo nie ma przebaczenia bez poświęcenia, Nie ma poświęcenia bez przebaczenia, Wszystko się wypełnia, miłość to jest pełnia, A nienawiść to morderca, który uśmierca. //
Mateusz Stolarski