Aleteia logoAleteia logoAleteia
czwartek 25/04/2024 |
Św. Marka
Aleteia logo
Aktualności
separateurCreated with Sketch.

Papież pisze list do Assada. Biskup Aleppo informuje o powolnym wycofywaniu się wojsk

web-assad-syria-prezydent-nuncjusz-list-ap-fotolink

Prezydent Syrii Bashar Assad rozmawia z kardynałem Mario Zenarim, Nuncjuszem Apostolskim w Syrii, fot. AP/FOTOLINK

Joanna Bątkiewicz-Brożek - 13.12.16

Chaldejski ordynariusz Aleppo poinformował, że ma miejsce „delikatna odwilż po stronie sił rządowych” oraz, że obserwuje on jak „powoli wycofuje się wojsko”.

Wczoraj wieczorem rządowa agencja syryjska Sana, a po niej watykańskie biuro prasowe, opublikowały niektóre fragmenty listu jaki Franciszek wysłał do syryjskiego prezydenta Bashar al Assada. Papież apeluje do przywódcy by „w pełni respektował międzynarodowe prawo człowieka do obrony cywilów i dostępu do pomocy humanitarnej” oraz by jak najszybciej „położyć kres przemocy, i by pokojowo rozwiązać konflikt oraz zadać kres wojnie i nienawiści”.

Według agencji syryjskiej Papież „wyraża też swoją solidarność z ludem syryjskim” i podkreśla „iż Watykan potępia każdą formę ekstremizmu i terroryzmu” oraz apeluje by „wzmóc wysiłki wszystkich stron, by zakończyć wojnę w Syrii i przywrócić pokój”. Ojciec Święty nalega też by w pełni były szanowane i respektowane międzynarodowe prawa człowieka w kwestii ochrony cywilów i dostępu do pomocy humanitarnej w Syrii.

Na zdjęciu dołączonym do depeszy widzimy Assada, z uwagą śledzącego dwustronicowy dokument. Papieski list bowiem został mu przekazany do rąk własnych, w Damaszku, przez nuncjusza apostolskiego w Syrii, kard. Mario Zenariego.

Sana twierdzi, że Assad miał przyjąć list życzliwie oraz w pierwszej kolejności pogratulować kard. Zenariemu jego nominacji. Duchowny jest przecież świeżo upieczonym członkiem Kolegium Kardynalskiego. Jak się okazuje ma to niemałe znaczenie w tym kontekście. Syryjski przywódca uznał jednoczesną nominację i objęcie stanowiska nuncjusza apostolskiego w Syrii przez Zenariego za wydarzenie „bez precedensu”. To z kolei oznacza, zdaniem głowy bliskowschodniego kraju, że „Papież przypisuje Syrii i jej narodowi wielką wagę”.

Czy to właśnie ujęło syryjskiego prezydenta? Nie wiadomo. Jednak, jak dziś relacjonuje watykański portal Vatican Insider, chaldejski ordynariusz Aleppo, Antoine Audo, poinformował, że ma miejsce „delikatna odwilż po stronie sił rządowych” oraz, że obserwuje on jak „powoli wycofuje się wojsko”.

Mimo, że wciąż słychać strzały i pojedyncze wybuchy, a ludzie nadal ryzykują życiem przemieszczając się z miejsca na miejsce, duchowny mówi o „przebłysku nowej nadziei”. W rozmowie dla portalu La Stampy duchowny mówi tak: „Robimy wszystko, by pomóc uciekającym chrześcijanom. Usiłujemy przekonać wielu, by zostali na swojej ziemi, by jej bronić, by pomóc w jej odbudowie, w rekonstrukcji naszej wspólnoty”. I dodaje, że tak naprawdę nikt nie wie, kiedy zakończy się konflikt, ale „nie mieszamy się jako Kościół do spraw wojskowych. Modlimy się, by powrócił pokój i stabilne życie w całym naszym kraju. Ta wojna jest bowiem ciężka nie tylko dla chrześcijan, ale i dla naszych braci muzułmanów”.

Jak twierdzi syryjska agencja prasowa, Assad w rozmowie z papieskim wysłannikiem, reagując na przeczytany list, miał zadeklarować, że „zarówno państwo, jak i lud syryjski są zdecydowane, by przywrócić bezpieczeństwo i stabilizację oraz chcą podjąć niezbędne reformy, ponieważ to jest najlepszym rozwiązaniem na drodze osiągnięcia tego celu”.

Tags:
Papieżpapież Franciszeksyriawojna
Modlitwa dnia
Dziś świętujemy...





Top 10
Zobacz więcej
Newsletter
Aleteia codziennie w Twojej skrzynce e-mail