Zaangażowanie w kulturę bezpośrednio przekłada się na nasze nastawienie emocjonalne.
Chcemy nadal tworzyć dla Ciebie wartościowe treści
i docierać z Dobrą Nowiną do wszystkich zakątków internetu.
Twoje wsparcie jest dla nas bardzo ważne.
RAZEM na pewno DAMY RADĘ!
Badacze z Norweskiego Uniwersytetu Nauki i Technologii opublikowali na łamach czasopisma The Journal of Epidemiology and Community Health (Epidemiologia i zdrowie publiczne) zaskakujący artykuł. Wynika z niego, że osoby, które uczestniczą w życiu kulturalnym, są dużo mniej narażone na wystąpienie lęków czy depresji.
Naukowcy podzielili działalność kulturalną na dwie ogólne kategorie: bycie twórcą i odbiorcą kultury.
Osoby z pierwszej grupy aktywnie uczestniczą w tworzeniu „dóbr kultury”. Nie chodzi o tworzenie wielkich dzieł! Może to być np. napisanie piosenki po kilku lekcjach gry na fortepianie albo namalowanie prostego portretu. Druga grupa obejmuje osoby, które biorą udział w takich przeżyciach kulturalnych, jak np. wizyta w galerii sztuki, muzeum lub pójście na koncert.
W obu grupach skutek obcowania z kulturą był podobny. Na 50 tys. przebadanych osób te, które angażowały się w działania kulturalne, miały życie zdrowsze i bardziej ustabilizowane emocjonalnie, niż te, które nie miały z kulturą nic wspólnego.
Badanie przeprowadzono metodą ankiet, w których uczestnicy deklarowali, jak często biorą udział w wydarzeniach kulturalnych i jaki wpływ mają one na ich życie. Uzyskane informacje pozwoliły badaczom wskazać prawidłowości związane zarówno ze zdrowiem fizycznym, jak i psychicznym osób ankietowanych.
Osoby często angażujące się w działania kulturalne, tak w proces tworzenia, jak i recepcji kultury, nie tylko cieszyły się lepszym zdrowiem psychicznym i emocjonalnym (z niewielką lub żadną skłonnością do lęku czy depresji), ale wiodły szczęśliwsze, bardziej twórcze i aktywne życie.
Zatem – ruszaj do muzeum! To dobrze Ci zrobi!
Tekst opublikowany w angielskiej edycji portalu Aleteia
Tłumaczenie: Aleteia