Aleteia logoAleteia logoAleteia
piątek 29/03/2024 |
Wielki Piątek
Aleteia logo
Duchowość
separateurCreated with Sketch.

W którym miejscu Drogi Krzyżowej jesteś?

DSC_0625

kl;

Anna Chodyka - 24.07.16

Niesiesz krzyż, czy jesteś już po zmartwychwstaniu? A może jesteś człowiekiem, którego przybijają do krzyża? Takie pytania zadawali sobie widzowie Misterium Męki Pańskiej – pielgrzymi z całego świata.
Wielki Post to czas modlitwy i ofiary.
Pomóż nam, abyśmy mogli służyć Ci
w tym szczególnym okresie
Wesprzyj nas

W Białej Podlaskiej z rozmachem została odtworzona Męka Pańska. W inscenizacji 22 lipca wzięło udział dziewięćdziesięciu aktorów-amatorów.  Spektakl wystawiono po raz drugi, specjalnie dla zagranicznych pielgrzymów z ŚDM. Był on na żywo tłumaczony na języki francuski, angielski i słowacki.

Wyjątkowa Droga Krzyżowa, połączona z inscenizacją Ostatniej Wieczerzy, aż do ukrzyżowania Jezusa i Jego zmartwychwstania przyciągnęła tysiące widzów. Wydarzenie zakończyło wystrzelenie fajerwerków, które miało symbolizować radość ze wspólnego uwielbiania Boga.

Zmaganie się z samym sobą

Jezusa w przedstawieniu zagrał Paweł Jaroszuk. „Do tej inscenizacji przygotowywałem się od grudnia zeszłego roku. Przez ostatnie dwa miesiące próby odbywały się codziennie, różnego rodzaju, indywidualne i z innymi aktorami” – wspomina..  Aktor inspirował się filmem Mela Gibsona „Pasja”, ale starał się także wnieść coś od siebie, pokazać emocje.

DSC_0525

„Drogę Krzyżową potraktowałem jako zmaganie się z samym sobą, nawet ze swoją fizycznością. Krzyż, choć w środku pusty, ważył 40 kg. Przeszedłem z nim kilka kilometrów, pod koniec nie musiałem udawać zmęczenia” – opowiada Jaroszuk. „To był dla mnie kawałek ciężkiej pracy psychicznej i fizycznej” – podsumowuje aktor.

Objawienia bł. Katarzyny Anny Emmerich

Reżyserką Misterium Męki Pańskiej była Urszula Pietruczuk, instruktorka w Bialskim Centrum Kultury. Wyjaśnia, że za inspirację posłużyły jej objawienia bł. Katarzyny Anny Emmerich. Na jej wizjach był oparty cały scenariusz, poza sceną przy ołtarzu. To był pomysł reżyserki, która przyznaje, że wykorzystała dialogi z filmów, i innych źródeł.

„Byłam zaskoczona, że znalazło się tylu ludzi, którzy zechcieli wiele miesięcy uczestniczyć w próbach, jakie na początku odbywały się dwa razy w tygodniu, a potem nawet codziennie. Zwłaszcza, że to nie tylko była młodzież, ale również osoby pracujące i mające swoje rodziny. Dzięki temu wydarzeniu poznałam wielu ludzi dobrej woli” – wspomina Pietruczuk.

„W przygotowanie tarcz dla rzymskich żołnierzy byli zaangażowani więźniowie, pożyczono na przyczepy, za darmo wypożyczyliśmy telebimy” – wylicza.

W którym miejscu jesteś?

Pomysłodawcą i głównym organizatorem misterium jest ks. Leszek Mućka – koordynator ŚDM w Białej Podlaskiej. O wydarzeniu mówi: „Kosztowało nas to intensywne trzy miesiące pracy. W przygotowania włączyło się trzystu dziesięciu wolontariuszy”.

DSC_0625

„Dziękuję wszystkim zaangażowanym w dzieło, gdyż dzięki nim, każdy z widzów mógł odnaleźć siebie. Zobaczył, w którym miejscu Drogi Krzyżowej jest. Czy niesie krzyż w swoim życiu? Czy jest już po zmartwychwstaniu? Czy może jest człowiekiem, którego przybijają do krzyża? Oglądając twarze ludzi będących na misterium, którzy ocierali łzy i zastanawiających się co się w ich życiu dokonuje, przekonaliśmy się jako twórcy, że to było potrzebne” – przyznaje.

„Rozmawiając z aktorami doszliśmy do wniosku, że nie czuliśmy, iż jest to sztuka, lecz rzeczywistość, że czujemy się jakbyśmy naprawdę brali udział w Męce Pańskiej” – dodaje ks. Mućka.

Chcieli wykrzyczeć, że są dziećmi Boga

Skąd pomysł, by przygotować misterium? „Przyszli do mnie młodzi ludzie, i mówią, że chcieliby zrobić przedstawienie dla pielgrzymów na ŚDM.  Chcieli pokazać to jak, przeżywają wiarę. Stworzyli pantomimę, w której pokazywali swoje ograniczenia. Oglądając ją zrozumiałem, że oni chcą wykrzyczeć, iż są dziećmi Boga” – opowiada ks. Mućka.

Dobry moment

Jak misterium odebrali pielgrzymi?

Agnes z Francji, studiuje architekturę w Paryżu: Bardzo podoba mi się przeżywanie religii z innymi. Jestem zaskoczona. Nie spodziewałam się, że będzie to tak silne uczucie. Mogę też porozmawiać z rówieśnikami o swojej wierze. W Białej Podlaskiej wszyscy się do nas uśmiechają, machają i podchodzą by nas poznać.

DSC_0596

Florian z Francji, studiuje biologię w Tours: Cieszę się, że mogę spotkać młodych ludzi. Jestem pierwszy raz na ŚDM i nie żałuję swojej decyzji. Jestem bardzo szczęśliwy! To dla mnie niespodzianka, że wszyscy są tacy życzliwi. Pierwszy raz mam okazję modlić się w tak licznym gronie, i mam nadzieję, że nie ostatni. To dla mnie bardzo ważne, że jest tu tyle wierzących młodych osób.

Jeanne z Francji, studiuje angielski i prawo w Tours: To dobry moment, by przeżywać religię z innymi. Pobyt tu pozwala mi lepiej poznać samą siebie.

Tags:
Droga krzyżowaJezus ChrystusKrakówkrzyżŚwiatowe Dni Młodzieżyzmartwychwstanie
Modlitwa dnia
Dziś świętujemy...





Top 10
Zobacz więcej
Newsletter
Aleteia codziennie w Twojej skrzynce e-mail