Kiedy na mojej skrzynce pojawił się nowy teledysk Mosesa Uvere do piosenki “We Get Up”, byłam zaintrygowana. Artysta stworzył film, w którym składa hołd policjantom poległym w Dallas.
Chciałam dowiedzieć się więcej. Jednak Rzym jest kawał drogi od Teksasu. Jaka jest atmosfera w Dallas? Co to znaczy być Afroamerykaninem w takiej społeczności? Jak uzdrowić relacje po takiej fali przemocy ze strony policji i w jej stronę? Dokąd zmierzamy? Jakie jest zdanie artysty na temat ruchu Black Lives Matters?
Zadałam te pytania Mosesowi. Jego pierwsza odpowiedź była krótka: „Nie jestem po żadnej stronie. Popieram jedność, miłość i pojednanie”.
Konflikty na tle rasowym są realne. Istnieje korupcja i nadużycia ze strony władzy – zarówno policji, jak i ruchu Black Lives Matter. Istnieje jednak też wiele dobrego. „Mój teledysk opisuje realia po obu stronach”, wyjaśnia Moses. “Moim celem było przynieść nadzieję i okazać zrozumienie każdemu. I jestem dumny, że udało się to zrobić”.
Dokąd zmierzamy?
“Mam przesłanie do wszystkich, którzy doświadczają bólu”, odpowiada Uvere. “Jako ludzie potrzebujemy trochę czasu, żeby poznać osoby z innych ras i grup etnicznych. Jeśli mielibyśmy większe zrozumienie, moglibyśmy wyeliminować obawy, jakie żywimy wobec innych. One mają ogromny wpływ na sposób, w jaki reagujemy.
Mamy przykazanie miłości Boga i bliźniego. Naprawdę trudno jest kochać kogoś, kogo nie znasz. Więc poznawaj ludzi! Zachęcam was: rozejrzyjcie się po swoim kręgu przyjaciół. Jeśli wszyscy ludzie wokół ciebie wyglądają tak jak ty, mówią tak jak ty i zachowują się tak jak ty – to jest problem. Poznawaj ludzi i ucz się, dlaczego inni ludzie zachowują się w różny sposób. To będzie ogromny krok ku uzdrowieniu”.
Libby Reichert