separateurCreated with Sketch.

Co mówi Duch do Kościoła katowickiego? Podsumowujemy synod

whatsappfacebooktwitter-xemailnative
Artur Stopka - 29.08.16
whatsappfacebooktwitter-xemailnative
Biskup zwołuje synod diecezji, gdy chce się poradzić Kościoła, któremu przewodniczy, posłuchać Ducha, który przez wspólnotę przemawia. Co powiedział Duch Kościołowi katowickiemu?
Pomóż Aletei trwać!
Chcemy nadal tworzyć dla Ciebie wartościowe treści
i docierać z Dobrą Nowiną do wszystkich zakątków internetu.
Wesprzyj nas

Twoje wsparcie jest dla nas bardzo ważne.
RAZEM na pewno DAMY RADĘ!

Biskup zwołuje synod diecezji, gdy chce się poradzić Kościoła, któremu przewodniczy, posłuchać Ducha, który przez wspólnotę przemawia. Co powiedział Duch Kościołowi katowickiemu?

Pomóż Aletei trwać!
Chcemy nadal tworzyć dla Ciebie wartościowe treści
i docierać z Dobrą Nowiną do wszystkich zakątków internetu.


Wesprzyj nas

Twoje wsparcie jest dla nas bardzo ważne.
RAZEM na pewno DAMY RADĘ!

„Zadanie, którego mamy się w czasie Synodu podjąć, to chrystologiczna odnowa życia naszego Kościoła diecezjalnego”. Tak mówił metropolita katowicki abp Wiktor Skworc prawie cztery lata temu, 25 listopada 2012 roku, gdy w katowickiej katedrze Chrystusa Króla otwierał II Synod Archidiecezji Katowickiej. Dziś trwają prace nad końcowym dokumentem Synodu.

Na stronie internetowej katowickiego synodu można znaleźć wyjaśnienie, że biskup zwołuje synod diecezji zwłaszcza wtedy, gdy chce się poradzić Kościoła, któremu przewodniczy, posłuchać Ducha, który przez wspólnotę przemawia. „W obecnym kształcie organizacji życia Kościoła synod diecezji to najważniejsze ciało doradcze biskupa” – można przeczytać. Jest też mowa o doświadczeniu „współodpowiedzialności za Kościół, którym jesteśmy”.

Co doradza metropolicie katowickiemu drugi synod Kościoła katowickiego? Według sekretarza synodu ks. Grzegorza Strzelczyka, na szczególną uwagę zasługuje nacisk na sprawę formacji, dobrze prowadzonej, opartej na przemyślanych programach i porządnie opracowanych materiałach. Ma ona dotyczyć również tych grup wiernych, których dotychczas w sposób systematyczny nie obejmowała. Na przykład osób pracujących w zakrystiach. Chodzi nie tyle o formację „do posługi”, ile o formację chrześcijańską. „Ci, którzy posługują w Kościele, muszą być przede wszystkim świadkami Chrystusa” – precyzuje ks. Strzelczyk.

Projekt dokumentu synodalnego jest efektem gorących dyskusji. W niektórych częściach wprowadzono do niego po kilkadziesiąt poprawek zgłoszonych przez synodalnych delegatów z całej archidiecezji.

Jednym z najważniejszych postulatów synodu jest utworzenie w archidiecezji katowickiej Centrum Formacji Pastoralnej. Jednym z jego zadań ma być przygotowanie świeckich do roli parafialnych liderów nowej ewangelizacji. Podstawowym zadaniem planowanego Centrum ma być „wypracowywanie programów formacyjnych służących realizacji modelu parafii jako wspólnoty wspólnot oraz formowanie duszpasterzy, osób świeckich i konsekrowanych dla realizacji tej wizji”. Plany duszpasterskie mają być opracowywane i realizowane także w parafiach, nie tylko przez księży, lecz przez świeckich (z parafialnymi radami duszpasterskimi).

Uczestnicy katowickiego synodu zwrócili uwagę, że świeccy mają do spełnienia posłannictwo zarówno w Kościele, jak i w świecie. Próby sztucznego rozdzielania tych dwóch porządków kończą się albo postępującą sekularyzacją, albo „prowokują klerykalizację świeckich”.

Co ciekawe, projekt końcowego dokumentu II Synodu Archidiecezji Katowickiej postuluje, aby w ramach podyplomowych studiów teologii pastoralnej dla księży znalazły się wykłady z prawa państwowego, ekonomii i zarządzania. Równocześnie wskazuje, że w kierowaniu księży do poszczególnych zadań trzeba uwzględniać ich osobiste uzdolnienia, charyzmaty, które otrzymali, ich „specjalizacje” oraz doświadczenie duszpasterskie. Zapewne ich rozpoznawanie będzie miało miejsce również w parafiach już u kandydatów do kapłaństwa podczas obowiązkowego półrocznego stażu, który powinni odbyć wszyscy alumni Wyższego Śląskiego Seminarium Duchownego.

Uczestnicy katowickiego Synodu dużo uwagi poświęcili dziedzictwu lokalnego Kościoła. W projekcie dokumentu końcowego można przeczytać, że dziedzictwo historyczne ma bezpośredni związek z praktyką duszpasterską. „Kościół, w poszukiwaniu inspiracji oraz rozwiązań problemów współczesnego świata, korzysta bowiem z tego dziedzictwa w jego przejawach: archiwalnym, muzycznym oraz bibliotecznym”. Wniosek jest oczywisty – trzeba nie tylko roztoczyć nad tym dziedzictwem odpowiednią opiekę, lecz także je upowszechniać w różnych formach.

Pojawiły się też interesujące propozycje związane z przepowiadaniem słowa Bożego. Na przykład stale aktualizowany wykaz księży gotowych do prowadzenia rekolekcji parafialnych i szkolnych oraz misji parafialnych. Ale coś jeszcze. Uczestnicy synodu sugerują tworzenie całych zespołów rekolekcyjnych (osób świeckich współpracujących z duchownymi), które zorganizują i poprowadzą rekolekcje szkolne oraz rekolekcje i misje parafialne. Warto również odnotować propozycję, żeby księża udostępniali wiernym treść homilii po ich wygłoszeniu. (Na stronach niektórych śląskich parafii już to jest praktykowane.)

Projekt synodalnego dokumentu proponuje powrót do katechezy dorosłych w każdej parafii (była to przed laty cecha wyróżniająca Kościół katowicki). Sugeruje też powołanie Szkoły Katechetów Parafialnych (nie mylić z katechetami szkolnymi!), którzy mogliby poprowadzić katechezę na różnych szczeblach i dla różnych grup.

Dużo uwagi poświęcono podczas synodu nowej ewangelizacji. Zdaniem ks. Strzelczyka efekt prac synodalnych w tej kwestii najlepiej oddaje aktualne potrzeby Kościoła katolickiego w całym kraju. Uczestnicy synodu dostrzegli, że powinna ona dotyczyć nie tylko tych, którzy już się oddalili, „zagubili sens i smak wiary”, porzucając niejednokrotnie nawet zewnętrzne praktyki. „Konieczne jest formowanie, najlepiej w ramach duszpasterstwa parafialnego, wspólnot wzrostu dla tych, którzy przyjęli ogłoszoną im Dobrą Nowinę. We wspólnotach tych konieczne jest stosowanie nowych metod i środków wyrazu, przy jednoczesnej dbałości o zachowanie integralnego przekazu wiary Kościoła”.

W ramach nowej ewangelizacji powinny mieścić się również działania promujące kulturę chrześcijańską. „Istotnym wyzwaniem stojącym dziś przed Kościołem na Górnym Śląsku jest wzmocnienie obecności myśli i inspiracji chrześcijańskiej w kulturze wysokiej oraz kulturze masowej” – mówi projekt dokumentu synodalnego. Aby na to wyzwanie odpowiedzieć, Kościół katowicki powinien wspierać oraz promować artystów i inicjatywy artystyczne wzbogacające twórczość o wartości duchowe, zwłaszcza chrześcijańskie.

W czasie kilkuletnich prac synodalnych (a także w okresie poprzedzającym uroczyste otwarcie synodu) nie pominięto chyba żadnej istotnej kwestii związanej z życiem i funkcjonowaniem Kościoła katolickiego na Górnym Śląsku. Sekretarz Synodu, ks. Grzegorz Strzelczyk uważa, że w najbliższym dziesięcioleciu główne wyzwania dla lokalnego Kościoła się nie zmienią. „Żeby osiągnąć skutek, trzeba działać na ludzi z perspektywie średnio i długoterminowej. Jak to się uda, to mamy szansę oddziaływać na przyszłość Kościoła katowickiego” – przekonuje.

Ks. Strzelczyk ma świadomość, że zakończenie II Synodu Archidiecezji Katowickiej w rzeczywistości będzie początkiem. Początkiem realizacji wypracowanej przez jego uczestników wizji lokalnego Kościoła.