separateurCreated with Sketch.

Włosi wprowadzają program 500 plus. Na książki i kulturę

whatsappfacebooktwitter-xemailnative
Redakcja - 30.08.16
whatsappfacebooktwitter-xemailnative

Każdy zameldowany we Włoszech osiemnastolatek otrzyma od rządu bon o wartości 500 euro. Do wykorzystania online lub „w realu”.

Pomóż Aletei trwać!
Chcemy nadal tworzyć dla Ciebie wartościowe treści
i docierać z Dobrą Nowiną do wszystkich zakątków internetu.


Wesprzyj nas

Twoje wsparcie jest dla nas bardzo ważne.
RAZEM na pewno DAMY RADĘ!

Gdy w Polsce od kilku miesięcy funkcjonuje program „Rodzina 500 plus”, włoski rząd postanowił wprowadzić własny. Ten jednak skierowany jest do ludzi młodych, którzy właśnie wkraczają w dorosłe życie, a jego cel to propagowanie dzieł kultury.

Już od 15 września każdy zameldowany na stałe we Włoszech osiemnastolatek (a więc obcokrajowcy też) będzie mógł wejść na przygotowaną przez Ministerstwo Kultury stronę internetową i zarejestrować się na niej, by za pomocą specjalnej aplikacji o nazwie „18app” móc skorzystać z kulturalnego dodatku w wysokości 500 euro. Te swoiste bony można potem wydrukować lub ściągnąć na urządzenia elektroniczne i wykorzystywać zarówno online, jak i „w realu”.

Na co pójdą te pieniądze? Młody człowiek sam wybierze, czy chce je przeznaczyć na książki, bilety na koncerty, do kina, do teatru, czy tez wizyty w muzeum lub wycieczki do parków narodowych. Warunek jest jeden: muszą to być dobra kultury.

Projekt jest niezwykle nowatorski. Poza walorami czysto materialnymi program wyraźnie pokazuje, że dorosłość ściśle wiąże się ze sferą kultury i wartościami przez nią promowanymi. Włoski budżet uszczupli się w ten sposób o prawie 300 milionów euro rocznie, ale pomysłodawcy nie mają wątpliwości, iż będzie to opłacalna inwestycja w przyszłość państwa.

Warto podkreślić jeszcze jeden argument twórców projektu. Nie chodzi tu tylko o osobisty rozwój młodego człowieka. Tak samo ważny jest fakt, że korzystanie z dóbr kultury „utrwala społeczną tkankę całego kraju” – powiedział Tommaso Nannicini, podsekretarz stanu w gabinecie prezesa rady ministrów, w rozmowie z dziennikiem „Corriere della Sera”.