We wtorek wszyscy złączmy się w modlitwie: niech każdy wybierze czas, jaki może, aby modlić się o pokój. Cały zjednoczony świat – apeluje papież.
Chcemy nadal tworzyć dla Ciebie wartościowe treści
i docierać z Dobrą Nowiną do wszystkich zakątków internetu.
Twoje wsparcie jest dla nas bardzo ważne.
RAZEM na pewno DAMY RADĘ!
We wtorek papież wziął udział w międzyreligijnym spotkaniu modlitewnym w Asyżu – wydarzeniu, którego inicjatorem 30 lat temu był św. Jan Paweł II. W minioną niedzielę na zakończenie modlitwy Anioł Pański Franciszek zwrócił się do całego Kościoła, by 20 września wszyscy przyłączyli się do modlitwy o pokój.
„Wzywam parafie, stowarzyszenia kościelne i poszczególnych wiernych całego świata do przeżycia tego dnia jako Dnia Modlitwy o Pokój. Dzisiaj, jak nigdy w dziejach, potrzebujemy pokoju w tej wojnie, która toczy się wszędzie na świecie. Módlmy się o pokój!
Idąc za przykładem świętego Franciszka – człowieka braterstwa i łagodności – wszyscy jesteśmy wezwani do zaproponowania światu mocnego świadectwa naszego wspólnego zaangażowania na rzecz pokoju i pojednania między narodami. A zatem we wtorek wszyscy złączmy się w modlitwie: niech każdy wybierze czas, jaki może, aby modlić się o pokój. Cały zjednoczony świat” – mówił papież.
Zgodne z zapowiedzią biskup Rzymu dołączył we wtorek do zebranych w Asyżu przedstawicieli różnych wyznań i religii. Wśród nich byli m.in.: Bartłomiej I, ekumeniczny patriarcha Konstantynopola; Abbas Shuman, wiceprezydent Uniwersytetu al-Azhar w Kairze; Justin Welby, anglikański arcybiskup Canterbury; Riccardo Di Segni, rabin Rzymu oraz Andrea Riccardi, założyciel Wspólnoty św. Idziego.
W trakcie spotkania Franciszek poprowadził medytację modlitewną. „My, uczniowie Ukrzyżowanego, jesteśmy powołani by być drzewami życia, które pochłaniają skażenie obojętnością i przywracają światu tlen miłości. Z boku Chrystusa na krzyżu wypłynęła woda, symbol Ducha, który daje życie. Niech więc w ten sposób od nas, Jego wiernych, wypływa współczucie dla wszystkich ludzi spragnionych dnia dzisiejszego” – mówił papież.
KAI/ks