Aleteia logoAleteia logoAleteia
poniedziałek 02/10/2023 |
Świętych Aniołów Stróżów
Aleteia logo
Duchowość
separateurCreated with Sketch.

Czy Jezus każe nam nienawidzić najbliższych?

trudnesprawy3

EAST NEWS

Ks. Michał Lubowicki - 10.11.16

Wzięcie Ewangelii na serio w oczywisty sposób oznacza rewolucję w całym naszym życiu. Rewolucję, po której nic nie pozostanie nietknięte.

Łk 14,26: Jeśli kto przychodzi do Mnie, a nie ma w nienawiści swego ojca i matki, żony i dzieci, braci i sióstr, nadto siebie samego, nie może być moim uczniem.

Fakt, że Jezus nie namawia nas do nienawiści wobec kogokolwiek, jest bardziej niż oczywisty. Ten, który nakazuje miłować nieprzyjaciół (Łk 6:27.35) i grozi sądem każdemu, kto choćby gniewa się na swego brata (Mt 5:22) nie może przeczyć samemu sobie, podżegając do nienawiści i to wobec najbliższych. A jednak! Przecież w tym fragmencie wyraźnie domaga się nienawiści od tych, którzy chcą być jego uczniami. Co więc oznaczają te słowa?

Greckie słowo μισει (misei), którego Jezus używa w tekście oryginalnym, pojawia się w Nowym Testamencie siedem razy. Raz tutaj, u Łukasza i sześć razy w pismach Janowych. Za każdym razem chodzi o nienawiść wynikającą z obcości, z tego, że nienawidzone jest zupełnie inne od nienawidzącego. Zupełnie inne, jakby pochodziło z innego świata. Warto przy tym zwrócić uwagę, że zwłaszcza pisma Janowe, w tym Ewangelia według Jana, w dużej mierze oparte są na Wielkim Niezrozumieniu, wynikającym ze wzajemnej obcości tego, co Boże i tego, co ludzkie.

Wracamy do tych słów, bo w nich bardzo mocno uderza inność Ewangelii, która często nam umyka. Obcość, którą często nieświadomie nawet próbujemy załagodzić oględnym tłumaczeniem. Te, po ludzku straszne, słowa na nowo przypominają nam, że Ewangelia jest Inna, niż nam się wydaje – że jest Boża, nie ludzka.

Potrzebujemy wracać do tego dziwnego fragmentu, który mówi, że Jezus przychodzi i wzywa nas do czegoś absolutnie Innego i Nowego. Ewangelia nie jest ulepszoną wersją kodeksu etycznego. Nie o etykę w Ewangelii chodzi. Chodzi o wejście w taką relację z Nim, która w zupełnie nowy sposób ustawia wszystkie pozostałe relacje. Chodzi o rzucenie się na główkę w głąb Boga.

Jeśli zdecyduję się na ten skok, nic nie pozostanie takie jak było dotychczas. Wszystko będzie musiało być inne. Jezus nie przyszedł poukładać, uporządkować nam życia. On przyszedł dać zupełnie inne Życie, w porównaniu z którym to nasze dotychczasowe jest śmiercią. Przyszedł wciągnąć nas w taką Miłość, że w porównaniu z nią nasze dotychczasowe miłości wydają się nienawiścią.

Trudna jest ta mowa. Bo ona otwarcie mówi, że wzięcie Ewangelii na serio w oczywisty sposób oznacza rewolucję w całym naszym życiu. Jeśli naprawdę wejdziesz w Ewangelię, nic nie pozostanie nietknięte. Nie ocalisz niczego z twoich dotychczasowych porządków. Bóg nasz jest ogniem pochłaniającym (Hbr 12:29). Te słowa Jezusa to ostrzeżenie i zaproszenie pełne tęsknoty: Daj się pochłonąć! Daj się spalić!

Tags:
bógewangeliaJezus Chrystus
Wesprzyj Aleteię!

Jeśli czytasz ten artykuł, to właśnie dlatego, że tysiące takich jak Ty wsparło nas swoją modlitwą i ofiarą. Hojność naszych czytelników umożliwia stałe prowadzenie tego ewangelizacyjnego dzieła. Poniżej znajdziesz kilka ważnych danych:

  • 20 milionów czytelników korzysta z portalu Aleteia każdego miesiąca na całym świecie.
  • Aleteia ukazuje się w siedmiu językach: angielskim, francuskim, włoskim, hiszpańskim, portugalskim, polskim i słoweńskim.
  • Każdego miesiąca nasi czytelnicy odwiedzają ponad 50 milionów stron Aletei.
  • Prawie 4 miliony użytkowników śledzą nasze serwisy w social mediach.
  • W każdym miesiącu publikujemy średnio 2 450 artykułów oraz około 40 wideo.
  • Cała ta praca jest wykonywana przez 60 osób pracujących w pełnym wymiarze czasu na kilku kontynentach, a około 400 osób to nasi współpracownicy (autorzy, dziennikarze, tłumacze, fotografowie).

Jak zapewne się domyślacie, za tymi cyframi stoi ogromny wysiłek wielu ludzi. Potrzebujemy Twojego wsparcia, byśmy mogli kontynuować tę służbę w dziele ewangelizacji wobec każdego, niezależnie od tego, gdzie mieszka, kim jest i w jaki sposób jest w stanie nas wspomóc.

Wesprzyj nas nawet drobną kwotą kilku złotych - zajmie to tylko chwilę. Dziękujemy!

Modlitwa dnia
Dziś świętujemy...





Tu możesz poprosić zakonników o modlitwę. Wyślij swoją intencję!


Top 10
Zobacz więcej
Newsletter
Aleteia codziennie w Twojej skrzynce e-mail