Zamaskowany mężczyzna, uzbrojony w nóż i strzelbę, napadł w czwartek wieczorem na dom spokojnej starości, w którym mieszkają byli misjonarze. Jedna z osób została zabita.
Chcemy nadal tworzyć dla Ciebie wartościowe treści
i docierać z Dobrą Nowiną do wszystkich zakątków internetu.
Twoje wsparcie jest dla nas bardzo ważne.
RAZEM na pewno DAMY RADĘ!
W czwartek wieczorem (24 listopada), koło godziny 22.00, doszło do tragicznego wydarzenia. Zamaskowany mężczyzna wtargnął do domu spokojnej starości w Montferrier-sur-Lez w południowej Francji, w którym mieszka około 70 osób. Większość z nich to katoliccy misjonarze posługujący niegdyś w krajach afrykańskich.
Policję o tym zdarzeniu miała zawiadomić jedna z pracownic, której – według niektórych źródeł – udało się oswobodzić i uciec po tym, jak została przez sprawcę związana i zakneblowana.
Kiedy służby dotarły na miejsce, znalazły po wejściu do budynku ciało kobiety, która została kilka razy dźgnięta nożem. Była to pracownica domu starości.
Choć poszukiwania trwały całą noc, policji i innym zaangażowanym w akcję służbom nie udało się jeszcze odnaleźć napastnika, który uciekł z miejsca zdarzenia.
Mieszkańcy domu spokojnej starości zostali natomiast ewakuowani, co nie było proste, ponieważ średnia wieku wynosi wśród nich siedemdziesiąt pięć lat, przy czym niektórzy są już po dziewięćdziesiątce.
Prokurator Montpellier, Christophe Barret, oświadczył, że na ten moment trudno wskazać, co było motywem zbrodni. Służby podkreślają też, że na razie nic nie świadczy o tym, że był to atak terrorystyczny. Jednak portal „The Telegraph”, opisując miejsce tego dramatycznego wydarzenia, zwraca uwagę na to, że ok. 32 km od Montferrier w mieście Lunel może, według informacji policji, działać siatka dżihadystów.
Sekretarz generalny Konferencji Episkopatu Francji, Olivier Ribadeau Dumas, napisał w nocy na Twitterze:
Nasze modlitwy kierujemy w stronę kobiety, która straciła życie w ataku na dom spokojnej starości. Niech Bóg obdarzy nas wszystkich pokojem.
Notre prière rejoint aussi celle de ces missionnaires attaqués dans leur maison de retraite dans l'#Hérault. Que Dieu donne à tous sa Paix.
— Olivier Ribadeau Dumas (@ORDUMAS) November 24, 2016
AKTUALIZACJA: Mężczyzna podejrzany o atak został zatrzymany przez policję w piątek wieczorem, w pobliżu swojego domu w Saint-Mathieu-de-Treviers. Jest to 47-letni były żołnierz, który niegdyś pracował w domu spokojnej starości dla misjonarzy w Montferrier-sur-Lez. Jak podkreśla prokurator Christophe Barret, dokładny motyw przestępstwa nie jest jeszcze znany na tym etapie śledztwa, jednak na pewno nie ma związku z islamskim terrorem.