separateurCreated with Sketch.

Po usłyszeniu tej piosenki uwierzycie we wszystko

Play the video
whatsappfacebooktwitter-xemailnative
Mietek Szcześniak - publikacja 10.12.16
whatsappfacebooktwitter-xemailnative

Ks. Jan Twardowski + Mietek Szcześniak: z tego połączenia mogło wyjść tylko coś dobrego. I tak jest!

Przekazując darowiznę, pomagasz Aletei kontynuować jej misję. Dzięki Tobie możemy wspólnie budować przyszłość tego wyjątkowego projektu.


Wesprzyj nasPrzekaż darowiznę za pomocą zaledwie 3 kliknięć

Długo czekaliśmy na płytę “Nierówni”. Wreszcie ukazała się na rynku, a premierze towarzyszy kolejny singiel – “Poczekaj”. Tak jak głos Mietka Szcześniaka jest dobrze znany, tak w połączeniu z lekkimi, słonecznymi melodiami oraz tekstami ks. Jana Twardowskiego nabiera jeszcze większego kolorytu.

Mietek Szcześniak od wielu lat chciał nagrać tę płytę. I dobrze, że mu się udało. Do poezji ks. Twardowskiego użył akustycznych, roztańczonych dźwięków, rodem jakby z Brazylii. I muszę przyznać, że to połączenie jest świetne. Usłyszycie tutaj wiele gatunków kojarzonych z Ameryką Południową, m.in. bossanovę i sambę.

Nigdy nie byłem jakimś szczególnym fanem Mietka, choć to niezaprzeczalny talent i jeden z najlepszych polskich wokalistów. Tymczasem piosenka i klip “Poczekaj” bardzo trafiają w mój gust.

Teledysk jest świetny!

Ona i On. Niemłodzi. Emeryci. Obrazek jak co dzień. I mało miłości, tylko codzienna rutyna. I wzajemne pretensje, agresja… czy to prawda? Okazuje się, że wcale tak nie jest… Dwuznaczność tekstu i obrazu powodują komiczny kontrast, który sprawia, że sprawy ważne podane są w lekkiej formie.

Pokochałem ten teledysk. Nie ma tutaj nowoczesnych ujęć, nie ma efektów specjalnych. Klasycznie, pięknie i z przesłaniem. Jest opowieść. I tak ma być!

“Poczekaj jak cię rąbnę
to we wszystko uwierzysz”

… mówi Miłość.

Mateusz Stolarski

Przeczytajcie rownież naszą rozmowę z Mietkiem Szcześniakiem: Poezja ks. Twardowskiego w rytmach samby

Newsletter

Aleteia codziennie w Twojej skrzynce e-mail.

Tags:
Wesprzyj Aleteię!

Jeśli czytasz ten artykuł, to właśnie dlatego, że tysiące takich jak Ty wsparło nas swoją modlitwą i ofiarą. Hojność naszych czytelników umożliwia stałe prowadzenie tego ewangelizacyjnego dzieła. Poniżej znajdziesz kilka ważnych danych:

  • 20 milionów czytelników korzysta z portalu Aleteia każdego miesiąca na całym świecie.
  • Aleteia ukazuje się w siedmiu językach: angielskim, francuskim, włoskim, hiszpańskim, portugalskim, polskim i słoweńskim.
  • Każdego miesiąca nasi czytelnicy odwiedzają ponad 50 milionów stron Aletei.
  • Prawie 4 miliony użytkowników śledzą nasze serwisy w social mediach.
  • W każdym miesiącu publikujemy średnio 2 450 artykułów oraz około 40 wideo.
  • Cała ta praca jest wykonywana przez 60 osób pracujących w pełnym wymiarze czasu na kilku kontynentach, a około 400 osób to nasi współpracownicy (autorzy, dziennikarze, tłumacze, fotografowie).

Jak zapewne się domyślacie, za tymi cyframi stoi ogromny wysiłek wielu ludzi. Potrzebujemy Twojego wsparcia, byśmy mogli kontynuować tę służbę w dziele ewangelizacji wobec każdego, niezależnie od tego, gdzie mieszka, kim jest i w jaki sposób jest w stanie nas wspomóc.

Wesprzyj nas nawet drobną kwotą kilku złotych - zajmie to tylko chwilę. Dziękujemy!