separateurCreated with Sketch.

W świątecznej gorączce nie zapomnij o najważniejszym. O czasie dla najbliższych [WIDEO]

whatsappfacebooktwitter-xemailnative
Marta Brzezińska-Waleszczyk - publikacja 11.12.16
whatsappfacebooktwitter-xemailnative

Gdy dorośli są pochłonięci odhaczaniem kolejnych spraw z listy „must do”, dzieci cierpią z nudy i braku zainteresowania. A przecież święta mają być czasem dla bliskich.

Przekazując darowiznę, pomagasz Aletei kontynuować jej misję. Dzięki Tobie możemy wspólnie budować przyszłość tego wyjątkowego projektu.


Wesprzyj nasPrzekaż darowiznę za pomocą zaledwie 3 kliknięć

Listę rzeczy koniecznych do zrobienia przed świętami można mierzyć w kilometrach. Zakupy, skompletowanie prezentów dla wszystkich, przygotowanie świątecznych potraw i wymyślnych wypieków, świąteczne dekoracje w domu i oczywiście choinka. Do tego dochodzą jeszcze tak przyziemne sprawy, jak wysprzątanie całego domu – wiadomo, że z kątów trzeba powyciągać kurze, które nagromadziły się tam od poprzednich świat, wymyć okna na błysk.

Nie można zapomnieć o odśnieżaniu chodników przed domem, montażu świątecznego oświetlenia na zewnątrz i oczywiście wypucowaniu samochodu (bo takim brudnym nie wypada jechać w odwiedziny do cioci Krysi). Jeszcze tylko pakowanie prezentów, kilka zabiegów upiększających last minute (fryzjer, manicure to absolutna podstawa), wyprasowanie odświętnych koszul, sukienek i… już można siadać przy wigilijnym stole.

Tyle tylko, że siadasz przy tym stole całkiem bez sił. Ale nie to jest najgorsze.

Najgorsze jest to, że w gorączce tych świątecznych przygotowań zapominasz o tym, co najważniejsze – o czasie dla Twoich bliskich.

Podczas gdy dorośli są zajęci ogarnianiem tych wszystkich poważnych spraw, odhaczaniem z listy kolejnych czynności z cyklu must do, dzieciaki czują się całkiem zaniedbane i zapomniane. Dla nich stół z perfekcyjnie wyprasowanym białym obrusem i wypucowany dom nie jest żadną atrakcją, a świątecznych potraw – nie oszukujmy się – w większości nawet nie tkną (Suszone grzyby? Barszcz? Bleee!).

Góra wymyślnych prezentów jest na pewno fajna, ale nie wynagrodzi braku czasu, uwagi, zainteresowania. A przede wszystkim, zabawki są super, ale fajnie jest móc pobawić się nimi z rodzicami…

Spot reklamowy niemieckiej sieci handlowej Edeka zwraca uwagę na problem świątecznego zabiegania rodziców, przez które cierpią dzieciaki. Smętnie snują się po domu, wciąż słyszą „zaraz”, „za chwilę” i czekają.

Nie chodzi oczywiście, żeby rzucić wszystkie obowiązki w kąt i oddać się rozkosznej zabawie z maluchami. O co zatem? Rozwiązanie wydaje się być całkiem proste. Jakie? Zobacz spot.

 

Newsletter

Aleteia codziennie w Twojej skrzynce e-mail.

Wesprzyj Aleteię!

Jeśli czytasz ten artykuł, to właśnie dlatego, że tysiące takich jak Ty wsparło nas swoją modlitwą i ofiarą. Hojność naszych czytelników umożliwia stałe prowadzenie tego ewangelizacyjnego dzieła. Poniżej znajdziesz kilka ważnych danych:

  • 20 milionów czytelników korzysta z portalu Aleteia każdego miesiąca na całym świecie.
  • Aleteia ukazuje się w siedmiu językach: angielskim, francuskim, włoskim, hiszpańskim, portugalskim, polskim i słoweńskim.
  • Każdego miesiąca nasi czytelnicy odwiedzają ponad 50 milionów stron Aletei.
  • Prawie 4 miliony użytkowników śledzą nasze serwisy w social mediach.
  • W każdym miesiącu publikujemy średnio 2 450 artykułów oraz około 40 wideo.
  • Cała ta praca jest wykonywana przez 60 osób pracujących w pełnym wymiarze czasu na kilku kontynentach, a około 400 osób to nasi współpracownicy (autorzy, dziennikarze, tłumacze, fotografowie).

Jak zapewne się domyślacie, za tymi cyframi stoi ogromny wysiłek wielu ludzi. Potrzebujemy Twojego wsparcia, byśmy mogli kontynuować tę służbę w dziele ewangelizacji wobec każdego, niezależnie od tego, gdzie mieszka, kim jest i w jaki sposób jest w stanie nas wspomóc.

Wesprzyj nas nawet drobną kwotą kilku złotych - zajmie to tylko chwilę. Dziękujemy!