Krok po kroku idą nie tylko najpiękniejsze święta, ale i całkiem nowy 2017 rok. Można go przeżyć spontanicznie, można też planować. Niektórzy podejmą noworoczne postanowienia. Jak wiadomo, cel zapisany łatwiej osiągnąć. Wklikajmy go więc w kalendarz na smartfonie albo zapiszmy w papierowym plannerze i dodatkowo – miejmy przyjemność. Z czego?
Z piękna. „Piękno, podobnie jak prawda, budzi radość w ludzkich sercach” – napisał w Liście do Artystów Jan Paweł II.
Oto subiektywny wybór miłych dla oka i praktycznych kalendarzy na 2017 rok. Zaprojektowanych z pasją, sercem i uważnością.
- Happy Planner jest stworzony przez kobiety – mamę i córkę – dla kobiet. (Panowie zanim opuścicie ten tekst z łoskotem, informuję, że kilka zdań niżej jest też coś dla Was. Niecierpliwych zachęcam, by od razu przejść do punktu 5.) Ten kalendarz zachęca do życia w równowadze, do marzeń, ich planowania i realizacji. Jest jak coach. Pomoże m.in. określić 100 rzeczy, które chcesz zrobić do końca roku, podzielić ich realizację na etapy i na małe kroki. Pomaga zajrzeć w głąb siebie, poznać własne motywacje do działania, zwrócić uwagę na sukcesy i pokonane przeszkody.
Dzięki darmowej próbce (pdf do pobrania ze strony madama.co) można zobaczyć jak wyglądają harmonogramy, listy spraw do zrobienia, arkusze planowania, listy kontaktów, listy prezentów czy arkusz finansowy.
Co zdecydowanie wyróżnia ten planner spośród innych? Projekt angażujący użytkownika, radosna grafika wewnątrz oraz stylowe okładki do wyboru: skandynawska, soczysta, elegancka i pastelowa. Wybrać można także wersję kalendarza z podziałem na tydzień lub dzień na stronie.
Planner występuje również w wydaniu klasycznym, dedykowanym nie tylko kobietom, ale także mężczyznom, oraz w małym, wręcz kieszonkowym formacie. Tu podobnie – wiele pomocnych tabel do planowania w 2017 roku. Znajdziemy miejsce na wpisanie celów z obszarów: relacje międzyludzkie, zdrowie i samopoczucie, cel życia i wiara, miłość i rodzina, rozrywka i przyjemności, pieniądze i otoczenie, praca i pasja, rozwój i kreatywność.
A jeśli chcesz w nowym roku podjąć wyzwania sportowe – pomoże w tym Happy Body Planner. A w nim mnóstwo wspierających i motywujących rozwiązań: plan posiłków, ćwiczeń, mini przepiśnik, arkusz badań. A to wszystko urozmaicone autorskimi ilustracjami.
Plannery można kupić na madama.co
- Eco Planner z serii Paper Love autorstwa Magdaleny Tekieli to coś zupełnie niezobowiązującego. Jeśli cenisz swobodę i na widok tabelek, uporządkowanych cyfr i rozpisanych godzin czujesz na plecach oddech Buki, ten kalendarz może przypaść Ci do gustu. Subtelna i przejrzysta grafika nie dyktuje dat jak standardowy kalendarz. Sama/sam możesz przypisać nazwę miesiąca i numer do dnia tygodnia. Dzięki temu można zacząć korzystać z niego już w grudniu, albo dopiero w połowie marca i nie zmarnować ani jednej kartki papieru. Ekologiczna jest także okładka wykonana w 100 % z recyklingu.
Grafika stron jest subtelna i prosta. Planner zawiera też puste strony na notatki, oraz – ciekawostka – na szkice w perspektywie. Gratka dla osób lubiących bawić się ołówkiem albo tych, którzy lubią próbować nowych rzeczy. Dostępny tylko w angielskiej wersji językowej. 4 okładki do wyboru.
Jeśli marzysz o tym kalendarzu napisz na adres magdalena@tekieli.pl, lub odwiedź sklep Fundacji Nowej Kultury Bęc Zmiana przy Mokotowskiej 65 w Warszawie.
- Sezonownik. Planujesz zmiany na lepsze w 2017? Jeśli dotyczą zdrowia i odżywiania – zajrzyj do tego kalendarza. Obfituje w porady z domowej apteczki ziołowej (np. o leczniczych właściwościach jałowca) i zza kuchennego blatu (jak obrać korzeń imbiru), prostych przepisów (m. in. jak zrobić rozgrzewającą pastę z papryki, albo czekoladę z jałowcem) i informacji o tym, co najlepiej jeść w danym sezonie (bogata lista warzyw, owoców i dzikich roślin).
Na każdy miesiąc przypada inny program, np. styczeń to rozgrzewanie, w lutym poznamy sposoby na unieszkodliwienie słodyczy, a marzec będzie czasem oczyszczania. 192 strony są zagospodarowane w dyskretny sposób, pozostawiają miejsce na własne notatki. Przejrzystą grafikę urozmaicają zabawne rysunki. Np. o czym marzą maliny (zdradzę – jedna chce zostać dżemem, druga tartą, a trzecia lodami).
Zakup: online oraz stacjonarnie – lista sklepów w całej Polsce na http://sezonownik.pl/2017
- Pan Kalendarz będzie idealnym towarzyszem dla kogoś, kto ceni ciszę, spokój, lubi medytować i rozmyślać. Taki jest bowiem dizajn tego plannera. Dyskretny, nie narzuca godzinnego rozkładu dnia, za to zostawia przestrzeń na drobne zapiski w ciągu tygodnia. Smaku dodają mu poetyckie i kontemplacyjne czarno-białe fotografie oraz subtelne rysunki.
Każdy miesiąc ma inny motyw graficzny, więc do planowania zajęć lub zapisywania myśli nie wkradnie się rutyna. Do wyboru trzy wersje okładek: liście oliwki, liście palmy i wodorosty. Ostatnie 22 strony to miejsce na notatki i bazgroły własne.
Gdzie kupić? Muzeum Narodowe w Warszawie i pankalendarz.com.pl
- Kalendarz „80 okazji do świętowania ze sportem” ucieszy niejednego fana sportu. Dzięki niemu nie zapomnisz o rocznicy 100-nej bramki Roberta Lewandowskiego w Borusii Dortmund, będziesz wiedział kiedy uczcić debiut Zbigniewa Bońka w reprezentacji Polski albo opatentowanie hantli. Jest tam też coś o pierwszym podręczniku do jazdy figurowej na lodzie oraz początkach aerobiku. Każda ważna data jest zilustrowana dowcipnym rysunkiem. Kalendarz ma stonowaną kolorystykę, minimalistyczny dizajn i sporo miejsca na notatki. Np. te o regularnym ruchu na świeżym powietrzu czy treningach na siłowni. Zaskakuje odporną na zniszczenia okładką, przywodzącą na myśl podręczniki ze szkolnego plecaka.
Można kupić np. na sklep.resetpoint.pl i w Muzeum Narodowym w Warszawie.
Dziś świętujemy...