Aleteia logoAleteia logoAleteia
środa 07/06/2023 |
Św. Roberta
Aleteia logo
Styl życia
separateurCreated with Sketch.

Pierwsze święta u teściów? Spokojnie, mamy na to 5 sprawdzonych sposobów!

web-rodzina-corka-matka-tesciowa-wigilia-east-news

EAST NEWS

Monika Anna Jałtuszewska - 23.12.16

Z przymrużeniem oka podpowiadamy, jak nie dać się zwariować i przeżyć a nie tylko przetrwać ten czas! Może być miło! Sprawdziliśmy!

Pan Bóg zadziałał w Twoim życiu?
Opowiedz nam o tym!
Pokażemy Twoją historię tysiącom czytelników.
Może komuś pomoże? Może kogoś uratuje?
   a
Prześlij swoje świadectwo!

Ten moment przychodzi nagle. Niespodziewanie. Przez pierwsze miesiące po ślubie nawet o tym nie myślisz. Gdy zbliżają się Wasze pierwsze, wspólne święta, łatwo przekonujesz męża, że musicie je spędzić u Twoich rodziców. Bo baaaardzo się za nimi stęskniłaś. A twój mąż MUSI w końcu poznać babcię Zosię. W końcu się zgadza. Umawiacie się, że do jego rodziców pojedziecie za rok, na następne święta. Udało się. Ufffff.

Przez kolejny rok żyjesz sobie w błogiej nieświadomości. Zapomniałaś już, a on pamięta o Waszej umowie. Gdy wreszcie przychodzi grudzień, zaczynasz odczuwać lekki niepokój. W końcu staje się jasne, że nie unikniesz świąt u teściów. Co robić? Gdzie szukać ratunku? Udawać chorobę? Złamać nogę? Spokojnie. Z naszym poradnikiem uda Ci się przetrwać. Podpowiadamy 5 niezawodnych sposobów.

1. ZAPROPONUJ odpowiednio wcześniej, że pomożesz w przygotowaniach. Najlepiej na tydzień lub dwa przed świętami zadzwoń do teściowej i zapewnij, że coś ugotujesz. Co prawda, chwilę później ogarnie Cię panika i natychmiast zwątpisz we własne umiejętności kulinarne, ale zachowaj spokój. Dasz radę! W ostateczności, jeśli Twoje danie nie zachwyci domowników, odpowiedzialność za nieudane danie możesz podzielić na pół. Powiedz, że to właściwie dzieło męża, a Ty tylko mu pomagałaś. Szturchaj go pod stołem, dopóki nie potwierdzi Twojej wersji.

2. UNIKAJ sformułowań typu „u mnie w domu robi się to inaczej”. Daj się zachwycić nieznanymi Ci tradycjami. Zwłaszcza, gdy rodzina Twojego męża pochodzi z innych stron niż Ty. Nie rób zdziwionej ani zniesmaczonej miny, nawet jeśli okaże się, że rodzina Twojego ukochanego na wigilijną kolację zamawia pizzę, a następnie ogląda film „Kac Wawa”.

3. ŻYCZENIA są niezwykle ważne. Ale jeszcze bardziej istotne od ułożenia nieszablonowych, wzruszających życzeń jest przygotowanie riposty na życzliwe pytania ze strony babć, wujków i ciotek. Pamiętaj, że najlepszą odpowiedzią na pytanie „to kiedy będą wnuki?” jest „kiedy Bóg da”. A mówiąc zupełnie serio, podczas składania życzeń warto wyjść poza utarte schematy w rodzaju „zdrówka, zdrówka i jeszcze raz pieniędzy”. Najlepsze życzenia to te, płynące prosto z serca.

4. PREZENTY to oficjalnie najmniej ważny element świąt. W praktyce – wiemy jak jest. Prezenty mają być, i to szałowe, bo inaczej – depresja. Podobnie jak w przypadku życzeń, warto psychicznie przygotować się na najgorsze – czyli autobiografie celebrytów i swetry w renifery. Pamiętaj, że prezenty dajemy po to, by zobaczyć radość na twarzach naszych bliskich. Uśmiechnij się, nawet jeśli dostaniesz prezent swoich koszmarów.

5. SPRÓBUJ wykorzystać ten wyjątkowy czas na nawiązanie trwałych relacji z Twoją nową rodziną. Jeśli są między wami jakieś mury – pozwól nowonarodzonemu Jezusowi, by je zburzył. To właśnie teraz jest najlepszy moment, by posłuchać papieża Franciszka i użyć tych trzech niezwykłych słów – proszę, przepraszam i dziękuję.

Jak zauważyliście, ostatnia rada jest całkowicie poważna. I darmowa. Żeby dobrze przeżyć święta nie musimy robić wiele – warto jednak pozwolić działać w nas temu Dzieciątku, którego narodzenie świętujemy. A następne Święta – znowu będą u Twoich rodziców!

Tags:
małżeństworodzicerodzina
Wesprzyj Aleteię!

Jeśli czytasz ten artykuł, to właśnie dlatego, że tysiące takich jak Ty wsparło nas swoją modlitwą i ofiarą. Hojność naszych czytelników umożliwia stałe prowadzenie tego ewangelizacyjnego dzieła. Poniżej znajdziesz kilka ważnych danych:

  • 20 milionów czytelników korzysta z portalu Aleteia każdego miesiąca na całym świecie.
  • Aleteia ukazuje się w siedmiu językach: angielskim, francuskim, włoskim, hiszpańskim, portugalskim, polskim i słoweńskim.
  • Każdego miesiąca nasi czytelnicy odwiedzają ponad 50 milionów stron Aletei.
  • Prawie 4 miliony użytkowników śledzą nasze serwisy w social mediach.
  • W każdym miesiącu publikujemy średnio 2 450 artykułów oraz około 40 wideo.
  • Cała ta praca jest wykonywana przez 60 osób pracujących w pełnym wymiarze czasu na kilku kontynentach, a około 400 osób to nasi współpracownicy (autorzy, dziennikarze, tłumacze, fotografowie).

Jak zapewne się domyślacie, za tymi cyframi stoi ogromny wysiłek wielu ludzi. Potrzebujemy Twojego wsparcia, byśmy mogli kontynuować tę służbę w dziele ewangelizacji wobec każdego, niezależnie od tego, gdzie mieszka, kim jest i w jaki sposób jest w stanie nas wspomóc.

Wesprzyj nas nawet drobną kwotą kilku złotych - zajmie to tylko chwilę. Dziękujemy!

Modlitwa dnia
Dziś świętujemy...





Tu możesz poprosić zakonników o modlitwę. Wyślij swoją intencję!


Top 10
Zobacz więcej
Newsletter
Aleteia codziennie w Twojej skrzynce e-mail