Przesłanie królowej Elżbiety – jak najlepsze kazanie bożonarodzeniowe

W bożonarodzeniowym orędziu Królowa Elżbieta II odniosła się do wielkich rzeczy, które każdy z nas może zrobić, nie zdając sobie z tego nawet sprawy.

Jej Wysokość, Królowa Elżbieta II, w swoich orędziach z okazji Bożego Narodzenia bardzo często odnosiła się do wartości, które są wspólne dla wszystkich ludzi, bez względu na wyznanie, kolor skóry czy przekonania. W tym roku naszą uwagę przykuł szczególnie ten fragment jej wystąpienia, który koresponduje poniekąd z ideą naszej akcji „#PodzielSięDobrem, czyli o tym, jak małymi rzeczami możesz zmieniać świat!„:
(…) Kiedy ludzie stoją przed wyzwaniem, czasami mówią o wzięciu głębokiego oddechu, aby znaleźć siłę lub odwagę. W rzeczywistości, słowo „inspirować” dosłownie oznacza „zrobić wdech”. Ale nawet z inspiracją innych, to zrozumiałe, że czasami myślimy, że problemy tego świata są zbyt duże i niewiele możemy pomóc. Na własną rękę nie możemy zakończyć wojny lub wymazać niesprawiedliwość, jednak skumulowane działanie tysiąca małych aktów dobroci może być większe niż możemy sobie to wyobrazić. 

W święta Bożego Narodzenia, nasza uwaga skupiona jest na narodzinach dzieciątka, do których doszło ponad dwa tysiące lat temu. To był najskromniejszy początek, a jego rodzicie, Józef i Maria, nie myśleli, że są ważni.

Jezus Chrystus żył w nieznanych okolicznościach przez większość swojego życia i nigdy nie podróżował daleko. Był oczerniany i odrzucany przez wielu, mimo że nie zrobił nic złego. A jednak miliony ludzi podąża jego naukami i znajduje w Nim przewodnie światło w swoim życiu. Jestem jedną z nich, ponieważ przykład Chrystusa pomaga mi dostrzec wartość robienia małych rzeczy z dużą miłością, ktokolwiek je robi i w cokolwiek wierzy.

Przesłanie Bożego Narodzenia przypomina nam, że inspiracja jest darem, który należy dawać jak i otrzymywać, a miłość z początku jest mała, ale zawsze rośnie.

Życzę Wam wszystkim wesołych świąt.

Tłumaczenie: The Queen