Aleteia logoAleteia logoAleteia
wtorek 03/10/2023 |
Bł. Kolumbana Marmiona
Aleteia logo
Dobre historie
separateurCreated with Sketch.

Dziewczynka zjawiła się sama w aptece. To, co chciała kupić, rozczuliło farmaceutę do łez

DZIEWCZYNKA W APTECE

Shutterstock

Redakcja - 07.01.17

Tess usłyszała, że jej chory brat Andrew potrzebuje cudu. Zebrała więc wszystkie oszczędności i poszła kupić go do apteki.

Któż z nas nie zrobiłby wszystkiego, aby pomóc choremu krewnemu, nawet gdyby miał oddać całe oszczędności lub się zadłużyć? Czasem zadbanie o zdrowie wymaga od nas bardzo dużych wydatków. A przecież nie wszystkich stać na dobrą opiekę medyczną.

Chociaż Tess miała wówczas zaledwie osiem lat, doskonale wiedziała, co to znaczy. Ma chorego braciszka. Kiedyś usłyszała rozmowę rodziców zaniepokojonych zdrowiem synka. Mówili, że przypadek Andrew jest ciężki i aby przeżyć, potrzebuje on bardzo drogiej operacji.




Czytaj także:
 (Dlaczego) siostra jest najlepszą przyjaciółką chociaż na co dzień nie możesz jej znieść

Jednak rodziców nie było stać na taką operację. Tato Tess czuł się zupełnie bezradny, stwierdził nawet, że „jedynie cud mógłby uratować Andrew”. Słysząc to, dziewczynka natychmiast wpadła na pomysł, jak rozwiązać problem brata.

Proszę o cud

Udała się do swojego pokoju i otworzyła kuferek. Wyjęła z niego wszystkie monety i dokładnie przeliczyła, żeby wiedzieć, ile ma pieniędzy. Następnie wyszła z domu, nikomu nic nie mówiąc. Przeszła kilka ulic, aż wreszcie dotarła do celu – lokalnej apteki.

Poczekała na swoją kolejkę, jednak farmaceuta nawet nie zwrócił na nią uwagi – była tak mała. Wtedy Tess zaczęła tupać i pochrząkiwać, ale dopiero wówczas, gdy położyła na ladzie przyniesione monety, mężczyzna ją zauważył.

Farmaceuta, rozdrażniony jej zachowaniem, zapytał:

– Czego ty chcesz? Nie widzisz, że rozmawiam właśnie z bratem, którego już dawno nie widziałem?


SIBLINGS,BROTHERS,LIMB,DIFFERENCES

Czytaj także:
Nie ma rąk i nóg, ale jest starszym bratem na medal. Zobaczcie sami!

Tess odpowiedziała bez zwłoki:

– Ja też mam brata. On jest bardzo chory i przyszłam kupić dla niego cud.

Farmaceuta zmieszał się, usłyszawszy taką prośbę. Tess postanowiła mu wszystko wytłumaczyć:

– Mój brat ma na imię Andrew i coś strasznego rośnie mu w głowie. Mój tato mówi, że tylko cud może go uratować. Dlatego chciałabym się dowiedzieć, ile kosztuje cud.

Nagle zachowanie mężczyzny uległo radykalnej zmianie i już spokojnie odpowiedział:

– Przepraszam, ale my tutaj nie sprzedajemy cudów. Niestety, nie mogę ci pomóc.

Tess nalegała:

– Bardzo proszę, ja mam pieniądze. Jeśli to za mało, przyniosę więcej. Proszę mi tylko powiedzieć, ile to kosztuje!


NIEWIDOMY MĘŻCZYZNA

Czytaj także:
W papierach jestem niewidomy, ale widzę cuda

Ile kosztuje cud?

Wtedy włączył się do rozmowy brat aptekarza, który zapytał dziewczynkę, jakiego typu cudu potrzebuje. Tess, mocno przyciskając do siebie skarbonkę, odpowiedziała:

– Tego ja nie wiem. Ale musi być operowany, a mój tato nie może zapłacić, więc ja zapłacę za niego.

Mężczyzna zapytał Tess, ile ma pieniędzy i dziewczynka nie zwlekając odpowiedziała:

– Dolara i osiemnaście centów, to wszystko, co mam.

Mężczyzna uśmiechnął się i odpowiedział:

– Cóż za zbieg okoliczności! To dokładna cena cudu, jakiego potrzebuje twój brat!

Brat aptekarza przyjął pieniądze, schował je i odprowadził Tess do domu. Gdy dotarli na miejsce, poszedł porozmawiać z rodzicami dziewczynki. I to wówczas nastąpił zwrot akcji.

Mężczyzna był neurochirurgiem. Wzruszony postawą dziewczynki, zaproponował, że zoperuje Andrew bez wynagrodzenia. Rodzice byli w szoku i zapytali, jaka byłaby cena takiej operacji, gdyby lekarz nie zaofiarował swej pomocy.

Siostra chłopczyka roześmiała się – przecież nawet ona wiedziała, że operacja kosztowała dolara i osiemnaście centów!


NOWORODEK

Czytaj także:
Mało brakowało, a umarłaby przy porodzie. Ale żyje, bo zdarzył się cud

Tags:
cuddziecirodzina
Wesprzyj Aleteię!

Jeśli czytasz ten artykuł, to właśnie dlatego, że tysiące takich jak Ty wsparło nas swoją modlitwą i ofiarą. Hojność naszych czytelników umożliwia stałe prowadzenie tego ewangelizacyjnego dzieła. Poniżej znajdziesz kilka ważnych danych:

  • 20 milionów czytelników korzysta z portalu Aleteia każdego miesiąca na całym świecie.
  • Aleteia ukazuje się w siedmiu językach: angielskim, francuskim, włoskim, hiszpańskim, portugalskim, polskim i słoweńskim.
  • Każdego miesiąca nasi czytelnicy odwiedzają ponad 50 milionów stron Aletei.
  • Prawie 4 miliony użytkowników śledzą nasze serwisy w social mediach.
  • W każdym miesiącu publikujemy średnio 2 450 artykułów oraz około 40 wideo.
  • Cała ta praca jest wykonywana przez 60 osób pracujących w pełnym wymiarze czasu na kilku kontynentach, a około 400 osób to nasi współpracownicy (autorzy, dziennikarze, tłumacze, fotografowie).

Jak zapewne się domyślacie, za tymi cyframi stoi ogromny wysiłek wielu ludzi. Potrzebujemy Twojego wsparcia, byśmy mogli kontynuować tę służbę w dziele ewangelizacji wobec każdego, niezależnie od tego, gdzie mieszka, kim jest i w jaki sposób jest w stanie nas wspomóc.

Wesprzyj nas nawet drobną kwotą kilku złotych - zajmie to tylko chwilę. Dziękujemy!

Modlitwa dnia
Dziś świętujemy...





Tu możesz poprosić zakonników o modlitwę. Wyślij swoją intencję!


Top 10
Zobacz więcej
Newsletter
Aleteia codziennie w Twojej skrzynce e-mail