Mawia się, że ciekawość to pierwszy stopień do piekła, ale to właśnie ona powoduje, że się rozwijamy, odkrywamy świat i poszerzamy horyzonty. Pomyśl o dzieciach, one nie przyjmują świata takiego, jaki jest. One pytają, próbują zrozumieć, chcą się dowiedzieć. Gdy spędzam czas z dziećmi, zadziwiona jestem ich ciekawością i dociekliwością. One nie zastanawiają się czy wypada lub czy gdy zadadzą pytanie, to się ośmieszą. Wręcz przeciwnie, trudno im odmówić śmiałości w zadaniu pytań.
Wiele osób traci tę umiejętność. Z wiekiem coraz mniej się dziwią, mniej rzeczy poddają w wątpliwość. Zachowują się tak, jakby wszystko było oczywiste i nic już nie dziwiło. Jakby “przeczytali księgę prawdy do końca” (autor nieznany). A jak jest z Tobą?
Pomyśl przez chwilę – ile razy ostatnio coś Cię zdziwiło lub zachwyciło? Jak często budzi się w Tobie dziecięca ciekawość?
Zdolność do dziwienia się, kwestionowania sytuacji i pragnienia zrozumienia to nieodzowne elementy procesu twórczego. Jeżeli chcesz kreatywnie podchodzić do życia, to musisz na nowo rozbudzić w sobie ciekawość małego dziecka i zadawać pytania. Kwestionować to, co wydaje Ci się oczywiste.
Na przykład, gdy planujesz zmianę pracy, to wymień rzeczy, na których Ci zależy, a następnie idź o krok dalej i zapytaj sam siebie:
- Dlaczego mi na tym zależy?
- Co jestem w stanie dla tego poświęcić?
- Czemu to ma taką wartość dla mnie?
- Czy to naprawdę jest dla mnie ważne?
Tak samo zrób, gdy szukasz drugiej połówki. Pamiętam rozmowę ze znajomą singielką, która wymieniła całą listę oczekiwań wobec przyszłego męża (przystojny, wysportowany, lubi sushi, jeździ na nartach, nie ma długów, dobrze zarabia, męski, opiekuńczy itp). Zastanów się, czego szukasz w tej drugiej osobie, a następnie szczerze odpowiedz sobie na pytanie, czy te cechy są dla Ciebie naprawdę ważne i dlaczego. Być może odkryjesz, że z niektórych z nich możesz zrezygnować.
Nie ważne nad czym się zastanawiasz (nad zmianą pracy, kandydatem na męża/żonę, przeprowadzką do innego miasta, wyjazdem wakacyjnym) warto zadawać sobie pytania.
Dzięki nim lepiej wybierzesz. Nie bój się kwestionować swoich założeń. Odkrycie tego, czego nie chcesz, jest tak samo dobre, jak odkrycie tego, czego naprawdę pragniesz.
Podzielę się z Tobą moją strategią, która pomaga mi sprawdzić, czy czegoś naprawdę chcę.
Krok 1. Nazwij to, co chcesz zrobić (np. zmienić pracę, być bardziej asertywna). Krok 2. Dlaczego to jest dla Ciebie ważne? – wymień wszystkie powody, dla których tego chcesz. Krok 3. Spójrz na każdy powód ze stworzonej listy i zapytaj siebie, na ile każdy ten powód jest ważny. Użyj skali 1-10, gdzie 1 oznacza mało ważny, a 10 – bardzo ważny. Krok 4. Zastanów się i zapisz, co się stanie, gdy nie zrobisz tego, co nazwałeś w kroku 1. Krok 5. Pomyśl, jakiego poświęcenia będzie wymagało od Ciebie zrealizowanie zamiaru z kroku 1. Czy jesteś na nie gotów? Czy powody wymienione w kroku 2 i ocenione w 3 dają Ci wystarczającą motywację poświęcenia tego, co trzeba?
Gdy przejdziesz tę ścieżkę pięciu kroków i odpowiesz sobie na te pytania, będziesz wyraźniej widział do czego dążysz i z czym będziesz musiał się zmierzyć. Dodatkowo uświadomienie sobie powodów, dla których chcesz dokonać zmiany, zwiększy Twoją motywację. A to pomoże Ci zacząć działanie.
Tę strategię warto też stosować, gdy ktoś przychodzi do Ciebie po radę. Zamiast mówić, co Ty byś zrobił, zadaj te pytania:
- Dlaczego Ci na tym mi zależy?
- Co jesteś w stanie dla tego poświęcić?
- Czemu to ma taką wartość dla Ciebie?
- Czy to naprawdę jest dla Ciebie ważne?
- Co stanie się gdy tego nie osiągniesz?
Dziś świętujemy...