Taką decyzję podjął Trybunał, w odpowiedzi na pozwy dwóch kobiet – muzułmanek, które zostały zwolnione z pracy, bo nie akceptowały zakazu noszenia hidżabu.
Chcemy nadal tworzyć dla Ciebie wartościowe treści
i docierać z Dobrą Nowiną do wszystkich zakątków internetu.
Twoje wsparcie jest dla nas bardzo ważne.
RAZEM na pewno DAMY RADĘ!
Taką decyzję podjął Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej, w odpowiedzi na pozwy dwóch kobiet – muzułmanek, które zostały zwolnione z pracy, bo nie akceptowały zakazu noszenia hidżabu.
Pierwsza to mieszkająca w Belgii Samira Achbita, która pracowała jako recepcjonistka w firmie zajmującej się świadczeniem usług monitoringu i ochrony. Kiedy po trzech latach pracy kobieta chciała zacząć przychodzić do firmy w muzułmańskiej chuście, zamiast zgody otrzymała wypowiedzenie. W regulaminie firmy G4S Secure Solutions widnieje bowiem zapis o zakazie uzewnętrzniania znaków religijnych, politycznych i światopoglądowych.
Samita Achbita złożyła pozew o odszkodowanie za dyskryminację. Pismo zostało odrzucone w dwóch instancjach i ostatecznie trafiło do Trybunału Sprawiedliwości UE.
Kobieta prosiła o konkretyzację zapisu unijnej dyrektywy, która obowiązuje od 2000 roku i zakłada zakaz dyskryminacji ze względu na przekonania lub religię.
Trybunał po zbadaniu sprawy orzekł jednak, że firma zatrudniająca Samitę Achbitę jednakowo traktuje wszystkich pracowników, nakładając na nich obowiązek noszenia jednolitego stroju. Trybunał zaznacza jednak, że w takich sytuacjach sprawę powinien jeszcze zbadać sąd lokalny i sprawdzić, czy nie dochodzi do dyskryminacji pośredniej, czyli sytuacji, w której „pozornie neutralny obowiązek w rzeczywistości stawia osoby wyznające określoną religię lub mające określone przekonania w niekorzystnej sytuacji”.
Druga sprawa dotyczyła mieszkanki Francji Asmy Bougnaoui. W tym przypadku nienoszenia hidżabu zażyczył sobie klient obsługiwany przez firmę, w której zatrudniona była kobieta. Asma Biugnaoui odmówiła i w konsekwencji, podobnie jak Samita Achbita, została zwolniona z pracy.
Trybunał miał orzec, czy uwzględnienie przez pracodawcę życzenia klienta jest „istotnym i determinującym wymogiem zawodowym”, który w świetle unijnego prawa nie jest dyskryminacją, i czy pracownik musi się do niego zastosować.
Zdaniem Trybunału francuski sąd powinien sprawdzić, czy kobieta naruszyła regulamin przedsiębiorstwa. Jeśli jednak nie to było przyczyną zwolnienia, to zadaniem sądu jest zbadanie, czy faktycznie zakaz noszenia hidżabu jest „istotnym i determinującym wymogiem zawodowym”, który pozwala na to, by pracowników traktować różnie, w zależności od zajmowanego stanowiska.
Jednak jak ocenił Trybunał, sama chęć klienta, by obsługiwała go osoba nienosząca muzułmańskiej chusty nie może być uznana za „istotny i determinujący wymóg zawodowy”, a więc muzułmańskie kobiety nie muszą się do tej prośby dostosować.