separateurCreated with Sketch.

Jak „trenują” polscy piłkarze w Fatimie? Na kolanach!

whatsappfacebooktwitter-xemailnative
Redakcja - publikacja 18.03.17
whatsappfacebooktwitter-xemailnative

Reprezentacja Polski do lat 17 walczy w eliminacjach do mistrzostw Europy. Przy okazji meczu z Portugalią piłkarze odwiedzili Fatimę. W intencji awansu pielgrzymowali na kolanach [wideo].

Przekazując darowiznę, pomagasz Aletei kontynuować jej misję. Dzięki Tobie możemy wspólnie budować przyszłość tego wyjątkowego projektu.


Wesprzyj nasPrzekaż darowiznę za pomocą zaledwie 3 kliknięć

Polacy dobrze znają zwyczaj pielgrzymowania do Maryi na kolanach. Choćby z Lichenia czy Częstochowy. Wiele pieszych pielgrzymek na Jasną Górę kończy się właśnie takim „finiszem”. Każdy, kto dotarł tam mając dziesiątki lub setki kilometrów w nogach, z pewnością pamięta tę niełatwą końcówkę.

Tym razem nasi rodacy padli na kolana w Fatimie. Piłkarze reprezentacji Polski do lat 17 w przerwie między meczami w eliminacjach do mistrzostw Europy odwiedzili to maryjne sanktuarium i zrobili „rundkę” na kolanach w intencji udanych występów. Jak im poszło? Sami zobaczcie.

Łączy nas piłka / YouTube

Newsletter

Aleteia codziennie w Twojej skrzynce e-mail.

Tags:
Wesprzyj Aleteię!

Jeśli czytasz ten artykuł, to właśnie dlatego, że tysiące takich jak Ty wsparło nas swoją modlitwą i ofiarą. Hojność naszych czytelników umożliwia stałe prowadzenie tego ewangelizacyjnego dzieła. Poniżej znajdziesz kilka ważnych danych:

  • 20 milionów czytelników korzysta z portalu Aleteia każdego miesiąca na całym świecie.
  • Aleteia ukazuje się w siedmiu językach: angielskim, francuskim, włoskim, hiszpańskim, portugalskim, polskim i słoweńskim.
  • Każdego miesiąca nasi czytelnicy odwiedzają ponad 50 milionów stron Aletei.
  • Prawie 4 miliony użytkowników śledzą nasze serwisy w social mediach.
  • W każdym miesiącu publikujemy średnio 2 450 artykułów oraz około 40 wideo.
  • Cała ta praca jest wykonywana przez 60 osób pracujących w pełnym wymiarze czasu na kilku kontynentach, a około 400 osób to nasi współpracownicy (autorzy, dziennikarze, tłumacze, fotografowie).

Jak zapewne się domyślacie, za tymi cyframi stoi ogromny wysiłek wielu ludzi. Potrzebujemy Twojego wsparcia, byśmy mogli kontynuować tę służbę w dziele ewangelizacji wobec każdego, niezależnie od tego, gdzie mieszka, kim jest i w jaki sposób jest w stanie nas wspomóc.

Wesprzyj nas nawet drobną kwotą kilku złotych - zajmie to tylko chwilę. Dziękujemy!