separateurCreated with Sketch.

Franciszek: Czy dar chrztu sprowadziliśmy jedynie do danych osobowych?

Via Crucis torchlight procession in Rome ROME, ITALY - MARCH 25: Pope Francis the Via Crucis (Way of the Cross) torchlight procession on Good Friday in front of the Colosseum in Rome, Italy on March

whatsappfacebooktwitter-xemailnative
whatsappfacebooktwitter-xemailnative

Okres Wielkiego Postu jest dobrą okazją, aby zbliżyć się do Niego, spotkać Go na modlitwie w dialogu serca z sercem, rozmawiając z Nim, słuchając Go.

Przekazując darowiznę, pomagasz Aletei kontynuować jej misję. Dzięki Tobie możemy wspólnie budować przyszłość tego wyjątkowego projektu.


Wesprzyj nasPrzekaż darowiznę za pomocą zaledwie 3 kliknięć

„Woda, która daje życie wieczne została wlana w nasze serca w dniu naszego chrztu. Wówczas Bóg nas przemienił i napełnił swoją łaską. Ale może się zdarzyć, że zapomnieliśmy o tym wielkim darze, albo sprowadziliśmy go jedynie do danych osobowych” – mówił Franciszek podczas modlitwy Anioł Pański (19 marca). Publikujemy całość papieskiego rozważania:

Drodzy bracia i siostry, dzień dobry!

Ewangelia dzisiejszej, trzeciej niedzieli Wielkiego Postu ukazuje nam dialog Jezusa z Samarytanką. Spotkanie to miało miejsce w czasie, gdy Jezus przemierzał Samarię, region położony między Judeą a Galileą, zamieszkały przez ludzi, którymi Żydzi gardzili, uważając ich za schizmatyków i heretyków. Ale to właśnie mieszkańcy tego regionu staną się jednymi z pierwszych, którzy przyjmą chrześcijańskie przepowiadanie Apostołów.

Podczas gdy uczniowie poszli do miasta dla zakupienia żywności, Jezus został przy studni i poprosił kobietę, która tam przybyła, żeby zaczerpnąć wody, by mógł się napić. Od tej prośby zaczyna się dialog. Jak to możliwe, że Żyd zadaje sobie trud, aby o coś poprosić Samarytankę? Jezus odpowiada: gdybyś wiedziała, kim jestem i jaki dar mam dla ciebie, to prosiłabyś wówczas, a dałbym tobie „wody żywej”, takiej wody, która zaspakaja wszelkie pragnienie i staje się niewyczerpalnym źródłem w sercu tego, kto ją pije.

Pójście do studni, by zaczerpnąć wody jest zajęciem męczącym i nudnym. Wspaniale byłoby mieć do dyspozycji tryskające źródło! Ale Jezus mówi o innej wodzie. Kiedy kobieta uświadamia sobie, że człowiek, z którym rozmawia jest prorokiem, powierza mu swoje życie i stawia mu pytania religijne.

Jej pragnienie miłości i życia w pełni nie zostało zaspokojone przez pięciu mężów, których miała, a wręcz przeciwnie doznała rozczarowań i oszustwa. Dlatego uderzył ją wielki szacunek, jaki żywił dla niej Jezus, a kiedy do niej mówił wprost o prawdziwej wierze jako o relacji z Bogiem Ojcem „w Duchu i prawdzie”, to zdaje sobie wtedy sprawę, że ten człowiek może być Mesjaszem, a Jezus – co zdarza się niezwykle rzadko – potwierdza: „Jestem Nim Ja, który z tobą mówię”. Mówi, że jest Mesjaszem kobiecie, która miała życie tak bardzo nieuporządkowane.

Drodzy bracia, woda, która daje życie wieczne została wlana w nasze serca w dniu naszego chrztu. Wówczas Bóg nas przemienił i napełnił swoją łaską. Ale może się zdarzyć, że zapomnieliśmy o tym wielkim darze, albo sprowadziliśmy go jedynie do danych osobowych.

Być może szukamy „źródeł”, których wody nie zaspokajają naszego pragnienia. Ale kiedy zapomnieliśmy o tym wielkim darze, to idziemy, do źródeł, w których nie ma czystej wody. Zatem ta Ewangelia jest skierowana właśnie do nas, a nie tylko do Samarytanki! Jezus mówi do nas tak, jak do Samarytanki. Oczywiście, my już Go znamy, ale może do tej pory nie spotkaliśmy Go osobiście, Wiem, kim jest Jezus, ale może Go jeszcze nie spotkaliśmy osobiście, rozmawiając z Nim i jeszcze nie rozpoznaliśmy Go jako naszego Zbawiciela.

Ten okres Wielkiego Postu jest dobrą okazją, aby zbliżyć się do Niego, spotkać Go na modlitwie w dialogu serca z sercem, rozmawiając z Nim, słuchając Go. To dobra okazja, aby zobaczyć Jego oblicze w twarzy cierpiącego brata czy siostry. W ten sposób możemy odnowić w nas łaskę chrztu świętego, zaspokoić pragnienie u źródła Słowa Bożego i jego Ducha Świętego i odkryć w ten sposób również radość stawania się budowniczymi pojednania i narzędziami pokoju w życiu codziennym.

Niech Maryja Panna pomoże nam nieustannie czerpać z łaski, będącej tą łaską, która wypływa ze skały, którą jest Chrystus Zbawiciel, abyśmy mogli z przekonaniem wyznawać naszą wiarę i z radością głosić cuda miłości Boga, Boga miłosiernego, będącego źródłem wszelkiego dobra.

Newsletter

Aleteia codziennie w Twojej skrzynce e-mail.

Aleteia istnieje dzięki Twoim darowiznom

 

Pomóż nam nadal dzielić się chrześcijańskimi wiadomościami i inspirującymi historiami. Przekaż darowiznę już dziś.

Dziękujemy za Twoje wsparcie!