Amerykański stan Illinois jako pierwszy wprowadził specjalne, obowiązkowe szkolenia dla pracowników branży kosmetycznej.
Chcemy nadal tworzyć dla Ciebie wartościowe treści
i docierać z Dobrą Nowiną do wszystkich zakątków internetu.
Twoje wsparcie jest dla nas bardzo ważne.
RAZEM na pewno DAMY RADĘ!
Ile razy siedząc na fotelu u swojej ulubionej fryzjerki opowiadałaś jej o problemach w pracy, kłopotach z dziećmi, trudnej relacji z chłopakiem, mężem czy rodzicami?
Fryzjerki, kosmetyczki, masażystki – kobiety, które wykonują „przy nas” jakieś upiększające czy relaksujące prace, są dla wielu klientek nie tylko wykonawczyniami konkretnych usług, ale także powierniczkami ich codziennych problemów. Rozmawiamy z nimi nie tylko o bohaterach ulubionych seriali, ale też o bohaterach naszego życia, także tych grających czarne charaktery.
To znane na całym świecie zjawisko społeczne zauważyli, zbadali i postanowiły wykorzystać władze amerykańskiego stanu Illinois, który jako pierwszy wprowadził specjalne, obowiązkowe szkolenia dla pracowników branży kosmetycznej. Na godzinnych zajęciach dowiedzą się m.in. czym jest przemoc domowa, jak rozpoznać jej objawy i do jakich ośrodków skierować ofiarę.
Szkolenia będą warunkiem uzyskania licencji zawodowej, zapłacą za nie organizacje zajmujące się problemem przemocy domowej.
Poza oczywistymi oznakami przemocy, takimi jak siniaki, rany, opuchnięcia, fryzjerka czy kosmetyczka może także zwrócić uwagę np. na ból głowy podczas zabiegów czy problemy ze zdrowiem, na które skarży się klientka. To mogą być sygnały ostrzegawcze.
Czytaj także:
Niezwykłe metamorfozy kobiet – ofiar przemocy domowej
– Pracuję w branży kosmetycznej od 26 lat. Wiele razy rozmawiałam z klientkami na bardzo osobiste i prywatne tematy dotyczące rodziny, partnera, czy dzieci. Fryzjerka, kosmetyczka, czy manikiurzystka mogą rzeczywiście pomóc skierować uwagę klientki na to, by się ratowała kontaktując się z profesjonalną, specjalistyczną placówką – powiedziała Yola Kaczmarska-Waltos „Dziennikowi Związkowemu”, najstarszej polonijnej gazecie wydawanej w Chicago.
Przemoc domowa to poważny problem społeczny. W samym Illinois, w którym rozpoczęły się już szkolenia, na policję co roku zgłasza się ok. 65 tys. ofiar przemocy domowej. W całych stanach, wg statystyk federalnego Centrum Kontroli i Prewencji Chorób, ten problem dotyczy co czwartej kobiety.
Wg policyjnych statystyk w Polsce w ubiegłym roku ofiarą przemocy w rodzinie padło blisko 67 tys. kobiet i ok. 10 tys. mężczyzn.
Tyle mówią statystyki. Warto jednak pamiętać, że wiele aktów przemocy nigdy nie wychodzi poza cztery ściany przemocowych domów.
Rozmowa z kompetentną fryzjerką czy kosmetyczką, która pokieruje często zastraszone i bezradne ofiary domowej przemocy w miejsce, w którym otrzymają pomoc, może być pierwszym krokiem ku zmianie i lepszemu, bezpieczniejszemu życiu.
Czytaj także:
Przemoc w związku – jak rozpoznać, że mamy z nią do czynienia?