Aleteia logoAleteia logoAleteia
piątek 19/04/2024 |
Św. Leona IX
Aleteia logo
Duchowość
separateurCreated with Sketch.

Czy po śmierci będziemy mogli przytulić naszych bliskich?

Shutterstock-PKpix

Redakcja - 18.04.17

Powinniśmy nauczyć się myśleć o zmarłych jako o osobach żyjących. Wiara w zmartwychwstanie potrafi bowiem rozświetlić ostatnie chwile tych, którzy odchodzą, a tym, którzy zostają, przynieść ulgę w bolesnym rozstaniu.

Álvaro nadal cierpi, choć od śmierci jego żony upłynęły dwa lata. Zmarła po krótkiej, lecz wyniszczającej chorobie. Po jej odejściu zrozumiał, ile znaczyła w ich małżeństwie, w opiece nad dziećmi, w licznych przyjaźniach, jakie wspólnie nawiązywali. Jego życie po śmierci żony zmieniło się nie do poznania…

Życie po śmierci i pytania bez odpowiedzi

Wciąż nie dają mu spokoju pewne pytania, na które u mnie szuka odpowiedzi: „Ona często mi się śni. Myślisz, że spotkam się z nią ponownie, kiedy umrę? Czy ją poznam i będę mógł ją objąć?”.

Próbuję rozwiać jego wątpliwości, mówiąc, że Bóg nie przygląda się śmierci z daleka. W osobie Jezusa doświadczył jej we własnym ciele. W śmierci Chrystusa nie dochodzi do unicestwienia: jest to śmierć prowadząca do zanurzenia w Bogu, który sam przyjął ciało ludzkie, by człowiek mógł stać się nieśmiertelny.


DYLAN ASKIN,COMA,EASTER

Czytaj także:
Wielkanocny cud. Lekarze odłączyli chłopca od aparatury, a on „zmartwychwstał”

Wniebowstąpienie Jezusa przeciera nam szlak

Okres dzielący tragiczną śmierć Mistrza od ukazania się Zmartwychwstałego jest dla uczniów pełnym niepokoju czasem próby. Z trudem Go rozpoznają, pragną dotknąć Jego przemienionych ran, przylgnąć do jego stóp, lecz nie mogą go zatrzymać, ponieważ tworzy już pełnię z Bogiem Ojcem.

W chwili wniebowstąpienia Jezus rozstaje się z uczniami, przecierając nam szlak do domu, w którym zamieszkamy na zawsze, i gdzie nasze ciało będzie przemienione przez bezpośredni udział w chwale Zmartwychwstałego.

Pierwszych chrześcijan również nurtowała perspektywa zmartwychwstania ciał. Pytali: „A jak zmartwychwstają umarli? W jakim ukażą się ciele?”. Św. Paweł udzielił im takiej odpowiedzi: „Przecież to, co siejesz, nie ożyje, jeżeli wprzód nie obumrze”.

Podobnie rzecz się ma ze zmartwychwstaniem. Cielesny wymiar naszego zmartwychwstania przekracza to, co kiedykolwiek oko widziało, ucho słyszało, a serce człowieka zdołało pojąć.

Śmierć: pocałunek Boga, który nas budzi

Śmierć jest błogosławieństwem, pocałunkiem, którym Bóg nas budzi i wprowadza do nowego istnienia. Zmartwychwstanie nie polega na powrocie do obecnego życia ani na wskrzeszeniu zwłok, ale na uczestnictwie w życiu Boga, który nie jest Bogiem umarłych, lecz żywych.

Powinniśmy nauczyć się myśleć o zmarłych jako o osobach żyjących. Wiara w zmartwychwstanie potrafi bowiem rozświetlić ostatnie chwile tych, którzy odchodzą, a tym, którzy zostają, przynieść ulgę w bolesnym rozstaniu.

Jesús García Herrero, kapelan domu pogrzebowego M-30 w Madrycie.




Czytaj także:
Franciszek: Zwycięskim sposobem życia jest styl ziarna, które obumiera

Tags:
małżeństwośmierćwiarazmartwychwstanie
Modlitwa dnia
Dziś świętujemy...





Top 10
Zobacz więcej
Newsletter
Aleteia codziennie w Twojej skrzynce e-mail