Taniec dla Jezusa? Sceptycy mogą się skrzywić na samą myśl o pląsach w rytmie chrześcijańskich szlagierów. Ale skoro Boga można wielbić nie tylko na kolanach, ale także (a może przede wszystkim?) każdym gestem, to czemu nie?
Papież Franciszek przestrzegał, żeby nie być jak „muzealne mumie”. Wolontariat Misyjny Salvator mocno wziął sobie do serca te słowa. Jego młodzi uczestnicy chcą żyć porankiem zmartwychwstania i dlatego 23 kwietnia około godziny 14:30 na warszawskiej Starówce obok Kolumny Zygmunta zatańczą, by zaświadczyć o żywym Bogu.
Do wspólnej zabawy, będącej jednocześnie formą uwielbienia, zapraszają nie tylko młodych, ale również osoby starsze, rodziny z dziećmi, znajomymi… Jest tylko jeden „warunek” – trzeba ze sobą zabrać uśmiech. Dużo uśmiechu!
„Zakochany człowiek chce całemu światu wykrzyczeć, czego doświadcza. Podobnie my, chcemy wykrzyczeć radość ze zmartwychwstania Pana. Nie chcemy być jak muzealne mumie – przed czym przestrzegał papież Franciszek. Pragniemy świadczyć, że nie wierzymy w jakąś teorię, ale w Boga Żywego! Nie chcemy uprawiać „psychologii grobu”, ale codziennie żyć porankiem zmartwychwstania” – ks. Adrian Żądło SDS, opiekun warszawskich wolontariuszy wyjaśnia, skąd potrzeba Tańca Wielkanocnego.
I dodaje: „Zapraszamy wszystkich zakochanych w Bogu, aby wykrzyczeć i wytańczyć, że nie do śmierci należy ostatnie słowo, ale do Chrystusa, który śmierć zwyciężył. Wszystkich duchowych apatyków i żyjących w letargu wielkopiątkowym prosimy o pozostanie w domu!”.
Nie umiesz tańczyć? Nie bój się! Wolontariusze pokażą bardzo prosty i energiczny układ taneczny do piosenki „Uratowani” zespołu TGD, który zostanie wspólnie wykonany na ulicach Starego Miasta. Przygotowali też krótki filmik instruktażowy, który możecie zobaczyć niżej.
Całe wydarzenie zakończy się o godz. 15 Koronką do Bożego Miłosierdzia w Kościele św. Anny. W tym roku Wielkanocy Taniec w Warszawie odbędzie się już po raz trzeci.
*Więcej informacji można znaleźć na facebookowym profilu wydarzenia TUTAJ
Dziś świętujemy...