Kaplica przy kościele św. Bartłomieja w Kudowie-Zdroju to jedyna Kaplica Czaszek w Polsce, a jedna z trzech w Europie.
Kaplica raczej nie jest miejscem do modlitwy, które wybiera się dla duchowego spokoju, a dłuższe spędzanie w niej czasu niekoniecznie przynosi ukojenie (po takie doświadczenia lepiej wybrać się w pobliskie Sudety). Ale nie taki jest też cel Kaplicy Czaszek.
Przeznaczenie tej pozornie wyglądającej, niewielkiej budowli w stylu barokowym wyjaśnia pomnik zamieszczony przed jej wejściem. Wypisano na nim w trzech językach (niemieckim, czeskim i polskim) słowa: „Ofiarom wojen ku upamiętnieniu, a żywym ku przestrodze 1914”. Ich znaczenie rezonuje po wejściu do kaplicy.
Czytaj także:
Polka, której nagrobek znajduje się w Bazylice św. Piotra
Jej wnętrze zdaje się wręcz krzyczeć: memento mori! Szczególnym bowiem elementem rzucającym się w oczy jest czaszka – symbol śmierci. Jak więc można nie zacząć zastanawiać się nad marnością świata i przemijaniem człowieka, gdy widzi się wokół siebie 3 tysiące ludzkich czaszek i kości? A to przecież nie wszystko, bo przez klapę w podłodze kaplicy można dostać się do krypty, którą wypełnia 20-30 tys. szczątków ludzkich.
Skąd tyle kości w Kaplicy Czaszek?
To wielkie ossuarium zapewnia godny spoczynek poległym w wyniku wydarzeń z XVII i XVIII wieku, prawdopodobnie wojny trzydziestoletniej i wojen śląskich oraz epidemii chorób zakaźnych. Ciała w 1776 roku odnalazł Czech, proboszcz parafii w Czermnej, Wacław Tomaszek. Duchowny przez przypadek natrafił w okolicach kościoła na wystające z gruntu kości, których liczba zwiększała się wraz z odgarnianiem ziemi.
Przez kolejne lata ksiądz Tomaszek z pomocą grabarza, Langera, pracował nad powstaniem kaplicy, stawiając budynek oraz czyszcząc, wybielając i konserwując szczątki, aby złożyć je w środku. Do śmierci gromadzili rozrzucone po okolicznych ziemiach kości, aby tylko zapewnić im pozorny pochówek w Kaplicy Czaszek. Misja księdza Tomaszka zakończyła się zatem dopiero w 1804 roku, obaj mężczyźni zaś chcieli, aby, gdy umrą, umieszczono w kaplicy także i ich kości.
Czytaj także:
Sześć niezwykłych zamków w Polsce. Warto je zwiedzić!
Kaplica Czaszek dziś
Obecnie w kaplicy znajdują się również wyrzeźbione z drewna dwa anioły z łacińskimi inskrypcjami „Powstańcie z martwych” i „Pójdźcie pod sąd” oraz barokowy ołtarz, na którym postawiono krucyfiks i wybrane czaszki. Wśród nich wyróżniono m.in. te należące do księdza Tomaszka, grabarza Langera, a także do zabitego w XVIII w. strzałem w głowę sołtysa Martinca.
Co roku w noc poprzedzającą uroczystość Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny (15 sierpnia), odprawiana jest w kaplicy msza za wszystkich tych, których kości „pogrzebano” w jej wnętrzu.
Gdzie dokładnie znajduje się Kaplica Czaszek?
Kudowa-Zdrój, ziemia kłodzka, przy granicy z Czechami, ponad 100 km od Wrocławia.
Czytaj także:
5 najpiękniejszych miejsc w Polsce. Świetna opcja na weekend!