separateurCreated with Sketch.

Jezuita i potężny teleskop, czyli po co Watykan obserwuje niebo?

Zakonnicy i księża zajmujący się naukami ścisłymi? Tak, Watykańskie Obserwatorium Astronomiczne organizuje m.in. seminaria dla studentów.

Pomóż Aletei trwać!
Chcemy nadal tworzyć dla Ciebie wartościowe treści
i docierać z Dobrą Nowiną do wszystkich zakątków internetu.


Wesprzyj nas

Twoje wsparcie jest dla nas bardzo ważne.
RAZEM na pewno DAMY RADĘ!

Watykańskie Obserwatorium Astronomiczne raz na jakiś czas jest przedmiotem reportaży prasowych oraz telewizyjnych. Najczęściej jest przedstawiane jako zwykła ciekawostka. „Jak to, Watykan posiada swoje obserwatorium astronomiczne?”, dziwimy się po usłyszeniu takiej informacji.

Jednak nie jest to tylko mało istotny fakt, który czasem zasługuje na bycie przedmiotem programu telewizyjnego lub artykułu prasowego. Istnienie Watykańskiego Obserwatorium Astronomicznego m.in. pokazuje, że Kościół katolicki nie jest zamknięty na świat nauki. Osoby, dla których wiara jest niezmiernie ważna w życiu, a jednocześnie pasjonują się one astronomią, fizyką (czy też innymi naukami ścisłymi) są zaproszone do dyskusji o wierze i nauce.

Polem do takiej dyskusji przez ostatnie lata były m.in. „Szkoły Letnie” organizowane przez Watykańskie Obserwatorium Astronomiczne, które skierowane są do studentów i młodych absolwentów zainteresowanych tematyką astronomiczną. W 2016 roku spotkanie dotyczyło tematu wody w układzie słonecznym i odbyło się w Castel Gandolfo. Tam też znajdują się dwa, nieużywane już dziś teleskopy. Trzeci, najnowocześniejszy VATT (ang. Vatican Advanced Technology Telescope), znajduje się w Stanach Zjednoczonych, a dokładniej w Arizonie przy tamtejszym uniwersytecie.

 

Wiara i nauka

„Mamy ludzi zajmujących się galaktyką, osoby specjalizujące się w widmach gwiazd. Posiadamy również teleskop w Arizonie. To wspaniałe miejsce do pomiaru fotometrii”, opisywał projekt w jednym z programów telewizyjnych Guy J. Consolmagno SJ, aktualny dyrektor Watykańskiego Obserwatorium Astronomicznego.

Jezuicki zakonnik wydaje się być idealną osobą na tym stanowisku. Przepełnia go entuzjazm oraz jest dobrze przygotowany merytorycznie do pełnienia tej funkcji. Ukończył jedną z najważniejszych uczelni specjalizującą się w naukach ścisłych – popularne MIT (Massachusetts Institute of Technology). Kilka lat po uzyskaniu dyplomu w dziedzinie nauk planetarnych (ang. Planetary Science) dołączył do amerykańskiego Korpusu Pokoju i przez dwa lata nauczał fizyki i astronomii w Kenii. Po powrocie do USA zaczął pracować naukowo, aż w końcu doszedł do wniosku, że powinien wstąpić do zakonu Jezuitów.

Watykańskiego Obserwatorium Astronomicznego nie jest dużą jednostką i nie zatrudnia szczególnie liczebnej kadry. Warto jednak kibicować tego typu inicjatywom funkcjonującym przy Kościele katolickim. Wiara nie powinna zamykać się na świat nauki.

„Pismo Święte mówi mi, że Bóg stworzył wszechświat. Z kolei nauka wyjaśnia jak tego dokonał”, tak często Guy J. Consolmagno tłumaczy istotę tego, że wiara i nauka mogą się wzajemnie uzupełniać.