O ile to możliwe, film ten najlepiej oglądać w okularach VR. Dzięki temu, momentalnie przeniesiesz się do jednego z korporacyjnych biur, jakich wiele w Polsce. Stukające klawiatury, dzwoniące telefony, chichoty kolegów i koleżanek z pracy…
“Przecież ja nie piję kawy!”
Jeden z pracowników wydaje się być totalnie pochłonięty, skupiony na swoich zadaniach: prowadzi analizy, szybkie obliczenia – częściowo także w pamięci. To jego pierwszy dzień w nowej pracy.
W pewnym momencie podchodzi do niego szef.
– Jak ci idzie? – pyta.
– Już skończyłem – odpowiada Marek.
– Nie za szybko? – żartuje przełożony.
– Nie – odpowiada sucho.
– Mógłbyś wpaść do mojego gabinetu za pół godziny? Na razie zrób sobie kawę – sugeruje szef.
Marek po tej sugestii wpada w popłoch:
Dlaczego mam sobie zrobić kawę?! Przecież ja nie pije kawy! Szef kazał sobie zrobić kawę. Czy teraz powinienem sobie zrobić kawę? Wolałbym herbatę…
Po kilku godzinach (a nie po pół godziny, jak wskazywałoby polecenie) trafia do gabinetu szefa i pomaga mu w optymalizacji skomplikowanego przypadku. Pierwszego dnia zdołał dostrzec element, którego nie wychwycił wcześniej nikt inny. Pracodawca szybko przekonuje się, że ma do czynienia z nieprzeciętną osobą.
Czytaj także:
Poniżyli chorego na autyzm. Wygrał w sądzie bez prawnika
Nie leczyć, a zrozumieć
Fundacja Synapsis, która wspiera osoby ze spektrum autyzmu w Polsce we współpracy z World of VR przygotowała film o „Mój pierwszy dzień w pracy”. To prawdopodobnie pierwsza kampania społeczna w Polsce, która została zrealizowana w technice 360 stopni.
Filmik jest częścią szerszego programu edukacyjnego, który ma pomóc osobom z autyzmem w wejściu na rynek pracy. Ma być również wsparciem dla tych, którzy mają do czynienia z ludźmi ze spektrum autyzmu, by łatwiej zrozumiały zachowanie potencjalnych – często bardzo cennych –pracowników. Jak mawiają ludzie ze spektrum, Asperger to nie choroba, więc nie potrzeba szukać na nią lekarstwa – należy raczej szukać zrozumienia.
Wreszcie może zmienić punkt widzenia samych osób z Aspergerem.