Znane już są egzoszkielety rehabilitacyjne, pozwalające paraplegikom (osobom z porażeniem obu kończyn, najczęściej dolnych) nie tylko wstać, ale także stopniowo odzyskiwać mobilność w sposób, o jakim nawet nie śniliśmy wcześniej. Jeden z nich można zobaczyć tutaj:
Mimo to w dalszym ciągu nie było rozwiązania, które pomogłoby wstać, dosłownie, z wózka tetraplegikom (osobom z porażeniem wszystkich czterech kończyn).
Z pomocą przyszedł dr Amit Goffer (twórca egzoszkieletu rehabilitacyjnego ReWalk), który sam jest tetraplegikiem z powodu wypadku jakiego doznał w 1997 roku. Zaprojektował on UpNRide – pionowy wózek inwalidzki, który za pomocą łatwego w użyciu systemu pasów i siłowników pozwala sparaliżowanej osobie wstać, utrzymując ją jednak dalej na wózku. Wydaje się, że to niewielka zmiana, jednak w istocie przed tetraplegikami otwierają się dzięki temu zupełnie nowe możliwości.
„Możliwość wyprostowania się i poruszania jest niezwykle istotne z psychologicznego punktu widzenia, a nie tylko fizycznego, chodzi o godność i poczucie własnej wartości” – mówi na poniższym nagraniu dr Goffer.
Co więcej, według Orena Tamari, dyrektora UpNRide Robotics w Izraelu, ten wynalazek może nie tylko zrewolucjonizować rynek wózków inwalidzkich, ale także pomóc zredukować koszty opieki medycznej ponoszonej zarówno przez rodzinę, jak i zakłady ubezpieczeń, pozwalając równocześnie użytkownikom skupić się „nie na niepełnosprawności, ale na nowej perspektywie widzenia świata, samego siebie i życia”.
Pierwszy komercyjny model został zaprezentowany w Dusseldorfie, podczas międzynarodowych targów RehaCare, pod koniec 2016 roku. Z początkiem 2017 roku ruszyła zaś jego regularna sprzedaż.
Dziś świętujemy...