Inicjatywa jest częścią akcji „Dwie Godziny dla Rodziny” organizowanej przez Fundację Humanites – w tym roku obchodzimy ją po raz szósty. Pretekstem do powołania akcji jest Międzynarodowy Dzień Rodzin ustanowiony w 1993 roku przez Organizację Narodów Zjednoczonych – przypada on 15 maja.
Wspólne gotowanie
Akcji co roku przyświeca ten sam cel – chwila refleksji i dbałości o relacje rodzinne. W tym roku jednak motto brzmi „Gotowanie na Rodzinnym Planie”. Organizatorzy sugerują, by rodziny zbliżyły się do siebie, dzięki kulinariom. Chodzi o to, by wspólnie docierać do smaków i zapachów, które kojarzą się z rodzinnymi tradycjami.
Zofia Dzik, prezes Fundacji Humanites wyjaśnia tegoroczny motyw w ten sposób:
Tradycja codziennego jedzenia posiłków w gronie bliskich zanika, a wraz z nią kolejna przestrzeń, w której możemy usiąść i porozmawiać z naszymi najbliższymi. Stół coraz rzadziej jest dzisiaj miejscem spotkań, żywych rozmów czy wymiany poglądów. Liczymy jednak na to, że nasze wspólne działania przyczynią się do przypomnienia rodzinnych, być może zapomnianych przepisów kulinarnych, wspomnień i odkrycia na nowo korzyści płynących z uczucia wspólnego spotkania się przy stole.
Akcję oficjalnie wspiera ONZ. W tym roku do akcji włączyło się już około 100 firm – ich zestawienie można znaleźć tutaj. Co ważne, w każdej chwili w ciągu dnia DO AKCJI MOGĄ DOŁĄCZAĆ KOLEJNE.
Firmom to się opłaca
Zachęca się, by firmy po wszystkim stworzyły coś w rodzaju sprawozdania i przekazały Fundacji informację zwrotną, w jaki sposób uczciły Dzień Rodziny. Te, które zechcą podjąć wyzwanie, będą także szczególnie wyróżnione na stronie mamrodzine.pl
Organizatorzy przekonują szefów firm, że skrócenie czasu pracy o dwie godziny, może im się opłacać. Czas poświęcony rodzinie może mieć zbawienny wpływ na pracowników, ich produktywność, a co za tym idzie wyniki przedsiębiorstwa. To właśnie zdrowie psychiczne najbardziej ogranicza możliwości pracowników. Z kolei, w wielu ankietach pracownicy wskazują, że rodzina jest dla nich wartością najbardziej zagrożoną. Zofia Dzik przekonuje:
Dbanie o dobre relacje w rodzinie jest szczególnie ważne również w aspekcie ekonomicznym. Badania dr. hab. Pawła Baranowskiego i prof. Jana Sztaudyngera* pokazują, że wzrost liczby rozwodów, tj. dezintegracji rodziny, może spowodować spowolnienie wzrostu gospodarczego o nawet 1,8 p.p.
* Chodzi o publikację P. Baranowski, J.J. Sztaudynger, Rodzinny kapitał społeczny a wzrost gospodarczy – analiza dla Polski i 15 krajów Unii Europejskiej, Etyka w życiu gospodarczym, [w:] Annales. Etyka w życiu gospodarczym, wyd. Archidiecezjalne Wydawnictwo Łódzkie, Łódź 2011, vol.14, nr 1, s.157-170
Dziś świętujemy...