W zamachu terrorystycznym tuż po koncercie amerykańskiej wokalistki Ariany Grande w Manchesterze zginęły co najmniej 22 osoby (w tym wiele dzieci), a 59 jest rannych.
Chcemy nadal tworzyć dla Ciebie wartościowe treści
i docierać z Dobrą Nowiną do wszystkich zakątków internetu.
Twoje wsparcie jest dla nas bardzo ważne.
RAZEM na pewno DAMY RADĘ!
Wybuch nastąpił w poniedziałek 22 maja br. o 22:35 czasu lokalnego pod koniec koncertu amerykańskiej wokalistki Ariany Grande, która odbywa teraz swoją trasę koncertową po Europie. Wydarzenie odbywało się na stadionie Manchester Arena, który liczy 21 tys. miejsc.
Głośny huk
Policja w Manchesterze podała, że zamachowiec najprawdopodobniej przybył w pojedynkę. Był mężczyzną, a prowizoryczny ładunek wybuchowy wniósł ze sobą i samodzielnie zdetonował. Do incydentu doszło w foyer hali.
Świadkowie w rozmowie z mediami przekazali, że usłyszeli „głośny huk”. Ratunku udzielało 60 karetek pogotowia, a ranni zostali przewiezieni do sześciu szpitali w okolicy miasta.
Posterunkowy manchesterskiej policji Ian Hopkins powiedział, że to „był najbardziej przerażający incydent”, jaki kiedykolwiek spotkał mieszkańców Manchesteru.
Jeśli teza o samobójczym zamachu terrorystycznym ostatecznie się potwierdzi, będzie to najpoważniejszy zamach na terenie Wielkiej Brytanii od czasu ataku na komunikację miejską w Londynie z 2005 roku.
Dalsze śledztwo ma wykazać, czy atakujący „działał samodzielnie czy jest częścią większej siatki”.
Naoczni świadkowie relacjonowali, że pośród gruzu zauważyli metalowe nakrętki i śruby. Po wybuchu uczestnicy koncertu wpadli w popłoch i tłumnie ruszyli do wyjścia.
Czytaj także:
Zamach w Londynie. Polityk Tobias Ellwood bohaterem tego tragicznego zdarzenia
Wśród zaginionych Polacy
Z informacji podanej na Twitterze przez Ministerstwo Spraw Zagranicznych wynika, że wśród zaginionych mogą być także i Polacy. MSZ zapewnił, że konsulowie są w stałym kontakcie z rodzinami i otoczyli je opieką. Osoby, które jednak mogą wiedzieć coś o obywatelach polskich, którzy ucierpieli w ataku, proszeni są o zadzwonienie pod numer telefonu: +44(0) 77 69 97 57 19
Konsulowie @PLinManchester są w stałym kontakcie z rodzinami obywateli RP zaginionych w #Manchester i otoczyli je opieką.
— Ministerstwo Spraw Zagranicznych RP 🇵🇱 (@MSZ_RP) May 23, 2017
Rodziny szukają
Rodziny wykorzystują media społecznościowe, by szukać swoich bliskich, którzy uczestniczyli w koncercie, ale do tej pory nie dali znaku życia.
Twitter został zalany hashtagami pod hasłem #MissingInManchester, za pomocą których członkowie rodzin oraz przyjaciele szukają zaginionych.
Facebook także uruchomił specjalny alert, za pomocą którego można było poinformować o swoim bezpieczeństwie.
Jak podają brytyjskie media, jedną z zaginionych jest córka Charlotty Campbell – Olivia wciąż nie wróciła do domu po koncercie. Jej matka w rozmowie z BBC apelowała o pomoc.
Ona ma tylko 15 lat. Została tam sama, ponieważ jej przyjaciel został odnaleziony. Jeśli ktokolwiek ją zobaczy, poinformujcie mnie. Dajcie jej telefon i pozwólcie do mnie zadzwonić. Po prostu chcę, by wróciła do domu.
https://twitter.com/Hello_Leesha/status/866838416083869698
Relacje świadków
BBC podaje relację jednego ze świadków Andy’ego Holeya, który udał się na arenę, by odebrać swoją żonę i córkę. Tak opowiadał o zdarzeniu:
Nastąpił wybuch i rzucił mną o jakieś 10 metrów z jednych drzwi do kolejnych. Kiedy wstałem, zobaczyłem ciała leżące na ziemi. Moja pierwsza myśl to iść na arenę, by odnaleźć moją rodzinę.
Z kolei Emma Johnson przybyła na arenę, by odebrać ich dzieci w wieku 15 i 17 lat. W rozmowie z radiem BBC Manchester opowiadała o tym, czego była świadkiem:
Staliśmy na szczycie schodów i szkło eksplodowało. Cały budynek zadrżał. Nastąpił wybuch, a po nim błysk ognia. Wszędzie były ciała.
Nastolatka Abigail Walker przekazywała z kolei BBC:
Musiałam mieć pewność, że moja siostra jest przy mnie. Złapałam ją i mocno popchnęłam. Każdy biegał i płakał.
Czytaj także:
Koptowie nie są przypadkowym celem ISIS – mówi świadek zamachu w Egipcie
23-letnia Ariana Grande – amerykańska osobowość telewizyjna, piosenkarka i wokalistka jest szczególnie popularna wśród nastolatków na całym świecie.
Po ataku zabrała głos na Twitterze: Załamana. Z głębi mojego serca, tak mi przykro. Nie mam słów.
https://twitter.com/ArianaGrande/status/866849021519966208
Kondolencje złożył także Justin Welby, arcybiskup Canterbury, prymas całej Anglii oraz zwierzchnik Wspólnoty Anglikańskiej.
Heoriczny Manchesterze, mroczne zło nie przezwycięży tego. Modlimy się za tych, którzy są w bólu na trudnej drodze straty i bólu oraz za tych, którzy nas chronią.
Heroic Manchester, dark evil cannot overcome it. We pray for those in sorrow on the hard journey of loss & pain, & for those who protect us
— Archbishop of Canterbury (@JustinWelby) May 23, 2017
Z ofiarami zamachu solidarność wyraził także katolicki biskup Salfordu ks. John Arnold. Na terenie tej diecezji zlokalizowany jest właśnie Manchester. W swoim poście na Twitterze napisał:
„Obywatele Manchesteru i społeczności katolickiej są zjednoczeni w potępieniu ataku na tłum w Manchester Arena. Taki atak nie ma żadnego usprawiedliwienia”.
W oświadczeniu czytamy dalej:
„Dziękuję służbom bezpieczeństwa za niezwłoczną i szybką reakcję, która ocaliła życie wielu ludzi”.
Biskup Arnold wezwał także do modlitewnej solidarności z ofiarami i ich rodzinami.
„Łączymy się w modlitwie za tych, którzy zginęli, zostali ranni oraz ich rodziny, a także wszystkich, których dotknęła ta tragedia. Wszyscy musimy zobowiązać się do współpracy, aby w każdy możliwy sposób pomóc ofiarom i ich rodzinom, by budować i umacniać solidarność naszej społeczności”.
Statement from Bishop John Arnold, Bishop of Salford #ManchesterArena – 22 dead, including children and 59 injured.https://t.co/RaoedzKYpV pic.twitter.com/9q2aLMnDjW
— BBC North West (@BBCNWT) May 23, 2017
Źródło: BBC