Dowodem na to jest fakt, że po nagraniu zjadłam całą górę pankejków, które mi zostały. A solony karmel naprawdę sprawia, że jest się bliżej nieba… (tego kulinarnego). Bierzcie przepis i róbcie sobotnie śniadanie. Bon appetit!
Pankejki:
1 szklanka mąki ryżowej
0,5 szklanki mleka
1 dojrzały banan
200 g kremowego serka (najlepiej „Twój smak”)
2 łyżki brązowego cukru
2 jajka
¼ łyżeczki soli
1 łyżeczka sody
Mąkę wymieszaj razem z solą i sodą. Do miski dodaj jajka, cukier i serek i połącz składniki za pomocą rózgi kuchennej lub miksera. Dodaj mąkę, wymieszaj, a następnie dodaj mleko. Po połączeniu ze sobą wszystkich składników dodaj rozgniecionego banana i ponownie wymieszaj. Smaż na rozgrzanym tłuszczu (najlepiej oleju kokosowym) ok. 1 minuty z każdej strony. Zasada smażenia jest taka, że przewracamy placuszki na drugą stronę, kiedy pęcherzyki powietrza, które pojawiają się na powierzchni placka, zaczynają pękać. Podawaj z owocami, cukrem pudrem i solonym karmelem.
Solony karmel:
1 szklanka cukru
¼ szklanki wody
1 łyżka soku z cytryny
½ śmietany kremówki 36%
2 łyżki miękkiego masła
1 łyżeczka soli
Cukier, wodę i sok z cytryny umieść w garnuszku i wymieszaj. Zagotuj i trzymaj na średnim ogniu aż rozpuszczony cukier zrobi się złocisto-brązowy. Nie mieszaj syropu cukrowego podczas gotowania (trwa to kilkanaście minut). Pilnuj, żeby karmel się nie przypalił. W międzyczasie podgrzej kremówkę, ale nie doprowadź do zagotowania. Kiedy syrop cukrowy nabierze odpowiedniego koloru, zdejmij go z ognia i wlej ciepłą kremówkę i natychmiast zacznij mieszać sos za pomocą rózgi kuchennej. Masa będzie bardzo bulgotać, ale to normalne. Kiedy połączysz kremówkę z karmelem, dodaj masło, sól i ponownie wymieszaj. Odstaw, aż sos ostygnie. Przechowuj w lodówce do 4 dni. Gdy karmel bardzo zastygnie, wystarczy włożyć go na minutę do mikrofalówki.

Czytaj także:
Prosty przepis: Fondant czekoladowy. Na walentynki