separateurCreated with Sketch.

15 figur Matki Bożej trafiło do Iraku. Zastąpią te zniszczone przez Państwo Islamskie

whatsappfacebooktwitter-xemailnative
Sylvain Dorient - 28.07.17
whatsappfacebooktwitter-xemailnative

By zastąpić figury Matki Bożej zniszczone przez tzw. Państwo Islamskie w Iraku, Dzieło Wschodnie (L’Oeuvre d’Orient) wysłało z Francji ciężarówką 15 nowych figur. 20 lipca zostały poświęcone w irakijskim Kurdystanie.

Pomóż Aletei trwać!
Chcemy nadal tworzyć dla Ciebie wartościowe treści
i docierać z Dobrą Nowiną do wszystkich zakątków internetu.


Wesprzyj nas

Twoje wsparcie jest dla nas bardzo ważne.
RAZEM na pewno DAMY RADĘ!

Przez 10 dni przyjaciele Dzieła Wschodniego mogli oglądać na Twitterze zdjęcia irakijskich figur Maryi zniszczonych przez fundamentalistów. Zdjęcia były opatrzone hasztagiem  #deLourdesaNinive.

20 lipca wyjaśnił się powód tej inicjatywy: Dzieło Wschodnie postanowiło zastąpić zniszczone figury nowymi, przywiezionymi z Francji. Wszystkie zostały pobłogosławione w Ankawie, na przedmieściach Erbilu (w irakijskim Kurdystanie), przez lokalnych duchownych i ojca Rodolphe’a Vignerona, reprezentującego stowarzyszenie.

 


Żołnierze Państwa Islamskiego niszczą kościół w Marawi w Filipinach
Czytaj także:
Film pokazuje, jak barbarzyńsko niszczony jest kościół. Jak odpowiadają chrześcijanie?

Procesje w zrujnowanych kościołach

Zanim staną w kościołach, które przetrwały okupację dżihadystów, figury Maryi zostaną przeniesione w procesjach przez asyryjskich i syryjskich chrześcijan do ich miast Karakosz, Karamles, Bartella.

Dla stowarzyszenia Dzieło Wschodnie procesje te są ilustracją obietnicy z Księgi Jeremiasza (31,17): „Jest nadzieja dla twego potomstwa – wyrocznia Pana – wrócą synowie do swych granic”.



Czytaj także:
Asyryjski nastoletni chrześcijanin walczy z ISIS, przywracając do życia zniszczone dzieła sztuki

„Szlak” 15 Marii

Przypadek zrządził, że szoferami ciężarówki, która wiozła figury, byli kolejno dwaj muzułmanie. Towarzyszył im fotoreporter Jean-Mathieu Gauthier. Pierwszy z kierowców, Walid, Francuz marokańskiego pochodzenia, był bardzo poruszony, że wiezie figury Matki Bożej.

Miał w szkole kolegę, chrześcijańskiego uchodźcę z Iraku. Kiedy dowiedział się, że wiezie figury dla świątyń chrześcijańskich w Iraku, był niezwykle przejęty… Traktował to bardzo poważnie.

Drugi z kierowców, który mówił tylko po turecku, więc rozmowa była ograniczona, dowiózł figury aż do Iraku, pomimo nieprzewidzianych komplikacji na granicy irakijsko-tureckiej.

 



Czytaj także:
Irak: żołnierze z czcią przywracają figurę Maryi, zniszczoną przez ISIS

 

Newsletter

Aleteia codziennie w Twojej skrzynce e-mail.