Wyciągnięta do migrantów dłoń – właśnie taki motyw widnieje na medalu wydanym z okazji piątej rocznicy pontyfikatu papieża Franciszka.
Przekazując darowiznę, pomagasz Aletei kontynuować jej misję. Dzięki Tobie możemy wspólnie budować przyszłość tego wyjątkowego projektu.
Papież Franciszek poprosił, by symbolem wyrytym na medalu upamiętniającym piąty rok jego pontyfikatu (tzw. medalu annualnym) był wizerunek wyciągniętej dłoni. Ma on przypominać o przyjmowaniu osób, które uciekają ze swojej ojczyzny przed prześladowaniami. Medal trafił do sprzedaży 28 lipca 2017 roku. Autorką projektu jest Włoszka Mariangela Crisciotti.
Medal pontyfikatu 2017
Na awersie wybito herb papieski oraz zdanie: “FRANCISCUS P.P. ANNO V MMXVII”. Na krawędziach znajduje się jeszcze napis: “E CIVITATE VATICANA” oraz numer medalu. Natomiast na rewersie przedstawiono siedzącego na ziemi człowieka zagubionego wśród tłumu. Ten ktoś wydaje się być podobny do Chrystusa, jakby mówiącego „Wszystko, co uczyniliście jednemu z tych braci moich najmniejszych, Mnieście uczynili”. Jednak umieszczony na medalu cytat jest inny, bardziej dosłowny: “Byłem przybyszem, a przyjęliście Mnie” (Mt, 25, 35).
Projekt medalu jest spójny z wizją papieża Franciszka, stawiającego w centrum Chrystusa, którego oblicze powinniśmy rozpoznawać w ubogich, potrzebujących, w uciekinierach. Warto przy okazji przypomnieć, że Ojciec Święty osobiście kieruje Dykasterią ds. Integralnego Rozwoju Człowieka, czyli watykańską sekcją zajmującą się sprawami uchodźców i migrantów. Nowy medal, z woli Franciszka, ma przypominać o tragicznym losie tysięcy zdesperowanych ludzi, którzy uciekają przed dramatem wojny i prześladowań, i w szalupach próbują dotrzeć do wybrzeży Europy.
Czytaj także:
Papież osobiście pokieruje watykańską sekcją do spraw uchodźców i migrantów
Papież na monetach
Franciszek od początku swojego pontyfikatu nalegał także, żeby zmienić dotychczasowy zwyczaj umieszczania wizerunku następcy św. Piotra na większości tradycyjnych symboli reprezentujących Watykan (w tym monet i medali).
Jednak w 2014 roku na serii watykańskich monet euro, które zostały wprowadzone na rynek, znowu pojawił się wizerunek głowy państwa – czyli właśnie Franciszka. Papież zgodził się na to niechętnie, tylko ze względu na stosunki z Unią Europejską, bo to ona wydaje serie monet czterech europejskich mikropaństw: Andory, Monako, San Marino i właśnie Watykanu. Natomiast piąta seria watykańskich monet, emitowana od marca 2017 roku, po raz pierwszy ma na awersie nie twarz papieża, lecz jego herb.
Czytaj także:
Książka „Halo, tu Franciszek”, czyli krótki kurs czułości