Jedną z najbardziej naturalnych czynności matki jest karmienie głodnego niemowlęcia. Zgadzacie się, prawda? Jednak nie wszyscy tak sądzą. Kontrowersje na temat karmienia piersią w miejscach publicznych trwają od dziesięcioleci.
Widok, który nie powinien dziwić
Światowa Organizacja Zdrowia zaleca wyłączne karmienie piersią przez pierwszych pełnych 6 miesięcy życia dziecka, tymczasem niezależnie od szerokości geograficznej wciąż wiele osób nie czuje się komfortowo w towarzystwie matek karmiących (nawet jeśli robią to dyskretnie i na uboczu). Jedna z klientek amerykańskiej sieci odzieżowej Dillard opisała w mediach społecznościowych, jak wyproszono ją ze sklepu, kiedy próbowała nakarmić dziecko – w dziale z bielizną. Zdążyła zrobić sobie zdjęcie – o ironio, na tle reklamy biustonoszy. To, co robiła, nie było sexy, było aktem macierzyństwa. Tego rodzaju sytuacje skłoniły teksańską fotografkę do działania.
Czytaj także:
Obnażam się? Nie, karmię dziecko!
Leilani Rogers z Austin próbuje położyć kres negatywnym reakcjom na karmienie piersią. Wiele matek wstydzi się to robić z obawy przed niechęcią czy krytyką otoczenia – a to oznacza, że dzieci pozostają głodne dłużej niż powinny. Rogers, która sama jest mamą czwórki dzieci, doświadczyła tego uczucia.
„Wpadłam na ten pomysł dzięki mojej własnej historii” – mówi.
Mam czworo dzieci, w wieku od 8 do 15 lat. Wykarmiłam piersią wszystkie, ale co przy tym przeżyłam! Karmienie było dla mnie bardzo ważne, choć nie przychodziło mi łatwo… Nigdy nie czułam się dobrze, karmiąc piersią w miejscach publicznych. Denerwowałam się, co ludzie o mnie pomyślą, czy będą się gapić albo co gorsza komentować. Unikałam więc konfrontacji, kiedy tylko mogłam.
Czytaj także:
Franciszek: Mamy, śmiało! Nakarmcie swoje dzieci, tu w kościele! (VIDEO)
Ruch na rzecz karmienia piersią w miejscach publicznych
Rogers chciała, żeby inne matki nie musiały przechodzić przez to samo co ona, chciała zrobić wszystko, by kobiety przestały się wstydzić, kiedy karmią.
Zaprosiła do współpracy 70 fotografów, żeby w piękny i elegancki sposób pokazali cud karmienia piersią. Od 2013 r. robią oni zachwycające zdjęcia matek z ich dziećmi. Public Breastfeeding Awareness Project (ang. Ruch na rzecz karmienia piersią w miejscach publicznych) powstał, jak zapewnia Rogers, żeby kobiety mogły cieszyć się tą naturalną częścią macierzyństwa.
Oby praca Rogers sprawiła, że kobiety będą czuły się komfortowo, karmiąc swoje dzieci za każdym razem, kiedy maleństwa tego potrzebują (podczas kupowania stanika, z rodziną na plaży i we własnym domu). A może nawet zdarzy się tak, że ci, którzy nie mają dzieci, o karmieniu piersią zaczną myśleć życzliwiej.
Oto wybrane przez nas zdjęcia autorstwa Leilane Rogers:
Czytaj także:
Fakty czy mity – obalamy 10 popularnych stwierdzeń na temat karmienia piersią
Dziś świętujemy...