separateurCreated with Sketch.

„Czy to Sobór Watykański III?” – Franciszek do nowych biskupów

PAPIEŻ FRANCISZEK Z BISKUPAMI
whatsappfacebooktwitter-xemailnative
whatsappfacebooktwitter-xemailnative

Papież podkreślił, że biskupi nie mogą godzić się jedynie na „powtórki z przeszłości”, ale muszą mieć „odwagę postawienia pytania, czy propozycje z wczoraj są nadal ewangelicznie ważne”.

Pomóż Aletei trwać!
Chcemy nadal tworzyć dla Ciebie wartościowe treści
i docierać z Dobrą Nowiną do wszystkich zakątków internetu.


Wesprzyj nas

Twoje wsparcie jest dla nas bardzo ważne.
RAZEM na pewno DAMY RADĘ!

„Czy to Sobór Watykański III?” – tak Franciszek zażartował wchodząc do Sali Klementyńskiej, w której zgromadziło się ponad stu niedawno wyświęconych biskupów (14 września).

W dorocznym spotkaniu biorą udział wyświęceni w ostatnich miesiącach hierarchowie z całego świata, w tym także dwóch z Polski: arcybiskup białostocki Tadeusz Wojda i biskup pomocniczy częstochowski Andrzej Przybylski.


BISKUP GRZEGORZ RYŚ
Czytaj także:
Bp Grzegorz Ryś mianowany nowym metropolitą łódzkim

Franciszek zwrócił uwagę, że autentyczne rozeznanie pochodzi od Ducha Świętego i biskupi muszą o nie zawsze prosić w modlitwie. Jest to Jego dar dla całego Kościoła. Biskup ma przeżywać swoje pasterskie rozeznanie jako członek Ludu Bożego.

„Biskup nie jest samowystarczalnym ojcem-władcą ani też samotnym pasterzem, przestraszonym i odizolowanym. Rozeznanie biskupa jest zawsze działaniem wspólnotowym, które nie pomija bogactwa opinii jego prezbiterów i diakonów, Ludu Bożego i tych wszystkich, którzy mogą dać mu swój pożyteczny wkład. W pogodnym dialogu nie obawia się on dzielić z innymi swoim rozeznaniem, czasem nawet je modyfikując.

Dzielić się ze współbraćmi w biskupstwie, z którymi zjednoczony jest sakramentalnie, a wtedy rozeznanie staje się kolegialne. Ze swoimi kapłanami, dla których jest gwarantem takiej jedności, jakiej nie narzuca się siłą, ale tworzy się ją z cierpliwością i mądrością rękodzielnika. Z wiernymi świeckimi, którzy mają wyczucie prawdziwej nieomylności wiary w Kościele: oni wiedzą, że Bóg nie ustaje w swojej miłości i nie wypiera się swoich obietnic. Zachęcam was zatem, byście pielęgnowali postawę słuchania, wzrastając w wolności rezygnowania z własnego punktu widzenia, kiedy okazuje się on niepełny i niewystarczający, aby przyjąć punkt widzenia Boga”.

Ojciec Święty wskazał, że misją biskupów nie jest realizowanie własnych projektów czy rozwiązań wypracowanych abstrakcyjnie. „Rozeznanie oznacza pokorę i posłuszeństwo – pokorę co do własnych projektów, a posłuszeństwo względem Ewangelii” – powiedział papież.


BISKUP ROMUALD KAMIŃSKI
Czytaj także:
Znamy następcę abp. Henryka Hosera. Będzie nim bp Romuald Kamiński

„Zalecam wam szczególną delikatność względem kultury i pobożności ludu. Nie są one czymś, co musimy tolerować, ani zwykłymi tylko narzędziami do manewrowania czy kopciuszkiem, którego trzeba zawsze trzymać w ukryciu, bo nie jest godny wejść do eleganckiego salonu koncepcji i wyższych racji wiary.

Przeciwnie, trzeba się troszczyć o nie i prowadzić z nimi dialog, ponieważ nie tylko stanowią podłoże, które strzeże rozumienia siebie samych przez ludzi, ale są rzeczywistym podmiotem ewangelizacji, którego wasze rozeznanie nie może pominąć. Taki charyzmat, darowany wspólnocie wierzących, trzeba koniecznie uznawać, odwoływać się do niego i uwzględniać go w procesie rozeznania prowadzonym normalnie przez pasterzy Kościoła”.

Franciszek podkreślił ponadto, że biskupi muszą dostosowywać się do cierpliwości Boga i wybranego przez Niego czasu, który nie zawsze odpowiada naszym kryteriom. Nie pozwala On gorliwcom wyrywać przed czasem kąkolu spośród pszenicy, jak czytamy w ewangelicznej przypowieści.

Franciszek podkreślił również, że biskupi nie mogą godzić się jedynie na „powtórki z przeszłości”, ale muszą mieć „odwagę postawienia pytania, czy propozycje z wczoraj są nadal ewangelicznie ważne“.



Czytaj także:
Bp Jacek Kiciński: Nie chcę być biskupem zza biurka. Chcę pachnieć owczarnią

KAI/RV/PAP/ks