separateurCreated with Sketch.

„Mój syn brał narkotyki i był bliski śmierci”. Świadectwo matki o mocy różańca

Play the video
whatsappfacebooktwitter-xemailnative
Salve NET - publikacja 10.10.17
whatsappfacebooktwitter-xemailnative

Poprzez modlitwę różańcową dostałam wsparcie. Dzięki tej modlitwie i ludziom, którzy ze mną byli, byłam w stanie się podźwignąć i zmotywować swojego syna do leczenia.

Przekazując darowiznę, pomagasz Aletei kontynuować jej misję. Dzięki Tobie możemy wspólnie budować przyszłość tego wyjątkowego projektu.


Wesprzyj nasPrzekaż darowiznę za pomocą zaledwie 3 kliknięć

Gośćmi Tematu Dnia Salve TV była Dorota Szczęsna ze Stowarzyszenia Katolicki Ruch Antynarkotykowy Karan i Agnieszka Jędrzejewska ze Światowej Róży Różańcowej Rodzin i Rodziców Dzieci uzależnionych. W rozmowie z Ewą Pietrzak dały świadectwo tego, czym dla nich jest różaniec.

Oplatamy różańcem nasze dzieci

Karan bardzo mocno przywiązuje wagę do duchowości w leczeniu rodziców i pacjentów. I Światowa Róża Różańca powstała trzy lata temu jako rozszerzenie tej duchowości Karanu. My, rodzice, przychodząc na grupę wsparcia, robiliśmy wszystko, co tylko możliwe. Przychodzi taki moment bezsilności, kiedy nic nie możemy zrobić. Możemy tylko zawierzyć Matce Bożej

Modlitwa różańcowa jest bronią w walce ze złem. Oplatamy tym różańcem nasze dzieci, problemy. Matka otacza nasze dzieci płaszczem matczynej miłości. Gdzie możemy się zwrócić? Kto inny zrozumie lepiej matkę, jak właśnie nie Matka?

W każdej róży jest dwadzieścia osób, mam takie przekonanie i wierzę w to, że jeżeli każdego dnia dwadzieścia osób modli się za moje dziecko, to ja nie muszę się martwić, co się z nim dzieje. Wiem, że ono jest chronione

– mówiła Agnieszka Jędrzejewska.

Doświadczyłam cudu

Sama doświadczyłam tego cudu, jak mój syn zaczął brać narkotyki i był na drodze ku śmierci. Nie wiedziałam, co mam zrobić, byłam bardzo bezsilna. Poprzez modlitwę różańcową dostałam wsparcie. Dzięki tej modlitwie i ludziom, którzy ze mną byli, byłam w stanie się podźwignąć i zmotywować swojego syna do leczenia.

Mój syn dzięki temu żyje i jest wspaniałym człowiekiem. Dla mnie to jest cud. Ja też jestem w Róży i modlę się każdego dnia, bo mam tę wiarę, że mojemu dziecku nic nie grozi, że sobie poradzi

– podkreślała Dorota Szczęsna

Stowarzyszenie Katolicki Ruch Antynarkotykowy Karan – więcej
Światowa Róży Różańcowa Rodzin i Rodziców Dzieci Uzależnionych – więcej

 

Newsletter

Aleteia codziennie w Twojej skrzynce e-mail.

Wesprzyj Aleteię!

Jeśli czytasz ten artykuł, to właśnie dlatego, że tysiące takich jak Ty wsparło nas swoją modlitwą i ofiarą. Hojność naszych czytelników umożliwia stałe prowadzenie tego ewangelizacyjnego dzieła. Poniżej znajdziesz kilka ważnych danych:

  • 20 milionów czytelników korzysta z portalu Aleteia każdego miesiąca na całym świecie.
  • Aleteia ukazuje się w siedmiu językach: angielskim, francuskim, włoskim, hiszpańskim, portugalskim, polskim i słoweńskim.
  • Każdego miesiąca nasi czytelnicy odwiedzają ponad 50 milionów stron Aletei.
  • Prawie 4 miliony użytkowników śledzą nasze serwisy w social mediach.
  • W każdym miesiącu publikujemy średnio 2 450 artykułów oraz około 40 wideo.
  • Cała ta praca jest wykonywana przez 60 osób pracujących w pełnym wymiarze czasu na kilku kontynentach, a około 400 osób to nasi współpracownicy (autorzy, dziennikarze, tłumacze, fotografowie).

Jak zapewne się domyślacie, za tymi cyframi stoi ogromny wysiłek wielu ludzi. Potrzebujemy Twojego wsparcia, byśmy mogli kontynuować tę służbę w dziele ewangelizacji wobec każdego, niezależnie od tego, gdzie mieszka, kim jest i w jaki sposób jest w stanie nas wspomóc.

Wesprzyj nas nawet drobną kwotą kilku złotych - zajmie to tylko chwilę. Dziękujemy!