„By dotrzeć do portu, musimy żeglować – czasem z wiatrem, czasem pod wiatr. Nie możemy jednak dryfować ani stać na kotwicy” – pisał Oliwer Wendell Holmes. Czasami to bierne poddawanie się losowi jest kuszące, wydaje nam się, że rzeczywistość zmieni się sama, że pewne rzeczy ułożą się bez naszego udziału. Jednak istnieje tu pewne zagrożenie – może nas znieść tam, gdzie z pewnością nie chcielibyśmy być. Jakie jest zatem rozwiązanie? Żeglować! Mimo strachu chwycić za ster swojego życia i płynąć. Ale od czego zacząć – zapytacie. Zadajmy sobie kilka pytań.
Co jest dla Ciebie najlepsze?
„Nie ma sensu starać się, by dorównać innym, jeśli zmierzają tam, dokąd sam się nie wybierasz. By jednak uniknąć dryfu kulturowego, musisz wcześniej wybrać, gdzie chcesz się znaleźć” – piszą autorzy książki „Cała naprzód!” Michael Hyatt i Daniel Harkavy i dodają, że „kiedy jasno zdajemy sobie sprawę z tego, gdzie chcemy się znaleźć i bierzemy pod uwagę nasze bieżące uwarunkowania, mamy wszystko, czego trzeba, by podjąć najlepsze możliwe decyzje”.
Zobacz, w jakim miejscu jesteś
Najpierw zobacz, gdzie jesteś. Oceń swoją sytuację bardzo racjonalnie. Chcesz schudnąć 3 kg, ale dla Twojego zdrowia dobrze byłoby 7? Chciałabyś mieć perfekcyjnie wysprzątane mieszkanie, a siły starcza Ci ledwo na przetarcie kurzu z szafek i zamiecenie podłogi? Widzisz, że Twoja praca jest dobra, bo przynosi Ci sensowne pieniądze, ale na siedzenie po nocach w biurze i stresujące telefony nieprzychylnie patrzy już Twoja żona? A kiedy ostatnio byłeś na spacerze z dziećmi? Szczerze, czy jesteś zadowolony z tego, jak teraz wygląda Twoje życie?
Posłuchaj serca
Czym chciałbyś się zajmować, gdyby pieniądze i status nie stanowiły żadnej przeszkody? – pytają Hyatt i Harkavy. Gdyby pieniądze nie stanowiły żadnej przeszkody – usłysz to pytanie. Co byłoby misją, której chciałbyś poświęcić kawałek swojego życia? Na myśl o czym Twoje oczy błyszczą, a Twoje serce się cieszy?
Czytaj także:
Ta prosta zasada umocniła nasze małżeństwo
„Perfekcjonizm jest matką odkładania spraw na później. Jeśli oczekujesz doskonałości, nigdy nie skończysz. To nie musi być doskonałe, wystarczy, by miało znaczenie dla Ciebie” – czytamy w książce „Cała naprzód!”.
Nie daj się wpędzić w myślenie, że coś musi być doskonałe, żeby pokazać to światu. Otóż – nie musi! Ciągle się rozwijasz i ciągle będziesz się rozwijać w swoim fachu. I nie ma żadnego powodu, by czekać na to, że coś będzie idealne, ponieważ prawdopodobnie nigdy nie będzie, a możesz tak czekać do końca życia, warto?
Mów „nie” temu, co dobre
„Mówiąc czemuś „tak”, równocześnie mówisz „nie” czemuś innemu. Im lepiej Ci się powodzi w życiu i interesach, tym trudniej Ci odmawiać. Okazuje się, że musisz mówić „nie” temu, co dobre i wartościowe, by móc powiedzieć „tak” swoim najważniejszym priorytetom” – przypominają Hyatt i Harkavy.
Nie jest trudno wybierać między dobrym, a złym. Zgoda. Dużo trudniejszym jest wybrać między dobrym, a dobrym. Czy odmówić koleżance przyjemnego spotkania przy kawie, które by Cię zrelaksowało? Czy sięgnąć dziś do książki, którą kupiłaś kilka miesięcy temu? W jaki sposób zrezygnować z nadgodzin w pracy, gdy potrzebujecie pieniędzy, a jednocześnie widzisz, że Twoja żona bardzo Cię potrzebuje? A może lepiej iść na siłownię i zadbać o sprawność fizyczną, bo widzisz, że lato już minęło, a ulubionego roweru nawet nie wyciągnąłeś z piwnicy. Co robić? Najpierw popatrz na swoje priorytety i odpowiedz sobie na pytanie – co jest dla mnie najważniejsze? Jaka jest kolejność tych ważnych spraw w moim życiu? Teraz wybieraj.
Ostatecznie to i tak Twój wybór
„Starajmy się żyć tak, żeby kiedy przyjdzie nam umrzeć, nawet grabarzowi było przykro” – pisał Mark Twain. Nie dryfuj, szkoda czasu, Michael Hyatt i Daniel Harkavy w książce „Cała naprzód!” wydanej przez Aetos Media pokazują konkretny plan, w jaki sposób wyodrębnić to, co dla Ciebie najważniejsze, następnie przygotować plan na życie i świadomie dążyć do obranego celu, wielu już się udało, dołącz do nich!
Czytaj także:
Jak stres wpływa na Twoje życie?
Dziś świętujemy...