separateurCreated with Sketch.

Moje wymiary to… 2202 zabójstw kobiet. Nietypowy protest kandydatek na Miss Peru

PERU
whatsappfacebooktwitter-xemailnative
whatsappfacebooktwitter-xemailnative

Pretendentki do tytułu najpiękniejszej kobiety Peru zadały kłam krzywdzącym stereotypom, jakie krążą na temat pięknych kobiet starających się o tytuł miss. Zaskoczyły zgromadzonych intrygującym protestem…

Przekazując darowiznę, pomagasz Aletei kontynuować jej misję. Dzięki Tobie możemy wspólnie budować przyszłość tego wyjątkowego projektu.


Wesprzyj nasPrzekaż darowiznę za pomocą zaledwie 3 kliknięć

Wybory miss w Peru odbyły się 29 października. Wzięły w nim udział 23 piękności. Choć wybory miały charakter krajowy, to kilka dni później dowiedział się o nich cały świat.

Podczas etapu, w którym kandydatki powinny zdradzić swoje wymiary, zaczęły recytować liczby, które wcale nie ilustrowały ich gabarytów.

Każda z nich wypowiadała liczbę, jaka wiązała się z przemocą wobec kobiet. Dane odnosiły się do całego kraju, bądź regionów, z których pochodziły kandydatki.

Moje wymiary to…

Wyświetlano równocześnie na ekranach materiały wizualne, które dotyczyły przypadków przemocy.

Pierwsza z kandydatek powiedziała:

Nazywam się Camila Canicoba i reprezentuję region Limy. Moje wymiary to: 2202 zgłoszone zabójstwa kobiet w ciągu ostatnich 9 lat w moim kraju.

Kolejna dziewczyna pochodziła z regionu Cajamarca:

Moje wymiary to: więcej niż 80 proc. kobiet w moim mieście cierpi z powodu przemocy.

Następna finalistka oświadczyła z kolei:

Nazywam się Luciana Fernandez i reprezentuję miasto Huánuco. Moje wymiary to: 13 tys. dziewczynek doświadcza przemocy seksualnej w naszym kraju.

 

Inna z kandydatek przypomniała, że w Peru z powodu przemocy seksualnej co 10 minut umiera jedna dziewczyna.

Kolejna pretendentka do tytułu najpiękniejszej Peruwianki dodała, że 70 proc. kobiet doświadcza molestowania seksualnego na ulicy.



Czytaj także:
Była miss idzie do zakonu. „Nie ma się czego bać”

Zaskoczona publiczność

Reżyserzy spektaklu zaskoczyli zarówno zgromadzoną publikę, jak i widzów przed telewizorami. Wszyscy spodziewali się lekkiej, przyjemnej rozrywki. Tymczasem publiczność na początku wydawała się skonsternowana. Dopiero później rozległy się brawa.

Organizatorka konkursu Jessica Newton w rozmowie z agencją informacyjną AFP wyznała:

Niestety, jest wiele kobiet, które nie wiedzą o tym i sądzą, że są odosobnionymi przypadkami.

Dodała także, że spośród 150 kandydatek w Peru, które wzięły udział w konkursie, pięć było ofiarami przemocy, włączając w to nawet gwałt.



Czytaj także:
Była Miss Niemiec będzie uczyć religii! „Moja wiara jest dla mnie fundamentem”

 

Pomysły na walkę z przemocą wobec kobiet

W kolejnym etapie, w którym pyta się zazwyczaj o hobby, sposoby na spędzanie czasu czy plany na przyszłość, prowadzący zapytali kandydatki o to, co zrobiłyby, by walczyć z przemocą.

Zwyciężczyni plebiscytu na najpiękniejszą okazała się Romina Lozano. Zdradziła, że chciałaby stworzyć bazę z nazwiskami napastników. Wierzy, że pozwoli to na ochronę siebie.

Przemoc wobec kobiet jest ogromnym problemem w krajach Ameryki Południowej. Według danych organizacji zajmującej się bezpieczeństwem obywatelskim (Observatory of Citizen Security of the Organisation of American States) Peru znajduje się na drugim miejscu rankingu z najwyższymi statystykami brutalnych aktów wobec kobiet w Ameryce Południowej. Wyprzedza je tylko Boliwia.

W minionym roku dziesiątki tysięcy kobiet demonstrowało w stolicy Peru – Limie oraz w innych miastach, by wezwać władzę do zatrzymania podobnych procederów.


JENNIFER CHRISTIE, MATKA Z GWAŁTU
Czytaj także:
“Moja żona została zgwałcona. Aborcja nie wchodziła w grę”

Źródło: BBC, Radio Zet

Newsletter

Aleteia codziennie w Twojej skrzynce e-mail.

Wesprzyj Aleteię!

Jeśli czytasz ten artykuł, to właśnie dlatego, że tysiące takich jak Ty wsparło nas swoją modlitwą i ofiarą. Hojność naszych czytelników umożliwia stałe prowadzenie tego ewangelizacyjnego dzieła. Poniżej znajdziesz kilka ważnych danych:

  • 20 milionów czytelników korzysta z portalu Aleteia każdego miesiąca na całym świecie.
  • Aleteia ukazuje się w siedmiu językach: angielskim, francuskim, włoskim, hiszpańskim, portugalskim, polskim i słoweńskim.
  • Każdego miesiąca nasi czytelnicy odwiedzają ponad 50 milionów stron Aletei.
  • Prawie 4 miliony użytkowników śledzą nasze serwisy w social mediach.
  • W każdym miesiącu publikujemy średnio 2 450 artykułów oraz około 40 wideo.
  • Cała ta praca jest wykonywana przez 60 osób pracujących w pełnym wymiarze czasu na kilku kontynentach, a około 400 osób to nasi współpracownicy (autorzy, dziennikarze, tłumacze, fotografowie).

Jak zapewne się domyślacie, za tymi cyframi stoi ogromny wysiłek wielu ludzi. Potrzebujemy Twojego wsparcia, byśmy mogli kontynuować tę służbę w dziele ewangelizacji wobec każdego, niezależnie od tego, gdzie mieszka, kim jest i w jaki sposób jest w stanie nas wspomóc.

Wesprzyj nas nawet drobną kwotą kilku złotych - zajmie to tylko chwilę. Dziękujemy!