Jak stać się kandydatką na dobrą żonę?

Bądź kobietą, która lubi siebie, uczy się mądrze i dobrze kochać oraz nieustannie się rozwija.

Ufaj Bogu

Bardzo długo czekałam na mężczyznę, który mógłby zostać moim mężem. To, co nie pozwalało mi się wtedy poddać, to słowa Pana Jezusa: „U ludzi to niemożliwe, ale nie u Boga; bo u Boga wszystko jest możliwe”. Pragnęłam spełnić to największe pragnienie mojego życia i nie chciałam tego oddać, nie robiąc wszystkiego, co zrobić mogłam. Dlatego ufałam Panu Bogu i robiłam swoje 100 procent. A co zrobić mogłam?

„W życiu każdego z nas przychodzi taki moment, kiedy odczuwamy głęboką, silną, czasami niedającą się niczym zagłuszyć potrzebę, uczucie osamotnienia, tęsknotę za kimś wyjątkowym, komu moglibyśmy pokazać swoje prawdziwe ja” –  pisze Michael Pearl w książce „Zanim poprosisz ją o rękę” i dodaje – „zawsze wydaje nam się, że musimy czekać zbyt długo”. Czy aby na pewno?

Czytaj także:

Jak być świętym małżonkiem? Pomoże Ci… karmelitanka!

Czy naprawdę wierzysz w siebie?

Widzę Cię jako kobietę, która zdobywa szczyty, czy to w pracy zawodowej, rozwoju osobistym, czy miłości względem bliskich, i pragnie tego dla innych. Jestem przekonana, że jesteś piękną kobietą, choć przede wszystkim dostrzegasz to piękno w innych.

Zgadza się? Pamiętaj, że nie musisz być idealną, żeby być szczęśliwą. Najważniejsze, żebyś była najlepszą wersją siebie i dlatego warto, żebyś uwierzyła, że jesteś wspaniałą osobą, godną tego, by wspaniały mężczyzna Cię pokochał. To dość kluczowe na drodze do spotkania „tego jedynego”.

Co powinnaś dostać w zamian? Michael Pearl zwraca się do mężczyzn: „Twoja żona będzie potrzebować bliskiego przyjaciela, któremu będzie mogła powiedzieć o swoich lękach i obawach. I to ty masz nim być! Jeśli tak się nie stanie, będziesz beznadziejnym mężem. Nie możesz oczekiwać od niej, że nagle zacznie żyć w emocjonalnym odosobnieniu. Po ślubie powinieneś stać się dla niej najważniejszy. Jeśli nie zamierzasz uczynić z niej swojej najlepszej przyjaciółki, nie krzywdź jej, żeniąc się z nią i skazując ją na życie w samotności”.

Czytaj także:

Sekret poczucia piękna i własnej wartości

Bądź otwarta na innych

Nie każda randka prowadzi do związku, a nawet sporo tych randek nie zmusza Cię do ślubu. Odłóż więc listę z informacjami o panu idealnym, a po prostu spotykaj się i zbieraj doświadczenia o tym, co lubisz w mężczyznach, co Ci odpowiada, czego byś nie zaakceptowała i dobrze się baw, to wspaniały czas.

Czego warto poszukać w mężczyźnie, który miałby być dobrym kandydatem na męża? Z pomocą przychodzi Pearl piszący do mężczyzn: „Miłość polega na tym, że jej szczęście jest dla ciebie ważniejsze od twojego sukcesu. Wiesz, że kochasz, kiedy jej potrzeby są dla ciebie ważniejsze od twoich własnych. Wiesz, że kochasz, kiedy bardziej troszczysz się o jej zdrowie niż o własne. Wiesz, że kochasz, kiedy widząc, że twoja żona cierpi, przerywasz to, co robisz, by jej pomóc. Miłość jest wszystkim, czego potrzebuje kobieta. Wielu mężczyzn zrównuje miłość z seksem, służbą, uległością bądź uwielbieniem. Tacy mężczyźni są skazani na porażkę, nie tylko w małżeństwie, ale również w życiu”.

Recepta na wspaniałe małżeństwo

Wiedziałam, że kandydatka na dobrą żonę, którą chciałam się stać, powinna stawić czoła swoim lękom. Temu, co wydaje się straszne i temu, co naprawdę takim się okazało. Nie opiszę tu wszystkiego, ale m.in. chodziłam na coachingi, uczyłam się gotować, sporo czytałam o Bogu, relacjach i zdobytą wiedzę weryfikowałam na spotkaniach i randkach.

Autor przedstawia zadanie dla mężów: „Niemal każda niezamężna kobieta ma jakieś braki i niedoskonałości charakteru. Twoim zadaniem jako mężczyzny jest uczynienie ze swojej wybranki wspaniałej żony. Innymi słowy, jeśli chcesz mieć idealną żonę, musisz zaakceptować jakąś kobietę z jej niedociągnięciami i wadami, a następnie uświęcać ją miłością i łaską tak długo, aż stanie się idealną żoną i taką wówczas będziesz się chlubił. Recepta na wspaniałe małżeństwo jest taka: weź około 10% tego, z czym zaczynasz, a następnie dopełnij to 90% uzdrawiającej, wyrozumiałej miłości”.

Czytaj także:

Małżeństwo. Czy on będzie ze mną szczęśliwy?