Aleteia logoAleteia logoAleteia
środa 22/03/2023 |
Św. Zachariasza
Aleteia logo
For Her
separateurCreated with Sketch.

Świadectwo włoskiej aktorki, która urodziła jako nastolatka: „Bez syna pogubiłabym się”

GIULIA MICHELINI

EVREN ATALAY - ANADOLU AGENCY

Silvia Lucchetti - 26.11.17

19-letnia Giulia Michelini odkrywa, że jest w ciąży. Decyduje się na aborcję, ale potem, wbrew swojej rodzinie, zmienia zdanie.

Wielki Post to również czas jałmużny. W tym szczególnym okresie prosimy cię o wsparcie, które umożliwi nam dalszą ewangelizację i wlewanie nadziei w serca czytelników.

Kliknij, aby wesprzeć

Większość Włochów kojarzy tę młodziutką dziewczynę jako siostrę Claudii Pandolfi w serialu Distretto di Polizia. Nie sposób też nie wspomnieć o jej roli Mariki w przezabawnym filmie Checco Zalone Cado dalle nubi. Dziś jednak Giulia Michelini jest znana szerszej publiczności przede wszystkim dzięki swojej roli Rosy Abate – członkini mafii w serialu Wojna z mafią i jego kontynuacji emitowanej we włoskiej telewizji. Jak przyznaje odtwórczyni głównej roli, Rosy to kobieta, która dba tylko i wyłącznie o swojego syna.


MATKA BAWI SIĘ Z DZIECKIEM

Czytaj także:
11 sposobów, jak możesz okazać miłość swojemu dziecku

Ciąża dziewiętnastolatki

Pewnego razu odkryłam, że ta utalentowana artystka ma za sobą historię stanowiącą świadectwo wielkiej odwagi i człowieczeństwa, którą warto opowiedzieć. Jak głosi tytuł wywiadu, jakiego udzieliła dla Vanity Fair w 2015: „Dziecko mnie ocaliło”. I nie chodzi tu o jakieś filmowe dziecko, ale o syna aktorki – Giulia Cosimo.

Mając 19 lat, aktorka odkrywa, że jest w ciąży. W pierwszej chwili odrzuca dziecko i za radą bliskich jej osób, w tym rodziców, chce dokonać aborcji. „Bo dziecko w tym wieku zrujnuje ci życie”.

Giulia umawia się na zabieg usunięcia ciąży, jednak będąc już na miejscu, zmienia zdanie i wychodzi:

Na zabieg poszłam sama. Wezwali jedną dziewczynę, potem jeszcze kolejną… Sama nie wiem co sprawiło, że wstałam. Wiem tylko, że w pewnym momencie stamtąd wyszłam. (Vanity Fair)

Jessica McFarlane

Czytaj także:
Aborcja to prawo? Kandydatka na Miss Peru stanowczo opowiada się za życiem

Młoda dziewczyna rezygnuje z aborcji

Dzięki Bogu zmienia zdanie i rozemocjonowana, z sercem przepełnionym strachem, dzwoni do mamy:

Byłam kompletnie spanikowana. Gdy tylko stamtąd wyszłam, znalazłam kabinę telefoniczną, żeby zadzwonić do mamy. Na telefonie leżała dziecięca gumka do włosów, sama już nie wiem, w kwadraciki czy wisienki. To głupie, wiem, ale gdy to zobaczyłam, pomyślałam, że tak jest dobrze, podjęłam właściwą decyzję. (Vanity Fair)

W tym czasie Giulia jest zaangażowana w trudną relację z ojcem dziecka. Starszy o osiem lat chłopak wprowadził ją w mało przyjazny świat rzymskich przedmieść, w środowisko bardzo odległe od tego, w którym dorastała. Aktorka decydując się na zachowanie dziecka przy życiu, ma świadomość, że ta relacja nie ma przyszłości, ale…

Nie bardzo wierzyłam w relację z ojcem dziecka. Prawdę mówiąc, wiedziałam, że prędzej czy później ten związek się rozpadnie i zostanę sama z moim dzieckiem. Ale paradoksalnie, dodało mi to siły. (Vanity Fair)

Magdalena Frączek, okładka płyty "Effatha"

Czytaj także:
Magda Frączek: 3 lekcje o tym, czego uczy mnie dziecko

Myślę, że ocalił mi życie

Decyzja, by donosić ciążę i wiążąca się z tym odpowiedzialność dodaje jej siły i odwagi i… ocala życie.

Czułam, że ten wybór w pewien sposób zdefiniował moje granice, to kim jestem, pozwolił mi zobaczyć samą siebie. W tamtym momencie chyba po prostu potrzebowałam poczuć, że żyję. Nie chciałam dziecka, chciałam niezależności, chciałam być wolna jak ptak. Ale wierzę, że to dziecko, nadając pewien ciężar gatunkowy mojemu życiu, ocaliło mnie. Dzięki niemu dałam sobie spokój z autodestrukcyjną częścią mojej osobowości, bez mojego syna pogubiłabym się. (Vanity Fair)

Rodzice nie reagują pozytywnie na decyzję Giulii, to jednak jej nie powstrzymuje.

W tamtym czasie bardzo trudne było to, że musiałam sprzeciwić się rodzinie. To była pierwsza poważna decyzja w moim życiu. Wyprowadziłam się z domu i przez pół roku nie rozmawiałam z bliskimi. Potem, gdy pojawił się brzuszek, ponownie się do siebie zbliżyliśmy. (…) Dziś mój syn jest ich oczkiem w głowie, nie wiem, co by zrobili, gdyby go nie było; i nie wiem, co ja bym bez nich zrobiła, bo bardzo mi pomagają: kiedy jestem w pracy, Cosimo jest u moich rodziców. (Vanity Fair)

Matka znajdująca się w trudnej sytuacji, która nie dokonuje aborcji, ocala nie tylko dziecko, ale też samą siebie od udręki, jaką wcześniej czy później przynosi świadomość odebrania życia swojemu dziecku.

Pamiętajmy też, że pewne Dziecko już ocaliło nas wszystkich: taka jest historia ludzkości!


SZCZĘŚLIWA MATKA Z CÓRKĄ

Czytaj także:
Co każda mama chciałaby usłyszeć

Tags:
aborcjaaktordzieci
Wesprzyj Aleteię!

Jeśli czytasz ten artykuł, to właśnie dlatego, że tysiące takich jak Ty wsparło nas swoją modlitwą i ofiarą. Hojność naszych czytelników umożliwia stałe prowadzenie tego ewangelizacyjnego dzieła. Poniżej znajdziesz kilka ważnych danych:

  • 20 milionów czytelników korzysta z portalu Aleteia każdego miesiąca na całym świecie.
  • Aleteia ukazuje się w siedmiu językach: angielskim, francuskim, włoskim, hiszpańskim, portugalskim, polskim i słoweńskim.
  • Każdego miesiąca nasi czytelnicy odwiedzają ponad 50 milionów stron Aletei.
  • Prawie 4 miliony użytkowników śledzą nasze serwisy w social mediach.
  • W każdym miesiącu publikujemy średnio 2 450 artykułów oraz około 40 wideo.
  • Cała ta praca jest wykonywana przez 60 osób pracujących w pełnym wymiarze czasu na kilku kontynentach, a około 400 osób to nasi współpracownicy (autorzy, dziennikarze, tłumacze, fotografowie).

Jak zapewne się domyślacie, za tymi cyframi stoi ogromny wysiłek wielu ludzi. Potrzebujemy Twojego wsparcia, byśmy mogli kontynuować tę służbę w dziele ewangelizacji wobec każdego, niezależnie od tego, gdzie mieszka, kim jest i w jaki sposób jest w stanie nas wspomóc.

Wesprzyj nas nawet drobną kwotą kilku złotych - zajmie to tylko chwilę. Dziękujemy!

Modlitwa dnia
Dziś świętujemy...





Tu możesz poprosić zakonników o modlitwę. Wyślij swoją intencję!


Top 10
Zobacz więcej
Newsletter
Aleteia codziennie w Twojej skrzynce e-mail