Badania rezonansem magnetycznym dowodzą, iż prosty zwyczaj czytania ćwiczy mózg bardziej, niż się spodziewano.
Chcemy nadal tworzyć dla Ciebie wartościowe treści
i docierać z Dobrą Nowiną do wszystkich zakątków internetu.
Twoje wsparcie jest dla nas bardzo ważne.
RAZEM na pewno DAMY RADĘ!
Chcesz mieć sprawny mózg? Czytaj!
Grupa naukowców z Uniwersytetu w Stanfordzie bada, co dzieje się w mózgu podczas czytania literatury.
Naukowcy za pomocą rezonansu magnetycznego otrzymali obrazy pracy mózgu grupy osób, które w trakcie badania czytały książki Jane Austin. Wyniki badań wykazały zaskakujący wzrost ilości krwi dostarczanej do różnych części mózgu.
Działalność mózgu i przepływ krwi podczas lektury obejmują dużo większą część mózgu, niż ta odpowiedzialna za funkcje związane ze skupieniem na wykonywanym zadaniu, w tym przypadku, na czytaniu.
Dr Natalie Phillips, jedna z odpowiedzialnych za badania, wyjaśniła, iż czytanie w skupieniu „wymaga koordynacji wielorakich złożonych kognitywnych funkcji”.
Czytaj także:
Wyobraźnia dziecka jest potężna. Czytanie, śmiech i miłość są czymś niezbędnym w naszym życiu.
Czytaj, zamiast oglądać telewizję
Przepływ krwi również znacząco wzrasta podczas czytania dla przyjemności. Tak jak przy czytaniu książek literackich, i to zjawisko obejmuje różne części mózgu.
Dr Phillips uważa, iż każdy typ lektury może tworzyć odmienne wzorce działania mózgu, co dowodzi, iż czytanie jest działaniem dużo bardziej złożonym i dużo bardziej korzystnym dla mózgu, niż oglądanie telewizji czy granie w komputerowe gry.
Eksperyment koncentruje się na uwadze wytwarzanej podczas czytania, czyli na dynamice kognitywnej różnego typu skupienia, które czytający uaktywnia w trakcie lektury.
Dr Phillips podkreśla również, że jednym z podstawowych celów eksperymentu jest badanie wartości studiów nad literaturą.
Powyższe badania nie tylko stymulują dobrych pisarzy, czytelników i myślicieli. Dr Phillips pragnie odkryć, w jaki sposób czytelnictwo może stać się wszechstronnym i skutecznym treningiem dla mózgu.
Czytaj także:
Kryminały to nie literatura? Jeśli tak, to dlaczego tak chętnie po nie sięgamy?
Tekst pochodzi z portugalskiej edycji portalu Aleteia