separateurCreated with Sketch.

7 sposobów na to, jak zatrzymać święta w sercu

CHOINKA W KOSZU NA ŚMIECI
whatsappfacebooktwitter-xemailnative
Katrina Fernandez - publikacja 30.12.17
whatsappfacebooktwitter-xemailnative
Może właśnie ty będziesz tą osobą, która wśród sąsiadów niesie bożonarodzeniowe światło – nie tylko w dosłownym sensie.

Przekazując darowiznę, pomagasz Aletei kontynuować jej misję. Dzięki Tobie możemy wspólnie budować przyszłość tego wyjątkowego projektu.

Wesprzyj nasPrzekaż darowiznę za pomocą zaledwie 3 kliknięć

Może właśnie ty będziesz tą osobą, która wśród sąsiadów niesie bożonarodzeniowe światło – nie tylko w dosłownym sensie.

Przekazując darowiznę, pomagasz Aletei kontynuować jej misję. Dzięki Tobie możemy wspólnie budować przyszłość tego wyjątkowego projektu.


Wesprzyj nasPrzekaż darowiznę za pomocą zaledwie 3 kliknięć

W zeszłym roku mój sąsiad zdemontował świąteczne dekoracje w wieczór Bożego Narodzenia. Następnego ranka wystawił choinkę na śmietnik. W tym roku było podobnie. Ale to nic, w porządku.

Sklepy przeceniły już świąteczne artykuły, żeby zrobić miejsce dla gadżetów na walentynki. Radio nie gra już kolęd, a miasto usuwa bożonarodzeniowe dekoracje. Domy w sąsiedztwie gasną jeden po drugim. Mój ciągle jeszcze świeci. I to też jest w porządku.

 

Bożonarodzeniowe światło

Czy przeszkadza mi fakt, że tylko u mnie palą się jeszcze światełka, a szopka stoi jeszcze długo po Nowym Roku? Nie, ani trochę. Widok rozświetlonego domu pewnie nie dziwi w tych częściach kraju, gdzie dominuje katolicyzm, ale tutaj, na południu USA, wydaje się to niezwykłe, nawet ekscentryczne.

Ale powtórzę: nie przeszkadza mi to. Nie martwię się, że tylko mój dom jeszcze rozświetla noc. Mam nadzieję, że jestem tą osobą wśród moich sąsiadów, która niesie bożonarodzeniowe światło  – nie tylko w dosłownym sensie.

W te święta, drodzy czytelnicy, mam dla was radę:

Niech świeci wasze światło przed ludźmi (Mt 5,16)

Wierne, widoczne i stałe, przed światem, który zaraz już zajmie się czymś innym, ważniejszym, nowym marketingowym projektem, który ma zaprowadzić was tam, gdzie chcą inni.

 

Nie pozwól się poganiać światu

Zatrzymajcie się w tym świetle, kontestujcie, dajcie światu znać, że nie pozwolicie się poganiać – dobrze jest tak stać jeszcze chwilę przy Dzieciątku i zatrzymać Boże Narodzenie aż do dnia Ofiarowania Pańskiego.

Wiem, że to może być trudne: dorośli wracają do pracy, dzieci do szkoły, ale przynajmniej niech wasz dom pozostanie sanktuarium, w którym płonie jeszcze światło. Tak jak wieczna lampka przy tabernakulum obwieszcza obecność Chrystusa, niech wasz dom ogłasza obecność Dzieciątka Jezus wśród nas.

 

Jak zatrzymać święta w sercu

1. Odwiedzaj codziennie inny kościół i odmawiaj litanię do Dzieciątka Jezus przy żłóbku.

2. Jeśli nie masz czasu na codzienną mszę, czytaj czytania na każdy dzień – są takie piękne. Odmawiaj poranną i wieczorną modlitwę.

3. Słuchaj kolęd i oglądaj filmowe klasyki o Bożym Narodzeniu.

4. Staraj się zachować ducha świąt w kontaktach z ludźmi, życz im nadal „Wesołych świąt” – nie wyzywająco, ale ze szczerą radością.

5. Proś swojego anioła stróża, żeby popychał cię bliżej żłóbka, kiedy czujesz pokusę powrotu do codziennej rutyny.

6. Bądź miły i hojny w kontaktach z rodziną, współpracownikami, a zwłaszcza z tymi, z którymi spotykasz się w sieci.

7. Rób wszystko z miłością i niech światło Bożego Narodzenia płonie w twoim sercu jeszcze długo.

Ciesz się świętami i smakuj każdy z tych wyjątkowych dni. Życzę wam wesołych, ciepłych, błogosławionych, długich i jasnych świąt.

Newsletter

Aleteia codziennie w Twojej skrzynce e-mail.

Wesprzyj Aleteię!

Jeśli czytasz ten artykuł, to właśnie dlatego, że tysiące takich jak Ty wsparło nas swoją modlitwą i ofiarą. Hojność naszych czytelników umożliwia stałe prowadzenie tego ewangelizacyjnego dzieła. Poniżej znajdziesz kilka ważnych danych:

  • 20 milionów czytelników korzysta z portalu Aleteia każdego miesiąca na całym świecie.
  • Aleteia ukazuje się w siedmiu językach: angielskim, francuskim, włoskim, hiszpańskim, portugalskim, polskim i słoweńskim.
  • Każdego miesiąca nasi czytelnicy odwiedzają ponad 50 milionów stron Aletei.
  • Prawie 4 miliony użytkowników śledzą nasze serwisy w social mediach.
  • W każdym miesiącu publikujemy średnio 2 450 artykułów oraz około 40 wideo.
  • Cała ta praca jest wykonywana przez 60 osób pracujących w pełnym wymiarze czasu na kilku kontynentach, a około 400 osób to nasi współpracownicy (autorzy, dziennikarze, tłumacze, fotografowie).

Jak zapewne się domyślacie, za tymi cyframi stoi ogromny wysiłek wielu ludzi. Potrzebujemy Twojego wsparcia, byśmy mogli kontynuować tę służbę w dziele ewangelizacji wobec każdego, niezależnie od tego, gdzie mieszka, kim jest i w jaki sposób jest w stanie nas wspomóc.

Wesprzyj nas nawet drobną kwotą kilku złotych - zajmie to tylko chwilę. Dziękujemy!