„Ponieważ zwracam się do chrześcijan naszej wspólnoty, przypominam, że naruszenie kodeksu drogowego, wystawiając na niebezpieczeństwo życie własne i innych, to grzech, z którego trzeba się wyspowiadać”.
Przekroczenie prędkości jest grzechem
Przekroczenie dozwolonej prędkości jest grzechem, z którego należy się wyspowiadać, ponieważ popełniając go, narażamy życie własne i innych. Przypomniał o tym swoim parafianom z kościoła Santa Maria Assunta proboszcz, ksiądz Andrea Vena.
Wezwanie do opamiętania się na szosie, na której nie wolno rozwijać prędkości większej aniżeli dziewięćdziesiąt kilometrów na godzinę – co jest nagminne, a zdarzają się przypadki, że kierowcy rozpędzają się nawet do dwustu – proboszcz zamieścił w biuletynie parafialnym.

Czytaj także:
Franciszek: Z zaniedbań trzeba się spowiadać. Nie wystarcza nie czynić bliźniemu nic złego
Łamiesz przepisy – idź do spowiedzi
Nie ukrywa, że prosili go o to również strażnicy miejscy, którzy mimo mandatów nie ukrócili jeszcze tego procederu.
Ponieważ zwracam się do chrześcijan naszej wspólnoty, przypominam, że naruszenie kodeksu drogowego, wystawiając na niebezpieczeństwo życie własne i innych, to grzech, z którego trzeba się wyspowiadać – napisał ks. Vena.
Wyjaśnił, że czyni to „w duchu szczerej współpracy ze strażą miejską, która prosi o nadanie tej sprawie możliwie jak największego rozgłosu, pozostawiając ją każdemu do rozważenia w swoim sumieniu”.
Czytaj także:
Lista nowych grzechów? Dementujemy