„Moja współlokatorka ma 95 lat. Jesteśmy dobrymi przyjaciółkami”

Między Florence i jej współlokatorką Alexandrą jest… 68 lat różnicy. Przeczytajcie o niezwykłym projekcie, który leczy samotność.

95-letnia Florence opowiada, że zanim wprowadziła się do niej 27-letnia Alexandra, nudziła się jak mops. Kobiety spotkały się w ramach projektu współdzielenia domu, który pomaga zapewnić towarzystwo osobom starszym. W jaki sposób? Dokwaterowuje im londyńskich studentów, którzy szukają mieszkania za niewielkie pieniądze.

Biorąc pod uwagę badania, które wykazują korelację między samotnością a złym stanem zdrowia, prowadzona w Wielkiej Brytanii kampania na rzecz zmniejszenia izolacji osób starszych jest bardzo potrzebna. Florence, która jest częściowo niewidoma, mówi, że kiedy zmarł jej mąż, a dorosłe dzieci się wyprowadziły, często „gapiła się w cztery ściany i myślała: co będę teraz robić?”.

Byłam bardzo samotna. Myślę, że każdy z nas potrzebuje towarzystwa – stwierdza.

Teraz, kiedy ma współlokatorkę, podkreśla: „Nie do wiary, jak wiele zmienia słyszenie kogoś w domu. Dla mnie dźwięk klucza w drzwiach około 6.00 wieczorem jest cudowny!”.

Ale nie tylko Florence czuje się odrobinę mniej samotna. Alexandra stwierdza, że program zapewnił jej w nowym mieście miejsce, w którym czuje się bezpieczna. I… nową przyjaciółkę!

[protected-iframe id=”6261b12cfc7aaec913d5a99d0d7f94c1-111509813-105703632″ info=”https://www.facebook.com/plugins/video.php?href=https%3A%2F%2Fwww.facebook.com%2Fbbcnews%2Fvideos%2F10155432831477217%2F&show_text=1&width=476″ width=”476″ height=”618″ frameborder=”0″ style=”border:none;overflow:hidden” scrolling=”no”]

Jeśli nie widzisz wideo, kliknij TUTAJ

Tekst pochodzi z angielskiej edycji portalu Aleteia

Czytaj także:
Wyobrażasz sobie tydzień bez rozmów? Bez Facebooka? Jak zrozumieć samotność seniorów

Czytaj także:
Czy Ty też boisz się śmierci?

Czytaj także:
100-letnia barmanka: Przepis na długowieczność? Majonez i tańce do rana!