Ojciec Święty podkreśla, że Kościół musi skupiać się na formacji duchowego rozeznawania. Nie oferuje żadnych sposobów, recept, ale zaprasza nas – każdego z osobna, jak i we wspólnotach – abyśmy rozeznawali, by usłyszeć głos Pana.
Módlmy się wspólnie, aby cały Kościół rozpoznał pilną konieczność formacji do rozeznawania duchowego, zarówno na płaszczyźnie osobistej, jak i wspólnotowej.Byśmy rozeznali, spośród wszystkich głosów, jakie słyszymy, który z nich należy do Pana, który z nich jest Jego, który prowadzi nas do Zmartwychwstania, Życia, głos, który nas uwalnia z popadania w „kulturę śmierci”.
Już we wrześniu 2017 roku, podczas kursu formacyjnego dla nowych biskupów, papież wyraził swoje zaniepokojenie tą kwestią oraz skierował stanowcze zaproszenie do uczestników tego kursu, aby rozeznali z pokorą i posłuszeństwem, z ludźmi oraz dla ludzi.
Rozeznanie oznacza pokorę i posłuszeństwo – pokorę co do własnych projektów, a posłuszeństwo względem Ewangelii, jako najwyższym kryterium.
Czasy, w których żyjemy, wymagają rozwinięcia głębokiej zdolności rozeznawania – mówi papież.Musimy „czytać wewnątrz” to, o co prosi nas Pan, aby żyć w miłości i kontynuować misję miłości.
Jezuita, o. Frédéric Fornos, dyrektor międzynarodowy Papieskiej Światowej Sieci Modlitewnej (Pope’s Worldwide Prayer Network) dodaje swój komentarz:
Rozeznanie duchowe jest kompasem, który pozwala nam rozpoznać Ducha Świętego w naszym życiu, w naszych społecznościach i na świecie. Dzisiaj, tak jak i wczoraj, Bóg nadal działa i towarzyszy swojemu Kościołowi. Ale wielokrotnie nie rozpoznajemy jego głosu. “Formacja w rozeznawaniu”, jak mówi Franciszek, jest pilna, ponieważ pomaga nam słuchać, rozpoznawać i być posłusznym Duchowi Bożemu w wielkich wyzwaniach świata i misji Kościoła. Bez duchowego i duszpasterskiego rozeznania, jesteśmy ślepi.
Czytaj także:
Papieskie wideo na luty: Przyjmijcie potrzebujących!
Czytaj także:
“Amoris laetitia”: nie mówić o zgodzie na sakramenty, lecz o procesie rozeznawania