Naturalne Planowanie Rodziny. Kalendarzyk czy fachowa wiedza?

Metody Naturalnego Planowania Rodziny służą nie tylko zdrowiu kobiety, ale także małżeństwu.

Drodzy Czytelnicy! Ślub to dla wielu wymarzony i wyczekany moment, określany jako ten najważniejszy w życiu. Chcemy, wraz ze specjalistami i naszymi autorami, pomóc Wam przygotować się do Waszej wspólnej małżeńskiej drogi.

Publikujemy teksty w ramach „Aleteiowego kursu przedmałżeńskiego”. Nie wystawiamy zaświadczenia :), ale mamy nadzieję, że nasze teksty pomogą Wam „żyć bardziej” już teraz, u progu Waszego wspólnego życia, a także po „sakramentalnym TAK”! Korzystajcie, przekazujcie dalej, a przede wszystkim – kochajcie się mocno!

Kalendarzyk czy fachowa wiedza?

Metody Naturalnego Planowania Rodziny mogą z powodzeniem wpisać się w modę na “eko”, “bio”, “naturalnie”. To narzędzia opracowane na podstawie aktualnej wiedzy medycznej, które pozwalają obserwować zdrowie kobiety. Mogą też służyć małżeństwu.

Czasami błędnie określane “kalendarzykiem”, czym są dyskredytowane lata pracy specjalistów w tej dziedzinie. Krótki kurs podczas przygotowania do ślubu nie zawsze pogłębiony, czasami zbyt nachalny lub archaiczny zniechęca wielu narzeczonych do kontynuowania obserwacji po ślubie. A warto!

Czy NPR mogą być antykoncepcją?

Te metody mogą służyć, a mogą być wykorzystywane. Zarzut, że są formą “katolickiej antykoncepcji” nie jest bezpodstawny. Wszystko rozgrywa się na płaszczyźnie sumienia i intencji prowadzonych obserwacji. Jeśli za wszelką cenę chcemy uniknąć poczęcia dziecka – naturalne metody są jednymi z najbardziej skutecznych w określaniu okresu płodnego i niepłodnego. Jednak tę samą wiedzę można wykorzystać starając się o poczęcie dziecka.

O zaletach wspólnego prowadzenia obserwacji, a także o narzędziach ułatwiających interpretację wyników opowiadają Dorota i Kamil Szumotalscy z kanału Przyklejeni.

Jeśli nie widzisz wideo kliknij TUTAJ