Co trzeci tegoroczny maturzysta modlił się na Jasnej Górze. Statystyka grup diecezjalnych nie obejmuje jednak kilkuset pielgrzymek szkolnych. Najliczniej, bo 5,5 tys. uczniów przyjechało z Lubelszczyzny. Młodzieży towarzyszyli wychowawcy, katecheci i biskupi.
Chcemy nadal tworzyć dla Ciebie wartościowe treści
i docierać z Dobrą Nowiną do wszystkich zakątków internetu.
Twoje wsparcie jest dla nas bardzo ważne.
RAZEM na pewno DAMY RADĘ!
Trwające w Kościele przygotowania do Synodu Biskupów nt. młodzieży wpływały także na formę i treść młodzieżowych spotkań, także tych maturalnych na Jasnej Górze.
Młodzi potrzebują przykładu młodych
Zdaniem ks. Przemysława Pilarskiego, z ankiet rozesłanych w związku ze styczniowymi Światowymi Dniami Młodzieży w Panamie wynika, że młodzież oczekuje od Kościoła świadectwa, ale nie tylko od osób zakonnych czy wychowawców. Młodzi potrzebują przykładu samych młodych. Kapłan zauważył także, że młodzi ludzie wokół siebie na co dzień mają „show”, a od Kościoła oczekują czegoś innego: spokoju, wyciszenia, możliwości rozmowy, wysłuchania i wsparcia.
Pielgrzymowanie w znacznej części nawiązywało również do obchodów 100-lecia niepodległości. Np. w trakcie spotkania młodzież z diecezji sosnowieckiej została zaproszona do uczestnictwa w konkursie literacko-historycznym “Szkice Pamięci. Ocalić od zapomnienia”. Organizatorzy zachęcali, aby przez zmagania konkursowe, w roku setnej rocznicy odzyskania niepodległości, młodzi odkrywali historię Polski i swoją tożsamość.
“Najbardziej uderzyła mnie Bogurodzica“
Wiele grup maturzystów znad morza odwiedziło miejsca związane z historią i walkami o wolność ojczyzny. Tak zaplanowali swoja pielgrzymkę maturzyści z diecezji koszalińsko-kołobrzeskiej. Michał Maruszewski, maturzysta z Kołobrzegu wyznał, że wielkim przeżyciem było dla niego uczestnictwo w Apelu Jasnogórskim.
Najbardziej uderzyła mnie “Bogurodzica”. To miejsce jest po prostu tak przesiąknięte polskością, po raz pierwszy naprawdę poczułem, że jest to miejsce, które faktycznie należy do Polski – mówił licealista.
Maturzyści mieli także okazję do wysłuchania świadectw i prelekcji. Wśród zaproszonych gości znaleźli się m.in. dziennikarz i publicysta Szymon Hołownia, Piotr Kowalczyk znany jako TAU – raper, producent muzyczny i ewangelizator czy ksiądz raper Kuba Bartczak. Ten ostatni „fachowiec od hałasu” zachęcał np. maturzystów diecezji włocławskiej do poznawania Boga w ciszy. Radził młodym, by o ciszę zabiegali w swoim życiu nieustannie i by starali się jej nadać charakter spotkania z Bogiem.
W te trudne momenty swojego życia, momenty, w których człowiek stara się stawiać sobie znak zapytania, kiedy musi wybierać, dobrze jest w tę ciszę serca, w te znaki zapytania wpuścić Boga – zachęcał ksiądz raper.
Ks. Krzysztof Nowak, diecezjalny duszpasterz młodzieży w Gdańsku, zwrócił uwagę na wzrastający stopień religijnej świadomości maturzystów.
Jeżeli przychodzą do kościoła, przyjeżdżają na Jasną Górę, to chcą tam widzieć miłość płynącą ze źródła, które wciąż jest czyste i nieskażone.
Z kolei zdaniem ks. Łukasza Grelewicza z gdańskiego duszpasterstwa młodzieży, to, czego młodzi oczekują od ludzi Kościoła, to czas i cierpliwość.
Nie dać się „różnym heroinom” tego świata
Zdaniem ks. Andrzeja Zaniewskiego, duszpasterza młodzieży diecezji koszalińsko – kołobrzeskiej wielką rolą Kościoła jest przywracanie młodym nadziei.
Tereny popegeerowskie, których jest wiele na terenie naszej diecezji, odcisnęły piętno na młodym pokoleniu.
Kapłan zauważył, że pewne zjawiska, takie jak beznadzieja, smutek w życiu wielu młodych stają się wręcz genetyczne.
Bp Zbigniew Zieliński z archidiecezji gdańskiej przywołał w homilii spotkanie uzależnionego od heroiny Tomasza Mackiewicza, późniejszego himalaisty, z Matką Teresą z Kalkuty i jego pracę na rzecz trędowatych, która pomogła mu wrócić do Boga. Kaznodzieja zachęcał , by nie dać się uwodzić „różnym heroinom” tego świata, lecz każdego dnia cierpliwie stawać się „mądrym, dobrym i świętym”, mając oczy i serce otwarte na Boga i drugiego człowieka.
W roku szkolnych 2017/2018 przybyło ponad 77 tys. maturzystów. Sporo młodzieży, szczególnie z Podlasia, przyjeżdża na nocne modlitewne czuwania. Taka formę „modlitwy nocą” wybierają też m.in. młodzi z diecezji ełckiej, elbląskiej czy archidiecezji szczecińsko–kamieńskiej. Te pielgrzymki rozpoczynają się Apelem Jasnogórskim, później młodzi zazwyczaj uczestniczą w Drodze Krzyżowej po Wałach, a następnie w modlitwie różańcowej w Kaplicy Matki Bożej, o północy w Eucharystii.
Czytaj także:
Gdańsk: za złodziejem kościelnej skarbony ruszył w pościg sam… proboszcz
Czytaj także:
Gitarowy Rekord Guinnessa pobity! Franciszkanie też tam byli
Czytaj także:
Strażacy w habitach? Mają nawet 1000 interwencji rocznie [galeria]