separateurCreated with Sketch.

Papież na „Regina caeli”: “Szukajmy Chrystusa na drogach naszych czasów”

© Pedro Fiúza/NurPhoto

whatsappfacebooktwitter-xemailnative
whatsappfacebooktwitter-xemailnative

Do poszukiwania Chrystusa na drogach naszych czasów wezwał papież Franciszek w rozważaniu poprzedzającym modlitwę „Regina caeli” na placu św. Piotra w Watykanie.

Przekazując darowiznę, pomagasz Aletei kontynuować jej misję. Dzięki Tobie możemy wspólnie budować przyszłość tego wyjątkowego projektu.


Wesprzyj nasPrzekaż darowiznę za pomocą zaledwie 3 kliknięć

Przypomniał, że przyjęcie chrztu czyni nas misjonarzami, którzy głoszą Ewangelię, dzięki czemu misja powierzona przez Jezusa apostołom trwa także dzisiaj. Przypominając o obchodzonej dzisiaj uroczystości Wniebowstąpienia Pańskiego, Franciszek wskazał, że kieruje ona „nasze spojrzenie ku niebu, gdzie uwielbiony Jezus zasiada po prawicy Boga”, a jednocześnie „przypomina nam początek misji Kościoła: Jezus który zmartwychwstał i wstąpił do nieba, posyła swoich uczniów, aby szerzyli Ewangelię po całym świecie”.

“Dlatego Wniebowstąpienie zachęca nas, byśmy wznieśli spojrzenie ku niebu, aby następnie natychmiast zwrócić je ku ziemi, wypełniając zadania powierzone nam przez zmartwychwstałego Pana” – stwierdził papież. Wskazał, że „wydarzenie Wniebowstąpienia następuje bezpośrednio po misji, jaką Jezus powierza uczniom. Jest to misja bezkresna – to znaczy dosłownie bez granic – przekraczająca siły ludzkie.

Istotnie Jezus mówi: „Idźcie na cały świat i głoście Ewangelię wszelkiemu stworzeniu”. Wydaje się ona zbyt śmiałym zadaniem, które Jezus powierza małej grupie prostych ludzi, pozbawionych wielkich zdolności intelektualnych! Jednak ta niewielka grupa, nieistotna dla wielkich mocarstw świata, jest posłana, aby zanieść orędzie miłości i miłosierdzia Jezusa do każdego zakątka ziemi – mówił Ojciec Święty.


MĘŻCZYZNA NA TLE NIEBA
Czytaj także:
Chrystus wstąpił do Nieba ze swoim ciałem. A co z naszymi ciałami po śmierci? Wniebowstąpienie daje wskazówki

Dodał, że „ten Boży plan może zostać zrealizowany jedynie dzięki mocy, jaką sam Bóg udziela apostołom”. Dlatego „Jezus zapewnia, że ich misję będzie wspierał Duch Święty”. “W ten sposób mogła wypełnić się ta misja, a apostołowie rozpoczęli dzieło, które następnie kontynuowali ich następcy. Misja powierzona przez Jezusa apostołom trwała przez wieki i trwa także i dzisiaj: wymaga współpracy nas wszystkich. Każdy bowiem na mocy otrzymanego chrztu jest uprawniony ze swojej strony do głoszenia Ewangelii – podkreślił papież. Wezwał, byśmy byli „mężczyznami i kobietami Wniebowstąpienia, czyli poszukiwaczami Chrystusa na drogach naszych czasów, niosącymi Jego słowo zbawienia aż po krańce ziemi”.

“Na tej drodze spotykamy samego Chrystusa w braciach, zwłaszcza w najuboższych, w tych, którzy znoszą w swoim ciele trudne i upokarzające doświadczenie starych i nowych form ubóstwa. Tak jak na początku Zmartwychwstały Chrystus posłał swoich apostołów mocą Ducha Świętego, tak dzisiaj posyła nas, z tą samą siłą, aby dawać konkretne i widzialne znaki nadziei” – zauważył Franciszek.

st, pb (KAI) / Watykan

 



Czytaj także:


Newsletter

Aleteia codziennie w Twojej skrzynce e-mail.

Wesprzyj Aleteię!

Jeśli czytasz ten artykuł, to właśnie dlatego, że tysiące takich jak Ty wsparło nas swoją modlitwą i ofiarą. Hojność naszych czytelników umożliwia stałe prowadzenie tego ewangelizacyjnego dzieła. Poniżej znajdziesz kilka ważnych danych:

  • 20 milionów czytelników korzysta z portalu Aleteia każdego miesiąca na całym świecie.
  • Aleteia ukazuje się w siedmiu językach: angielskim, francuskim, włoskim, hiszpańskim, portugalskim, polskim i słoweńskim.
  • Każdego miesiąca nasi czytelnicy odwiedzają ponad 50 milionów stron Aletei.
  • Prawie 4 miliony użytkowników śledzą nasze serwisy w social mediach.
  • W każdym miesiącu publikujemy średnio 2 450 artykułów oraz około 40 wideo.
  • Cała ta praca jest wykonywana przez 60 osób pracujących w pełnym wymiarze czasu na kilku kontynentach, a około 400 osób to nasi współpracownicy (autorzy, dziennikarze, tłumacze, fotografowie).

Jak zapewne się domyślacie, za tymi cyframi stoi ogromny wysiłek wielu ludzi. Potrzebujemy Twojego wsparcia, byśmy mogli kontynuować tę służbę w dziele ewangelizacji wobec każdego, niezależnie od tego, gdzie mieszka, kim jest i w jaki sposób jest w stanie nas wspomóc.

Wesprzyj nas nawet drobną kwotą kilku złotych - zajmie to tylko chwilę. Dziękujemy!