Duchowny pielgrzymuje pieszo przez 8 krajów alpejskich. Jeśli chcesz, żeby zabrał na pielgrzymi szlak Twoją intencję modlitewną, jest taka możliwość.
Chcemy nadal tworzyć dla Ciebie wartościowe treści
i docierać z Dobrą Nowiną do wszystkich zakątków internetu.
Twoje wsparcie jest dla nas bardzo ważne.
RAZEM na pewno DAMY RADĘ!
Ks. Johannes M. Schwarz, znany ze swojej pasji do ewangelizacji, nowych mediów i długodystansowych spacerów (szczególnie górskich), znów wyruszył w drogę. 15 maja rozpoczął podróż przez 8 krajów alpejskich szlakiem Via Alpina Sacra (ponad 4000 km).
Po drodze zatrzymuje się w najstarszych, najwyżej położonych katolickich sanktuariach, kościołach i klasztorach, gdzie odprawia msze święte w intencjach przesłanych mu przez wszystkie chętne osoby.
Czytaj także:
Pielgrzymują pieszo po kontynentach, bo wierzą, że modlitwa ma moc zmieniać świat
Ksiądz
Johannes Maria Schwarz urodził się w Austrii, jest katolickim księdzem, doktorem teologii dogmatycznej, kapłanem archidiecezji Vaduz (obejmującej terytorium całego Lichtensteinu). Większość czasu poświęca pracy nad projektami związanymi z mediami w niemieckojęzycznej części świata. Chyba najbardziej znana jest jego seria animowanych filmików na YouTube 3MC, czyli „3 Minute Catechism” (trzyminutowy katechizm).
Pielgrzym
W 1998 r., jako student teologii, bez pieniędzy i plecaka Johannes wyruszył na pieszą pielgrzymkę liczącą 3000 kilometrów z Górnej Austrii na zachód. Celem było Santiago de Compostela. „Była to niezapomniana podróż, dzięki której podjąłem decyzję: jeśli jeszcze kiedyś nadarzy się taka okazja, to następnym razem wyruszę na wschód, do Jerozolimy” – wspomina.
Skończył studia, potem były święcenia kapłańskie, posada w górskiej parafii w Liechtensteinie, różne projekty multimedialne. „W pewnym momencie stwierdziłem, że już wystarczy. Wszystkiego było za dużo. Zatęskniłem za prostym życiem pielgrzyma” – mówi.
W maju 2013 roku ks. Johannes udał się w pieszą pielgrzymkę do Jerozolimy, kierując się na wschód. Był wówczas w podróży przez 459 dni. Przeszedł 13969 km przez 26 krajów. Był to czas prywatnego i duchowego urlopu, którego potrzebował po latach wytężonej pracy zarówno parafialnej, jak i licznych projektach multimedialnych.
Ewangelizator
Po powrocie zorientował się, że o jego podróżniczych przygodach chce słuchać coraz więcej osób, a on może przecież multimedialne prezentacje z pielgrzymki wykorzystać także do katechezy, bo jak się okazało, na spotkania z nim przychodziło całkiem sporo ludzi oddalonych od Kościoła.
Nie ukrywa, że w kolejną podróż udaje się z motywów właśnie katechetycznych. Celem wyprawy ks. Johannesa jest wyprodukowanie 120-częściowej serii wideo. Wykorzystując alpejską przygodę, przedstawi wiarę katolicką w ciekawy i nowy sposób – opowie historie świętych miejsc w ich często spektakularnych górskich sceneriach i połączy to z wyjaśnieniami dotyczącymi sztuki sakralnej, tematów liturgicznych czy doktrynalnych.
Dla mnie Via Alpina Sacra jest mniej niż poprzednie „osobistą podróżą”, a bardziej „podróżą służbową”. Będzie to zarówno praca, jak i pielgrzymka. Wiem, że brzmi to mniej romantycznie, ale na szczęście w pracy kapłana nie chodzi o oddzielanie tych sfer – mówi ks. Schwarz.
Czytaj także:
Dwie siostry zakonne idą przez Polskę i „rysują” nad ojczyzną znak krzyża
Zostaw intencje
W swoim podróżnym plecaku ks. Johannes ma wolną przestrzeń na intencje modlitewne. A ponieważ jego projekty katechetyczne są międzynarodowe, a publiczność jego kanałów w social mediach rozsiana po całym świecie, to praktycznie każdy może przysłać mu swoją prośbę o modlitwę.
Jak mówi ks. Johannes, przyjmowanie intencji od ludzi na drogę jest częścią jego kapłańskiej służby Ludowi Bożemu. A z własnego doświadczenia wie, że to także dla niego wielka pomoc. Codzienne podejmowanie nowych intencji przypomina mu, żeby każdy krok stawiał w kapłańskim duchu ofiary – trudności i modlitwy ofiarowując w miłości.
Wiedząc, że w tym konkretnym dniu idziesz dla osoby cierpiącej na raka, rodzica martwiącego się o swoje dziecko, osoby bliskiej rozpaczy lub kogoś, kto umarł, a następnie jednoczysz swoje własne małe ofiary z jedną ofiarą Chrystusa we mszy świętej, to wtedy zmienia się twój sposób myślenia o takiej podróży – wyjaśnia ks. Johannes.
To z tego powodu stworzył stronę www.4kmh.com,/ , za pośrednictwem której można zostawić mu swoją intencję. Ponieważ nie zna jeszcze języka polskiego, prosi aby wpisywać je po angielsku, niemiecku, włosku, francusku, hiszpańsku lub po łacinie.
Przebieg podróży ks. Johannesa można śledzić na Instagramie (4kmhpunktcom). Codziennie (lub gdy tylko jest to możliwe) udostępnia tam zdjęcia z trasy – jest oczywiście górska przyroda (w tym np. alpejskie krowy) i obiekty sakralne, ale także udokumentowane spotkania z innymi turystami czy przygody mniej bezpieczne (patrz łydka pogryziona przez psa).
https://www.instagram.com/p/BjAiViXgHn9/?taken-by=4kmhpunktcom
https://www.instagram.com/p/Bi-WDdYgEgJ/?taken-by=4kmhpunktcom
https://www.instagram.com/p/Bg_fUBKg9NO/?taken-by=4kmhpunktcom
https://www.instagram.com/p/Bi43axpA3K0/?taken-by=4kmhpunktcom
Czytaj także:
Zaczynają Camino jako wędrowcy, a kończą jako pielgrzymi, którzy spotkali Boga