Ministerstwo Edukacji Narodowej oraz Centralna Komisja Egzaminacyjna ogłosiły wyniki matur 2018. W Polsce wynik pozytywny osiągnęło ponad 79 proc. maturzystów, co oznacza, że co piąty abiturient oblał egzamin dojrzałości. I tutaj nie ma zaskoczenia - najsłabiej wypadła matematyka.
Każdy uczeń szkoły średniej swój wynik może sprawdzić już od północy na indywidualnych kontach. Jednak MEN i CKE zorganizowało o 10.00 oficjalne spotkanie, by przeanalizować noty uczniów w skali całego kraju.
W Polsce do egzaminu dojrzałości przystąpiło w sumie ponad 247 tys. uczniów. 79,7 proc. z nich może się pochwalić wynikiem pozytywnym, czyli punktacją, która sięga wymaganego progu 30 proc. Oznacza to, że co piąty abiturient ma dzisiaj, niestety, nos na kwintę.
Wydaje się, że są to bardzo słabe dane, a polskim maturzystom po prostu „nie poszło”. Tymczasem warto porównać punktację z latami ubiegłymi. Całkiem podobnie było przed rokiem. W 2017 roku maturę zdało jeszcze mniej, bo 78,5 proc. wszystkich podchodzących do egzaminu.
Jeszcze jedna szansa
Gdyby operować na liczbach, egzaminu w tym roku nie zdało aż 50 tys. młodych Polaków. Jednak aż 36 tys. z nich ma szansę podejść do egzaminu poprawkowego w wakacje (poprawki odbędą się 21-22 sierpnia). Z takiego przywileju skorzystać mogą jedynie ci, którzy oblali tylko jeden przedmiot.