separateurCreated with Sketch.

Pierwsze stroje komunijne już trafiły do nowych właścicieli. Ale akcja dalej trwa!

STROJE PIERWSZOKOMUNIJNE
whatsappfacebooktwitter-xemailnative
Katolicka Agencja Informacyjna - publikacja 05.08.18
whatsappfacebooktwitter-xemailnative

Do syberyjskich parafii trafiła pierwsza część strojów pierwszokomunijnych, których zbiórkę prowadzi Zespół Pomocy Kościołowi na Wschodzie. Alby i komże z Polski posłużą dzieciom w Ułan-Ude i położonym przy granicy z Chinami Błagowieszczeńsku.

Przekazując darowiznę, pomagasz Aletei kontynuować jej misję. Dzięki Tobie możemy wspólnie budować przyszłość tego wyjątkowego projektu.


Wesprzyj nasPrzekaż darowiznę za pomocą zaledwie 3 kliknięć

Polacy bardzo chętnie odpowiadają na zaproszenie, żeby podzielić się strojami pierwszkomunijnymi z dziećmi na Wschodzie. Niedawno odwiedziła nas mama, która mówiła, że zbiórka alb i komż, to dobra okazja do ponownego spotkania rodziców, którzy przed Pierwszą Komunią działali razem, a potem ich drogi się rozeszły. Teraz łączy ich ten wspólny projekt. Był też u nas tato, z dwójką dzieci, które osobiście przywiozły swoje stroje. Były nieco smutne, że je oddają, ale bardziej cieszyły się, że ktoś inny z nich skorzysta – opowiada w rozmowie z KAI ks. Leszek Kryża TChr, dyrektor Zespołu Pomocy Kościołowi na Wschodzie przy KEP.

 

Zbiórka nadal trwa!

Jak wyjaśnia, stroje są na bieżąco przekazywane na Wschód, głównie za pośrednictwem posługujących tam misjonarzy, którzy w wakacje odwiedzają Polskę. Pierwszą partię, zawierającą ok. 30 sztuk strojów, zabrały ze sobą polskie siostry, pracujące na Syberii: w Ułan-Ude i położonym przy granicy z Chinami Błagowieszczeńsku.

Ks. Kryża przypomina, że zbiórka trwa nadal, a alby i komże można przekazywać osobiście lub pocztą do mieszczącego się w KEP biura Zespołu Pomocy Kościołowi na Wschodzie. Dodaje, że za sprawą projektu w ostatnich tygodniach siedzibę Konferencji Episkopatu Polski odwiedziło wielu gości, przywożąc stroje, także spoza Warszawy.

Wszystkie alby i komże, które przekażą młodzi Polacy i ich rodziny, trafią do dzieci w parafiach krajów byłego ZSRR, które nie mają możliwości zakupu nowych strojów. Do stroju można też dołączyć list lub pocztówkę z Polski.

Newsletter

Aleteia codziennie w Twojej skrzynce e-mail.

Wesprzyj Aleteię!

Jeśli czytasz ten artykuł, to właśnie dlatego, że tysiące takich jak Ty wsparło nas swoją modlitwą i ofiarą. Hojność naszych czytelników umożliwia stałe prowadzenie tego ewangelizacyjnego dzieła. Poniżej znajdziesz kilka ważnych danych:

  • 20 milionów czytelników korzysta z portalu Aleteia każdego miesiąca na całym świecie.
  • Aleteia ukazuje się w siedmiu językach: angielskim, francuskim, włoskim, hiszpańskim, portugalskim, polskim i słoweńskim.
  • Każdego miesiąca nasi czytelnicy odwiedzają ponad 50 milionów stron Aletei.
  • Prawie 4 miliony użytkowników śledzą nasze serwisy w social mediach.
  • W każdym miesiącu publikujemy średnio 2 450 artykułów oraz około 40 wideo.
  • Cała ta praca jest wykonywana przez 60 osób pracujących w pełnym wymiarze czasu na kilku kontynentach, a około 400 osób to nasi współpracownicy (autorzy, dziennikarze, tłumacze, fotografowie).

Jak zapewne się domyślacie, za tymi cyframi stoi ogromny wysiłek wielu ludzi. Potrzebujemy Twojego wsparcia, byśmy mogli kontynuować tę służbę w dziele ewangelizacji wobec każdego, niezależnie od tego, gdzie mieszka, kim jest i w jaki sposób jest w stanie nas wspomóc.

Wesprzyj nas nawet drobną kwotą kilku złotych - zajmie to tylko chwilę. Dziękujemy!